Dziś trening poszedł świetnie. Ostatnia sesja z Mawasem, potem już na włąsną rękę. Wypiska poniżej:
Piatek
A. Wyciskania sztangi leżąc na ławie
3 serie rozgrzewkowe + 6 x 3 powt
40/60/80/100/100/100/100/100kg
przerwy b. krótkie, około 30 sek. Na poczatku ciezar wydawał się śmiesznie mały, ale na koniec było ciężko, ostatnia seria - raczje nie zrobiłbym więcej
B. wyciskania na skośnej hantlami (ze wzgledu na bark chwyt młotkowy)
3 x 12
25/32(za cięzkie - Mawas musiał pomóc)/25
przerwy j/w - b. krótkie na wkonanie ćwiczenia przez drugą osobę.
power rozpiętki + przenoszenia za głowę
3 x 10 + 10 powt
10 + 25 kg
przerwy krótkie (ok 40 - 60 sek) na wykonanie ćwiczenia przez drugą osobę
D. linki/brama
2 x 15
nie lyczyłem sztabek na wyciągu, ale cięzar wzglednie mały
przerwy krótkie (ok 40 - 50 sek) na wkonanie ćwiczenia przez drugą osobę
F. Uginania z hantlami stojąc (z supinacją) + modliteniwk z liną - młotkowo
3 x mac + max + max (w pierwszej serii po 12 powt, w kolejnej znacznie mniej, ostatnia - ręce mdlały )
przerwy krótkie, a wykonanie składanki przez drugą osobą
i tutaj uwaga - w zasadzie nigdy nie przykładałem się do treningu ramion, zawsze olewałem sprawę zakłądajac, ze bic/tric pracują przy innych ćwiczeniach dostatecznie. Sta też zapewne ręce mdlały w drugiej serii totalnie. Trzecia - zrob ion siłą woli. By nie wyjść na placka
G. Uginania w leżaniu na ławie skośnej (nie wiem jak to ćwiczenie sięnazywa, ale leży sięna brzuchu)
2 x 15 powt
przerwy krótkie, na wykonanie ćwiczenia przez drugą osobę
H. Prostowania z liną + prostowania podchwyt + prostowania nachwyt
3 x max + max + max (w pierwszej było po 10 powt w każdym, w ostatniej po 4 - 6 z pauzami)
przerwy średnie, ok 1 - 1,5 min na wkonanie ćwiczenia przez drugą osobę
Wypiskę z diety wrzucę w nocy lub jutro, ale z jedzeniem dziś całkiem nieźle, posiłik ze smakiem, choć ciągle mam tak, ze gdybym nie pilnował - mógłbym nie jeść.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-02 01:34:37