"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
a no i pompki przy kazdym treningu, bo tu duzo praktyki mnie czeka ale to chyba nie grzech?
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Dzien 15 DNT BTW 120/80/150
Aktywnosci dodatkowej nie bylo, poza (kolejnym) lataniem po miescie przez pol dnia. Jedzenie dosc chaotyczne.
Salatka na miescie - bez dressingu, z zielonej soczewicy, giant kuskusu, suszonych pomidorow i odrobiny sera koziego.
Miska nie byla niedojedzona ale nie wiem jak wpisac swoj ostatni posilek Szef myslac, ze mi zrobi przyjemnosc zamowil mi kolacje, zebym - jak to mowia moi koledzy i kolezanki- ''nie jadla tej nudnej salatki kazdego dnia''. A mi sie nie chce tlumaczyc kazdemu, ze trzymam diete, bo i tak dzien w dzien cos mi wciskaja do jedzenia. Wiec dostalam talerz makaronu w sosie smietanowym z krewetkami i szpinakiem. Wygrzebalam pare krewetek i szpinaku i reszte po cichaczu odnioslam
Edit : Pomiary wkleilam ale jednak do nicxzego to sie nie nadaje, jak zrobie tabelke to wrzuce.
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2014-08-07 19:56:56
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Trening A. (3x10)
*w porównaniu do pierwszego i ostatniego treningu
A. Przysiad ze sztanga na plecach (10x40kg,10x40kg,10x40kg)
12x35kg, 12x35kg
15x20kg, 15x25kg
B1. wyciskanie sztangi skos góra (10x20kg, 10x20kg, 7x20kg)
12x15kg, 12x15kg, 5x15kg
14x20kg , 10x20kg + 7x15kg
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (10x20kg,10x25kg, 9x25kg)
12x15kg, 12x20kg, 12x20kg
15x15kg, 15x20kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (10x35kg, 10x35kg,7x40kg)
12x15kg , 12x35kg, 10x35kg
15x25kg, 15x25kg
C2. wznosy tułowia z opadu, 2sek zatrzymania w górze (10xcc, 10x10kg, 9x10kg)
12xcc, 12xcc, 10x5kg
12xcc , 12xcc
D. plank 1xmax (ok 40sek)
+ bieznia : 3km w 16:50 , 10-12km/h czyli czas poprawiony o 1:10 w porownaniu do poprzedniego razu, po tym 5minut marszu pod gorke
Miska:
Warzywa: fasolka szparagowa, pomidory, salata, ogorek, mix kielkow fasoli
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Dzien 17 DNT BTW 120/80/150
Tu caly dzien sie zle czulam, brzuch pobolewal od rana, pozniej juz nie mialam apetytu ale wmusilam tak, zeby sie makrosy w miare zgadzaly.
Warzywa: fasolka szparagowa, salata, pomidory, papryka, ogorek, cukinia
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Dzien 18 DT BTW 120/80/150
Trening B (3x10)
** w porownianiu do pierwszego i ostatniego treningu
A. Martwy ciąg (10x50kg, 6x50kg, 5x50kg, 4x50kg)
12x35kg, 9x50kg, 3* 5x50kg 15sek przerwy miedzy krotkimi seriami
15x30kg , 15x30kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc (10x15kg, 10x15kg, 7x15kg)
12x15kg, 9x15kg, 6x15
15x15kg, 10x15kg 5x15kg
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem (10x25kg,10x25kg, 9x25kg)
12x25kg, 12x25kg, 10x25kg
15x20kg , 15x25kg
C1. wypady (3 * po 10x sztanga 15kg,)
po 12 x sztanga 15kg, po 12 x sztanga 15kg
1x po 15 na nogę, 1x po 15 na nogę sztangielki 3kg
C2. uginanie nóg siedząc (10x35kg, 10x35kg, 7x35kg)
12x35kg , 10x35kg, 6x35kg
15x25kg, 15x30kg
D. pompki uwaga uwaga 3 meskie i 10 damskich
5xmeskie na stepie , 10x damskie
3x męskie na lekkim podwyższeniu, 2x7 damskich
+ na biezni 3km w 16:44 (czas poprawiony o 0.6)
** MC : kupilam rekawiczki, jest lepiej bo przynajmniej nie mam odciskow, niestety nie bylo paskow ale jest to obowiazkowy produkt do kupienia przed nastepnym treningiem ,bo nie moge tej sztangi utrzymac. Nogi chca wiecej a dlonie padaja po paru powtorzeniach , strasznie mnie to frustruje
** w wyciskaniu sztangi (moim znienawidzonym cwiczeniu ) mimo, ze nadal jestem przy 15kg to czuje jako taki progres - w sensie sie tak nie trzese przy ostatnich powtorzeniach jak wczesniej
** w sciaganiu drazka nie dam rady dolozyc i tym samym utrzymac dobrej techniki wiec dalej cisne 25kg
** w uginaniu nog tak samo, 35kg zostaje bo i tak jest mi ciezko
** no i moja duma dnia - 3 meskie pompki prosze sie nie smiac, wiem ze dla niektorych to tyle co nic, ale ja jestem zadowolona, ze chociaz tyle sie udalo bez podwyzszenia :)
** i w bieganiu staram sie, zeby byl progres. Biegac ogolnie nigdy specjalnie nie lubilam, zawsze robilam cardio na orbim ale postanowilam sie przemoc. I calkiem to lubie, szczegolnie jak sie zmuszam do naprawde szybkiego (jak dla mnie) biegu i nadchodzi ten moment, gdy juz ledwo zipie, wtedy wiem ze sie postaralam :)
Miska, niezbyt idealnie rozlozone makrosy :
Warzywa : salata, pomidor, papryka czerwona, fasolka szparagowa
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2014-08-10 10:57:18
A to pomiary, ktore mialam wstawic w srode.
Ale mi z biustu polecialo
21/07 | 29/07 | 06/08 | Roznica od ostatniego | Ogolem | |
Waga | 70 | 68.7 | 68.3 | -0.5 | -1.7 |
Biust | 97 | 95 | 92 | -3 | -5 |
Pod biustem | 80 | 77 | 77 | 0 | -3 |
Talia | 77 | 75 | 74 | -1 | -3 |
Pepek | 85 | 83 | 82 | -1 | -3 |
Biodra | x | 103 | 103 | 0 | 0 |
Udo | 60 | 60 | 60 | 0 | 0 |
Nad kolanem | 46 | 45 | 45 | 0 | -1 |
Lydka | 36 | 36 | 36 | 0 | 0 |
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2014-08-10 14:18:17
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2014-08-10 14:18:44
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Dzien 19 DNT BTW 120/80/150
Aktywność : około godziny gry w tenisa
Warzywa : cukinia, sałata, pomidor, ogórek, fasolka szparagowa
Suple: olej z wątroby dorsza, centrum woman, magnez, żelazo
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Trening A. (3x10)
*w porównaniu do pierwszego i ostatniego treningu
A. Przysiad ze sztanga na plecach (10x40kg, 10x40kg, 9x42,5kg)
10x40kg,10x40kg,10x40kg
15x20kg, 15x25kg
B1. wyciskanie sztangi skos góra (10x20kg, 10x20kg, 9x20kg)
10x20kg, 10x20kg, 7x20kg
14x20kg , 10x20kg + 7x15kg
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (10x25kg, 9x25kg, 10x20kg)
10x20kg,10x25kg, 9x25kg
15x15kg, 15x20kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (10x35kg, 10x35kg, 9x35kg)
10x35kg, 10x35kg,7x40kg
15x25kg, 15x25kg
C2. wznosy tułowia z opadu, 2sek zatrzymania w górze (10x10kg,9x10kg, 10xcc)
10xcc, 10x10kg, 9x10kg
12xcc , 12xcc
D. plank 1xmax (ok 40sek)
+ 25min biegu w równym tempie (10km/h) i 5min marszu
Miska :
Warzywa: cukinia, sałata, pomidory, ogórek, brokuły
Suple: cały czas te same, olej z wątroby dorsza, centrum woman, żelazo, magnez
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html