[FIT] Kwoka-rewolucje(p.30,52)

No, no FIT Kwoczka

Gratuluję FITA! co do pana, to uważaj - bo jeszcze jakiś romans z tego będzie... ...

Zaglądam i kibicuję :)

Gratulacje Kwoczko nie ma lipy

Ulala, gratuluje Kwoczko

Gratuluję FIT-Kwoczko:)

Łoooo matko a co sie tutaj działo

T2 D12

Obli ja myślałam że drób ma te, no... "filety"
dziękuję za tą 6 z przodu ,bo gdyby nie to forum to ja bym się jeszcze z naście lat motała z 8 , a potem 9 itd. dziękuję

Dziewczyny (napiszę globalnie) dziękuję Wam za wsparcie Ale tak naprawdę nic się dla mnie nie zmieniło (prócz spadających cm) ,cel ten sam, a że mój dziennik nabrał kolorów i są 3literki przed tytułem... to miłe że ktoś ,coś tam zauważył, ale wszystko inne pozostaje bez zmian. Także spinamy poślady i ciśniemy póki miska na wypasie
dorotkaja Ciebie nie poznałam ,ależ ten nowy trening Ciebie zmienił aż strach się bać jaka metamorfoza będzie na koniec cyklu -Rambo

DT 8
Wczoraj poczytałam o Push Press i 80% siły idzie w nim z nóg i pleców tylko trochę z barku więc instruktorek oszołom się lekko pomylił bareczków się tym ćwiczeniem nie nabije tak jak przy żołnierskim.

B. tydzień 2,6,10

30-20-10 powtórzeń następujących ćwiczeń

- push press (z obciązeniem)
20kg
w 1ob od razu poszło 25powt w następnych było już ciężej i zanim zaczęłam drugi to jednak musiałam kilka sekund odsapnąć po tych swingach
- sit- ups
ok
- pompki
1ob - 10 męskich 2 i 3 chciałam męskie ale nie miałam siły zrobić ani jednej więc na podwyższeniu ale się przykładałam
- przysiady (bez obciazenia)
ok
- invert rows
m a s a k r a miniratki i z ugiętymi nogami choć w 1 ob kilka poszło z prostymi ale później się nie dało

-swing ze sztangielka
10kg
spinałam poślady, oburącz z krążkiem

czas:19:56 jakoś szybko mi to poszło aż sie zdziwiłam, ale nie robiłam przerw pomiędzy , jedynie jak musiałam to mini w trakcie ćwiczeń max z 10 sek.
zrobiłam jeszcze na orbim 40 min bo chyba trzeba było ,wyszło 8 km.
Bardzo mi się podobał ten trening plecy już czuje że mam zmasakrowane bo jak kręciłam na orbim to czułam plecy, no i cała jestem padnięta, nie mam sił

warzywa: por,cebula,kapusta- trochę zaczynam się napychać warzywami bom głodna





T2 D13

DNT

aktywność: spacer tempo umiarkowane 7km + rozciąganie (będzie)
warzywa: por,cebula,kapusta pekińska,






Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-02-02 16:00:20

T3 D14

DT 9

R+

1. przysiad 5x5
25/35/45/57.5/62.5x3
20/30/40/50/60*3
dwie ostatnie serie bardzo ciężko

2. RDL 5x5
25/35/45/57.5/62.5x4/65x2
20/30/40/50/60*4
zrobiłam jedną serię więcej bo czułam że pójdzie, wolno robiłam skupiałam sie na dwugłowych i pośladkach i je czułam konkretnie

odpoczęłam z 5min i
+ 4x obwód
15 burpee
10 pompek
5 Turkish Get Up
6kg
czas: 30:31sek

+rozciąganie

raczej bez przerw między obwodami chyba że malutkie,do wszystkiego się przykładałam
burpee- lepiej mi idą ale w 3 i 4 obwodzie więcej przerw
pompki - w 1 obwodzie wszystkie męskie potem damskie ale naie dało rady
TGU-bardzo długo mi z tym schodzi około 5 minut zeby zrobić 5 na obie ręce, ale napinam wszystko i trzymam ze 2 sek w napięciu w tych fazach co można,bo nie chcę tylko tego odwalić a bardzo fajne ćwiczenie. Ostatnia seria bardzo wymęczona ręce,barki, tyłek, nogi ledwo wstawałam i ta obawa: spadnie, czy nie spadnie???


Spociłam się bardzo,zmęczyłam jeszcze bardziej ,instruktor znowu ale nawet nie marudził, jakaś dziewucha zaczęła ze mną gadać po treningu ,przez co autobus mi spierniczył pod prysznicem woda mnie poparzyła i już nawet nie dało rady się całkowicie spłukać z tej piany , musiałam do domu na nogach iść i mimo że lubię spacery a pogoda dzisiaj wiosenna i słoneczna to ledwo szłam. Baterie mi się wyczerpały.
Także jestem z treningu zadowolona

warzywa: kapusta pekińska,kapusta,cebula





Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-02-03 15:00:20

Kwoka może zamiast damskich już lepiej na podwyższeniu a najlepiej to chwilę odpocząć i choćby po jednej ale męskiej

no dobra, nie będę sie usprawiedliwiać