[FIT] Kwoka-rewolucje(p.30,52)

fiu fiu, będzie się działo

trzymam kciuki za efekty, z których będzie w 100% zadowolona

Fajnie się czyta takie wpisy
Kwoka, kibicuję mocno, dajesz

a to będą czerwone szpilki?
Fruwasz Kwoczka!

Just ,Fil ,Delfi ja czekam na Wasze podsumowania,koniec redukcji i bicie rekordów biegowych

Lil , Ven jak nie teraz to może trochę później, ale pompony już szykuję

Zaroiło się od pajacowego aero


_______________________

wiedziałam że dzisiejszy dzień nie będzie dobry na podróż do pracy rowerem, to co mnie spotkało nie można nazwać burzą czy ulewą to była powódź zalało miasto na siłownię jechałam z pracy w powódź czapka z daszkiem się sprawdza ale muszę wozić kurtkę przeciwdeszczową,trudno. Także na siłownie dotarłam jako mis mokrego podkoszulka ,cała byłam mokra ,musiałam się wysuszyć,przebrać ale trening był

DT

- tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25
- dobierajcie obciążenia tak by ukończyć obwód i by zrobić zadana ilość powtórzeń


5 obwodów

1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek
10kg
10KG
12.5kg
10kg
1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek
20kg
20kg
20kg
20kg
1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy
5kg
5kg
5kg
5kg
przyciąganie do klatki nachwytem--2a. Podciąganie z ławką x6 10sek
35kg
2b. wiosło sztangą x12 10sek
27.5
27.5
27.5
25kg
2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min
10kg
10kg
10kg
10 kg

kOMentarz
wszystko ciężko ,ale zrobiłam Robiłam 2 serie opuszczania i podciągania i 3 serie ściągania nachwytem, bo kolesie non stop marudzili, ciągle mi coś zmieniali nie dało się z nimi dogadać.



Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-07-31 18:56:05

Już sierpień, kończę z sześciotygodniowym miskowym luzem
Jeszcze się nie mierzę
Liczę miskę

dostarczono 1 787,0 kcal b: 142,4 g (32,0%) ww: 173,5 g (39,0%) tł: 57,1 g (28,9%)
+ bardzo dużo warzyw
Zmieniam też trochę treningi, wzięłam od AL dzisiejszy trening ,dodałam przysiad odjęłam duck walk . Jak źle to proszę o korekty
Treningi wytrzymałościowe wstrzymuję, chyba że mnie najdzie ochota

DT

przerwy 60 sek

Przysiad 5x10 ----> następnym razem 8-10
10x 30/40/40/40/40
ostatnia seria ciężko

2. wyciskanie suwnicy nogi neutralnie 2x25 2x50
25x 60kg/60kg 50x50kg/50kg
na raty jejku MASAKRA

3. prostowanie nóg 2x 6-8 +max +max
15kg 8+2+1 15kg 7+3+1
20kg spróbuję ale dzisiaj nie poszło

4. uginanie nog 2x 25 2x50
25x 25kg/25kg 50x15kg/15kg
mega ciężko ,niesamowity ból, spróbuję w pierwszej serii 50 powt z 20kg

5. wznosy bioder hip thrust 2x max+ (tu 5 sek przerwy)max +max (zakładasz obciążenie ciała)
60kg x 15+8+4 +27cc 60kgx14+7+3+22cc
w pierwszej serii dłuższa przerwa miedzy maxami . Nie umiałam wstać ,siedziałam ze 2 minuty na podłodze

Rzeczywiście męczący trening Podobało mi się ,wdrażam trening w życie ,na zmianę z treningami w tempie ,co drugi trening będą nogi

Kwoczko, tak. Mis wie co robi ... i kibicuje Ci z całego serca , bo na bycie Twoim trenerem-trenerem, to Ty masz za dobre ciało. Odchudzić a szlifować, to jak dzień do nocy.

Trenio Al jest specjalnie pod nią stworzony, o ile się nie mylę. Nie wiem Kwoczko, czy Ty aż tak potrzebujesz orać nogi. U Al to jest właśnie priorytetem, a Ty jeszcze śmigasz na rowerze dużo i jak na moje to wszystko mija się z celem

Generalnie, według mnie, dobrze, że dajesz ciału odpocząć od wytrzymek i sądzę, że byłoby fajnie gdybyś spróbowała czegoś innego, bardziej pod fitness, jako, że się widzimy w przyszłym roku Bo Ty wcześniej FBW robiłaś?

Zmieniony przez - misworld w dniu 2014-08-01 20:54:50

Mis,marudzę wiem trening w tempie mnie męczy i technicznie pracuję nad każdym ruchem ,staram się to są plusy tych treningów a że 5 obwodów jest nudne i męczące do porzygania to jakoś zniosę,brak progresu,też
Wiem że ćwiczenie siły na max z ciężarami nie jest dla mnie,choć to lubię, FBW robiłam dawno temu i 12-15powtórzeń też nie dla mnie..Najlepsze dla mnie są umiarkowane ciężary,tak zauważyłam
Masz rację, będę czekać, może dostanę jakiś trening chciałabym
nIC na własną rękę ,albo nogę nie tworzę,bo tylko kontuzję pewnie mogę przez to zyskać.

Kluczowe zdanie którego nie zrozumiałam ,zgrabnie ominę, ale jasne, możemy się spotkać, w lato wysiaduję na piaszczystych ,słonecznych plażach południa (Polski )

_______________________________________
DT

5 obwodów

Zasady generalne:
- tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25
- dobierajcie obciążenia tak by ukończyć obwód i by zrobić zadana ilość powtórzeń


1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6 10s
10kg
10kg
10kg
10kg
12.5/12.5/12.5/10
1b. wznosy bokiem x12 10s
3kg
3kg
3kg
3kg
3kg
1c,. Wznosy w pochyleniu x25 2min
2kg
2kg
2.5kg
2.5kg
2.5kg
2a. Wyciskanie wąsko x6 10s--> zmiana na CZACHOŁAMACZ ZE SZTANGĄ
16kg
15kg
27.5kg
27.5kg
27.5kg
2b. uginanie ramion leząc czachołamacz x12 10s
5kg
5kg
5kg
5kg
5kg
2b. prostowanie ramion na wyciągu x25 2min
10kg
10kg
10kg
10kg
10kg
3a. Uginanie ramion młotkowe x6 10s
9kg
9kg
9kg
9kg
9kg
3b. uginanie sztangi łamanej x12 10s
11kg
11kg
11kg
13kg
13kg
3c. Uginanie ramion na wyciągu x25 2min
10kg
7.5kg
7.5kg
7.5kg
10kg

Zmęczył mnie ten trening niesamowicie,bice jakby zyskały ,wydają się silniejsze,barki ostatnie dwa obwody to już trzęsawicy dostały ,wyciskanie siedząc mega ciężko. wszystko w tempie z przerwami jak musiałam zrobić. Przyznaję : to nie są ćwiczenia!!!!


dostarczono 1 790,1 kcal b: 129,8 g (29,1%) ww: 178,0 g (39,9%) tł: 61,5 g (31,0%)

__________________________

3.08

DNT cała jestem zakwaszona .
Tour de ruszyła także rowerowo 55km


dostarczono 1 799,9 kcal b: 131,7 g (29,3%) ww: 187,8 g (41,9%) tł: 57,4 g (28,8%)



Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-08-03 18:50:28

Miały być nogi ale nie mam w nich siły ,są zmęczone po tych wczorajszych pokręconych rowerowych wycieczkach
odpuściłam im dzisiaj

DT

- tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25
- dobierajcie obciążenia tak by ukończyć obwód i by zrobić zadana ilość powtórzeń


5 obwodów

1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek
10kg
10kg
10KG
12.5kg
10kg
1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek
20kg
20kg
20kg
20kg
20kg
1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy
5kg
5kg
5kg
5kg
5kg
2a. Podciąganie z ławką x6 10sek
1podciagnięcie podchwytem i będzie progress !!! zaplanowałam to już teraz

2b. wiosło sztangą x12 10sek
25kg
27.5
27.5
27.5
25kg
2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min
10kg
10kg
10kg
10kg
10 kg

robiłam najpierw plecy potem klatę,inaczej nie byłoby możliwości zrobienia podciagania i opuszczania ,a to jest kluczowe ćwiczenie. Te podciągnięcia z ławką bardzo ciężko po 2,3 max 4 powtórzenia ,ale zdecydowanie lepiej. Wiosło zmniejszyłam a i tak na raty ,ciężko było
Ogólnie nie mam sił wykonywać tych treningów one masakrycznie mnie męczą opadają mi po nich siły całkowicie.
Muszę mieć więcej DNT ,tak czuję
_______________

dostarczono 1 852,2 kcal b: 143,6 g (31,1%) ww: 181,4 g (39,4%) tł: 60,4 g (29,5%)
rozkład trochę rozjechany ,ale głodna jestem
_______________

Znowu zmokłam jadąc na rowerze do domu,ale miałam kurtkę przeciwdeszczową szkoda ze butów nie da się oszczędzić.

Jutro idę do endo i robię badania



Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-08-04 17:51:41

Byłam u endo, TSH znowu podskoczyło przez co źle się czuję,ta rotacja dawką leku nie była dla mnie dobrym rozwiązaniem .Wracam do 50 bez rotacji z 25 . Jak skończę z zapasem Euthyroksu przechodzę na Letrox

Ogólnie jestem znowu zmęczona tym dziadostwem .
Muszę odpocząć chwilkę ,bez treningów.
Będzie przerwa techniczna

Wracam za kilka dni i oczywiście liczę miskę na 1700-1800 kcal ,taki mam plan najważniejsze to mieć dobry plan

Z tym deszczem na rowerze mam tak samo. Zawsze mnie musi zlapac%)