[ELITE Ladies]Bziubziuś 2013/2014 podsumowanie str.56

jestem zadowolona

nie mialam co prawda nigdy innego, wiec bez porownania.

do tej pory uzywalam tylko endomondo i bez pulsometru.
Duza roznica !!!
Przede wsyztskim lepiej lapie GPS, nie gubi trasy, GPS jest dokladniejszy.
Ma mnostwo ustawien, ktorych jeszcze nie ogarniam
Ale np fajne jest to ze pokazuje mi caly czas jaka mam srednia predkas, wiec sobie zerkam i wiem czy nie bigne za syzbko lub za wolno.

Minus to tylko zgrywanie tych treningow na kompa.

ale ładnie jest

o Iza, myslalm, ze sie wakacjujesz

chcialabym w przyslzym tygodniu zorbic tydzien przerwy i sie zastanawiam jak to najlepiej rozegrac.

Czwartek

DNT
30 min wolny bieg - 5km
30 min marsz - 3,7km

myslalam, ze przebiegne sobie spokojnym tempem calosc, ale zlapala mnie jakas totalna niemoc w nogach, energia gdzies uleciala , a potem jeszcze brzuch zaczal bolec, marsz wcale latwy nie byl, ale jakos dotarlam do domu.

to kara za nierobienie OFFa!!!!


MISKA
OK
znowu przekroczona piersia kuraka

fasolka szparagowa i kalafior w ilosci hurtowej
plus ze 3 lyki wina polwytrawnego czerwonego

wieczorem chill na plazy w najslynniejszym kurorcie gdanskiej zatoki XD
dobre dla glowy

Piatek

DNT

Dzien dziecka

1.jogurt grecki, wafel ryzowy, maslo orzechowe, mieso wieprzowe
<nie zrobilam zakupow>
2.pieczona owsianka z jagodami i borowkami
3.wafle ryzowe, ser, pomidor
4.burger : wileka bula zytnia,warzywa, 180g wolowina, jajko, boczek, majonez
5.twarog, wafle ryzowe, orzeszki ziemne

i pol kieliszka wina

Sobota

DT

1.arelllo
50 min bieznia/ dystans 7,1km
20 min marsz/20 min wolny bieg/10 min marsz

*zdecydowalam sie na bieżnie ze wzgledu na klime

2a.leg press* 4*15
2b.prostowanie nog siedzac 4*15
2c.uginanie nog siedzac 4*15

*ponownie inna silka, w miare sprawnie

3a.wykroki w miejscu <z hantlami> 4*15
hantle po 8kg
zrobilam jedna serie i musialam zamienic na Wejscie na podwojnego boxa z hantami, bo cos mis ie stalo z posladkiem prawym i nie dalo sie nawet isc normalnie :/
3b.przysiad wyskok 4*15
cc

4a.wykroki chodzone 4*15 wymiana na Goblet squat
16kg/16kg/20kg/20kg
4b.RDL 4*15
40kg

5.wznosy bioder lezac 4*15
60kg

+ BRZCUH

4* runda
a.przekladanie pilki rece-nogi *15
b.krotkie spiecia brzucha z nogami na pilce *15

+ plank z lokciami na pilce 3*max

+rozciaganie

liczylam na wiecej energii, tymczasem nie moglam sie zebrac dzis na ten trening, aero poszlo w maire ok, byla klima i nawiew, wiec dalo sie zyc.
w cwiczeniach brakowalo powera, wlasciwie od poczatku odmierzalam czas do konca treningu.
Prawy posladek naciagniety solidnie, boli, ale tera zmoge juz chodzic.

Miska
OK

ciezko mi dzis bylo utrzymac
przekroczona glownie piersia kurczaka
+galaretka z herbaty

Poza treningiem glownie dzis leze. Przysypiam.

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2014-07-19 21:25:12

Niedziela

DT (powiedzmy)

2*8,5km rower
22 min i 27min

nie moglam si ejakos zebrac w sobie na silke i do treningu rak i zrobilam

TABATA 8 * 20s/10s = 4 min

4*4min
TABATA -bieg bokserski <dogrzanie>
TABATA - burpees <srednio 7 burpee na 20 sek>
TABATA - sit upsy <srednio po 12 na 20 sek>
TABATA - frog jumps <srednio po 10 na 20 sek>

pot sie polal

BRZUCH

4* runda
a.brzuch z talerzem *15 (1 powtorzenie 3 specia)
b.nogi prosto u gory, krotkie speicia brzucha do nog *15
c plank max

ROZCIAGANIE

rozciagalam sie dzis 3 razy
poslad spiety maskarycznie
teraz czuje cz eidzie od posldak do plecow

MISKA
ok

CZAS NA MALE PODSUMOWANIE

Toczyłam i toczę dalej nierówną walkę ze swoim ciałem, na drodze stanęły mi różne zawirowania, które doprowadziły mnie do tego co widzimy na kwietniowych fotach.
W swojej walce nie jestem sama! Jesteście wy, zwłaszcza chwilach zwątpienia. Mowie tutaj zarówno o dziewczynach w SPAMIE, jak i waszych dziennikach, przemianach. Obserwując wasze działania i efekty, mam sile żeby dalej walczyć, żeby się nie poddać.

Najwięcej zawdzięczam jednak Izie. Iza, gdyby nie Ty i Twoja wiedza, nie byłabym teraz tutaj, gdzie jestem. DZIĘKUJĘ za wszystko!

Nie będę się za dużo rozpisywać, jak wyglądał cykl można doczytać w dzienniku.
Cykl trwał 12 tygodni, po 4 pierwszych zmiana treningu na BOOT CAMP trening
Nie jest to koniec moich zmagań, robię sobie tygodniowa przerwę i wracam do gry.

Jeśli chodzi o MISKĘ, to mogę powiedzieć głownie tyle ze sprawdzają się u mnie strączki jako źródło węgli oraz ładowania nakręcające metabolizm!

Poza tym co widać w tabelkach i na fotach zmieniło się również :
* z roku na rok, żeby nie powiedzieć z miesiąca na miesiąc rozumiem lepiej swoje ciało
*moim bardzo dużym problemem jest zatrzymywanie wody, z wielka radością stwierdzam, ze jest DUŻO DUŻO lepiej, nawet jeśli woda mi się zatrzymuje, to są to ilości mieszczące się w normie i dotyczące wielu z nas. Coraz zadziej mam problemy z np założeniem butów, czy nawet leginsów, a bywało i tak, ze z leginsami na tylko ciężko było wytrzymać.
*czuje się lepiej i pewniej, ludzie to widza

POMIARY



FALDY



FOTY

KWIECIEN


LIPEC



Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2014-07-21 09:31:15




Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2014-07-21 09:37:06

ooooo WOW!!! Pięknie

jest na prawdę przyzwoicie Te pomiary fałd to potwierdzają, teraz to juz i tak wchodzisz w jeszcze trudniejszy poziom odchudzania więc myśl jak nisko chcesz zejść
I unilateralnie poprawiać będziemy to i owo