[Fit]Kroniki Corum rok II

poszukaj jakiejś lepszej zielonej te w torebkach to trawa

Wypiska z treningu wcześnie - zaczęłam o 8 rano w innej siłowni, korzystając z porad Mateusza znanego na forum jako PePoNeNt.
Po rozgrzewce - przećwiczyłam i zarzut ze zwisu i snatcha. Wychodzi na to że mam pojęcie jak to zrobić tylko koordynacji jeszcze brakuje. Jak Mateusz rzekł: "machniesz 1000 razy i będzie OK". Więc pozostało jakieś mizerne 990... Grunt że załapałam dobrze o co chodzi.
Po kolei:
Rozgrzewka: orbi 5 min., HIM, HAM, Mawashi.
1. Ściąganie drążka wyc. górnego 3x12-15: 12x20; 12x25; 12x30kg (ale tu musiałam na chwilę przystanąć).
2. Podciąganie clusters 4x3: zrobione. Musiałam z ławeczki się wdrapywać bo gumy niet.
3. Wiosło hantlą 3x8-10: 1x10x12; 1x10x14; 1x8x14kg.
4. RDL 4x6-8: 2x6x70; 2x6x75kg (rozgrzewka: 60kg).
5. Wypady chodzone 2x10 kroków: po 10 na nogę z hantlami 14kg (waga jednej hantli).
6. Allachy 3x10: 10x 25; 27,5; 30 kg.

Komentarz: Ciężary niższe ale dziś postawiłam na wykonanie. Mateusz zwrócił mi uwagę na wiosło hantlą bo jak się okazało też można coś poprawić. Uważam że przysłużył mi się dzisiejszy trening bardzo, za co Mateuszowi naprawdę dziękuję!

Nju miska: B100, T30, W dowolna ilość ze wskazanych źródeł.
Picie: (oj będzie się lało!): woda 3l, zielona herbata 1l, rumianek, mniszek na noc.
Farmacja: wit C 1500mg w dawkach dzielonych, magnez chelat z wit B6, ZMA, ostropest z kurkumą, siemię lniane 25g, Omega-3 5g, wiesiołek, probiotyk.

Pomiary wrzucę oddzielnie wieczorem.


Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-24 13:02:14

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-24 13:02:43

no to super, nie ma to jak "pańskie oko"

No dobra zobaczmy czy nowa miska jakiś szok bedzie stanowiła dla twojego organizmu

Oj podstępna ta dieta jest...
Podejrzewam że niejedna osoba widząc wskazanie: "wieczorem jesz ile chcesz" cieszyłaby się niezmiernie...
Mi wystarczyło popatrzeć na ilość płynów plus kilogram krzyżowych i miałam stuprocentową pewność że te węgle wieczorem to tylko do oglądania..
Zmogłam wodę, herbatę (znalazłam całkiem fajną - fusy na wagę a nie torebki) i mniszka. Rumianek już nie wlazł (jutro będzie lepiej). Ledwo przed momentem skończyłam dobijać warzywa z mięchem..
I zapomniałam o siemieniu... Wystawiłam na parapet żeby przestygło, wyleciałam z domu i zapomniałam..

Aaaa Iza... siemię w bilans?

Dziś DNT ale za to pomiary wpadają. Coś mię się wczoraj pochrzaniło że to wtorek był.

Góra lekko w dół, a dół trochę w górę.
Ale @ się zbliża i chyba mnie wydęło już trochę.

ale sie dzieje.... zbliża sie a spadki są, brzuch olać bo ty tak lubisz pompować sie
Siemię jedz ekstra i tak zmielone dużo nie wchłoniesz z tego

Trening z dzisiaj.
Rozgrzewka:
Orbi min., HIM, HAM, Mawashi.
Po kolei:
1. Goblet 4x8-10: 1x10x19, 1x10x21, 1x8x25kg.
2. Hip Thrust 3x10: znów robiłam jednonóż w oparciu o ławkę.
3. Wyciskanie na płaskiej 3x8-10: 1x8x37,5, 1x8x40, 1x8x42,5kg (z pomocą). Na przeciążenie - 2x50kg, 2x55kg.
4. Pompki 3xmax: 9,6,5.
5. Wycisk. hantli jednorącz stojąc 3x6-8: 1x6x5, 1x6x6, 1x6x7kg.
6. Serratus crunch 3x6-8: 2x8x6kg, 1x6x7kg (waga jednej hantli).
Komentarz :
Zadowolona jestem szczególnie z płaskiej - koledzy namawiają mnie na start w zawodach w wyciskaniu.. termin - kwiecień, bodajże połowa.. Jak dojadę do 55kg to juz by było nieżle. Goblet - super - dupsko boli..

Micha: B100 max, T30 (z dodanych), W bez liczenia ze wskazanych źródeł.
Picie: woda 3l, zielona 1l, mniszek, rumianek.
Farmacja: wit C 1500mg, magnez chelat z wit B6, ZMA, ostropest z kurkumą, siemię lniane 25g, Omega-3 5g, wiesiołek, probiotyk.



Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-26 23:24:59

To ja też namawiam na start w zawodach

Dziś DNT.

Iza mam małe pytanie.. Czy rumianek mam liczyć oddzielnie czy mogę sobie ująć z ilości zalecanej wody? Bo ja już naprawdę nie mam na niego miejsca...

Micha: B100 max, T30 (z dodanych), Ww bez liczenia ze wskazanych źródeł.
Picie: woda 3l, zielona 1l, mniszek, rumianek.
Farmacja: wit C 1500mg, magnez chelat z wit B6, ZMA, ostropest z kurkumą, siemię lniane 25g, Omega-3 5g, wiesiołek, probiotyk.

ha ha, mozesz ująć

Dziś trening siłowy.
I było tak:
Rozgrzewka: orbi 10 min., HIM, HAM, Mawashi.
1. Ściąganie drążka wyc. górnego 3x12-15: 15x25; 13x27,5; 12x30kg (przystanek na ostatnich trzech).
2. Podciąganie clusters 4x3: zrobione.
3. Wiosło hantlą 3x8-10: 1x10x11; 1x8x13; 1x6x15kg.
4. RDL 4x6-8: 1x8x70; 2x6x75; 1x4x80 i kończyłam do ośmiu ruchów z 75kg (rozgrzewka: 50 i 60kg).
5. Wypady chodzone 2x10 kroków: po 10 na nogę z hantlami 15kg (waga jednej hantli).
6. Allachy 3x10: 10x: 25; 27,5; 30kg.

Komentarz: Jestem bardzo zadowolona z podciągania bo dwie pierwsze serie zrobiłam bez przerw między ruchami. Odbiło się to potem nieco na wiośle bo już plecy dobrze poczułam. RDL idzie mi coś ostatnio słabiej ale wolę nie przegiąć pały z ciężarem. Wypady poszły dziś bez przystanku w drugiej serii ale miałam wrażenie że z ostatnich dwóch wykroków to się nie podniosę..

Micha: B100 max, T30 (z dodanych), Ww bez liczenia ze wskazanych źródeł.
Picie: woda 3l, zielona 1l, mniszek, rumianek.
Farmacja: wit C 1500mg, magnez chelat z wit B6, ZMA, ostropest z kurkumą, siemię lniane 25g, Omega-3 5g, wiesiołek, probiotyk.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-03-01 00:52:13