SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Fit]Kroniki Corum rok II

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 64248

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Mozesz wege luzniejsze robić np dorzucając sobie jajko dziennie czy jakąs wątróbkę w umiarkowanych ilościach. A raz w tygodniu zjedz mięsa więcej w ramach ładowania By podnieść kalorie i białko

Dasz dasz, radę bardzo szybko ci wróci siła

A teraz jaki trening tez ten długaśny będziesz robiła, IMO to dobry trening mozesz ewentualnie do pół godziny skrócic aero
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Obliques
mozesz ewentualnie do pół godziny skrócic aero


Z podziękowaniem.
Za dodatek przed tematem również.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3556 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 25680
Corum, gratuluję nowej pracy!

A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html

Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html

But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Corum gratuluję ,wszystkiego bo widzę że bardzo dużo się dzieje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206875
Corum gratulację [fit] i nowej pracy,niech ci się wiedzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
No i trzeba wracać do roboty.
Ja to bym tak jeszcze z tydzień mogła na rege posiedzieć. Nie chce mi się robić czegokolwiek.
I jakoś nawet nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu.
Regenerację przebimbałam radośnie (mówię o jakimkolwiek wysiłku fizycznym). Jedynie na orbim spędziłam czasu co nieco bo w końcu przyszło to na co czekałam czyli @. Było strasznie zapuchłam niemiłosiernie, myślałam że łydki to mi pękną!

Rozpoczynamy więc powtórkę z rozrywki czyli: dieta wege plus upierdliwy trening z dużą ilością aerobów.
Mam zamiar przez najbliższe półtora tygodnia obejść się bez jakichkolwiek produktów odzwierzęcych. Mimo że Obli zezwoliła na jajco i wątróbkę to spróbuję przetrzymać bez tego. I jestem ciekawa czy parchy na przedramionach i plecach zaczną znikać. Jak mi się pojawiły w 4 cyklu - tak je mam do tej pory.

Założenie jest proste - przez wakacje popalić co się da. Nie żal mi mięśni bo je zawsze można odbudować. Fat niech płonie ile wlezie.
I niech tym razem MBR w końcu mnie wysłucha.
Howgh!

Dziś wpadł trening nożny.
Rozgrzewka tradycyjna HIM, HAM, Mawashi, shoulders mob.

1. Aero 60min: wpadło 40min.
2a.Wyciskanie na suwnicy 4x15: 55/55/60/65
2b. Prostowanie nóg 4x15: 12,5/12,5/10/10
2c. Uginanie nóg 4x15: 7,5/7,5/5/5

3a. Wypady 4x15: 6/6/6/6 (hantle 2x6kg)
3b. Przysiad z wyskokiem 4x15: cc/cc/cc/cc

4a. Wypady chodzone 4x15: 7/7/7/7 (hantle 2x7kg)
4b. RDL 4x15: 50/45/45/40

5a. Odwrotne wypady 4x15: 6/6/6/6 (hantle 2x6 kg).
5b. Wejście na stopień 4x15: chodzenie po schodach (co drugi stopień) z hantlami 8kg.

Komentarz: jeszcze teraz fajnie poszło - człowiek wypoczęty, najedzony... Przewiduję ból nóg.

Miska: wg założeń.
Picie: woda (min.3-4 litry), kawa (max dwie), woda z cytryną rano.
Suple: enzymy trawienne, resztę odstawiłam na jakiś czas.

Pomiary. Hm.. Nie są dla mnie zaskoczeniem. I tak do soboty spadło. Góra może być, środek puchnie.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
brzuchol ci wywala nieźle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Obliques
brzuchol ci wywala nieźle
.

Ano fakt. Zresztą napisałaś mi kiedyś żeby te skoki w pasie olać .
Ja chcę się skupić na innej kwestii: jak to będzie z moją skórą na wege. Dlatego nie chcę mięcha przez najbliższy czas. Jak zaczną schodzić parchy z twarzy, pleców, rąk - to wtedy wyjdzie co mi miesza w organizmie.

Trening z dzisiaj:
Rozgrzewka: HIM, HAM, Mawashi, shoulders mob.
Podciąganie na drążku.

Ramiona i bary. Wszystko 4x15.

1. aero: orbi, 40min.

2a. Wznosy bokiem: 5/5/4/4.
2b. Wyciskanie: 6/6/5/5.
2c. Wznosy przodem: 4/4/4/4.

3a. Uginanie ramion ze sztangą: 15/15/14/14.
3b. Czachołamacz (sztanga): 13/13/11,5/11,5.

4a. Uginanie sztangielek w oparciu o ławkę: 5/5/5/4.
4b. Dipy na triceps 4x15: 5/5/5/5 ( z talerzem 5kg)

5a. Uginanie ramion na wyciągu: 12,5/12,5/10/10.
5b. p\Prostowanie ramion na wyciągu: 10/10/7,5/7,5.

Komentarz: siła jeszcze jest. Poczekamy do następnego tygodnia i pewnie śpiewka będzie całkiem inna. teraz jeszcze szybko i sprawnie poszło. Ale trening ciągnie się jak flaki z olejem przy takiej ilości serii i powtórzeń.

Miska: wg założeń.
Wodopój: woda, kawa, woda z cytryną rano.
Suple: enzymy trawienne only.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Niedoczas. I to spory.
Zawirowania na siłce + zmiana turnusu = niemożność ogarnięcia się z treningiem.
W piątek przemłóciło mi się na siłowni takie stado ludzi że bez szans na zrobienie.
W sobotę miałam zmianę turnusu na pokojach.
Na szczęście kolejny najazd wczasowiczów dopiero za dwa tygodnie.
A trening w dni robocze (tzn. jestem na siłce od 8 do 13 i potem od 16 do 22) muszę ogarnąć w tej przerwie.
Dziś chociaż zrobiłam 4 obwody plus aero.

Obwód x4:
Przysiady z wyskokiem x20.
Wypady z przeskokiem x20.
Popki x 20.
Wskok na ławkę x20 (zrobiłam wskakiwanie po schodach co dwa stopnie).
Wyskok w górę x20.
Aero: 40 min.

Miska: doszłam do wniosku że najbardziej jest mi po drodze z kaszą gryczaną - najlepiej syci i nie wydyma. Z owsem już tak fajnie nie jest a ryżem brązowym po prostu się nie najadam.
Sąsiadka użyczyła mi dziś bezterminowo swojej sokowyżymałki. Stare toto i głośne ale skuteczne. To i warzywa będą lepiej wchodziły.
Nie dopijałam wody przez ostatnie dwa dni ale dziś jakoś ogarnęłam się w końcu.

Pomiary.
Dziwne jakieś takie.







Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-07-07 00:17:26
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

miyuki/ DT

Następny temat

30letnia biegaczka chce się zredukować

WHEY premium