...
Napisał(a)
Dokładnie, to nie reguła że od ciężkiego WL klata nie rośnie, a nawet robi się płaska. Na mnie nic nie działało tak jak siłowe wyciskanie, do którego na szczęście mogę powoli wracać
...
Napisał(a)
Karpiu, bardziej obawiałem się kontuzji barków niż wypłaszczenia klaty, no ale moje ciężary a Twoje to też niebo a ziemia. Ja nigdy pod 200kg nie podszedłem.
Bardzo długo nie robiłem płaskiej właśnie przez kontuzje jakie na niej łapałem. Robiłem skosy, hamery itp. Teraz na masie zmieniam trochę nastawienie i będę bawił się bardziej wolnymi ciężarami, czyli w przypadku klatki właśnie płaska. Co tydzien bede zmieniał i zaczynał od skosu bądź właśnie plaskiej ławy. Górę klaty cały czas musze poprawiać bo tam nie mam prawie mięśnia (zreszta do poprawy to mam jeszcze kilka partii )
Daniel, dobrze, że jesteś. Twoja motywacja zawsze się przydaje.
Dziś chyba polecą giry, trzeba zobaczyć jak siady wyglądają w obecnej chwili, ale obawiam się, że back pumpy nie dadzą mi wykonać tego cwiczenia. Jeździłem teraz w delegację i od samego siedzenia w aucie mmnie łapaly wiec na treningu może być ciężko.. we will see!
Zmieniony przez - Manieczki8 w dniu 2014-05-13 15:19:46
Bardzo długo nie robiłem płaskiej właśnie przez kontuzje jakie na niej łapałem. Robiłem skosy, hamery itp. Teraz na masie zmieniam trochę nastawienie i będę bawił się bardziej wolnymi ciężarami, czyli w przypadku klatki właśnie płaska. Co tydzien bede zmieniał i zaczynał od skosu bądź właśnie plaskiej ławy. Górę klaty cały czas musze poprawiać bo tam nie mam prawie mięśnia (zreszta do poprawy to mam jeszcze kilka partii )
Daniel, dobrze, że jesteś. Twoja motywacja zawsze się przydaje.
Dziś chyba polecą giry, trzeba zobaczyć jak siady wyglądają w obecnej chwili, ale obawiam się, że back pumpy nie dadzą mi wykonać tego cwiczenia. Jeździłem teraz w delegację i od samego siedzenia w aucie mmnie łapaly wiec na treningu może być ciężko.. we will see!
Zmieniony przez - Manieczki8 w dniu 2014-05-13 15:19:46
...
Napisał(a)
Powodzenia przy prowadzeniu auta
Ja na takim mega obżarstwie i po ciężkich ciągach musiałem jechać 100km w delegację
Co 20 minut przystanek i wysiadka bo plecy bolały jakby ktoś ciął nożem
Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2014-05-13 15:21:58
Ja na takim mega obżarstwie i po ciężkich ciągach musiałem jechać 100km w delegację
Co 20 minut przystanek i wysiadka bo plecy bolały jakby ktoś ciął nożem
Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2014-05-13 15:21:58
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.
...
Napisał(a)
Dokładnie to samo przeżywałem, 130km w jedną stronę to mordęga. Ale wyczaiłem, że mam w fotelach opcje taką że ustawia się ułożenie fotela na lędźwie hehe Trochę pomoglo.
Nie wiem czy mi sie wydaje czy z dnia na dzien mam gębe co raz bardziej spuchniętą
Nie wiem czy mi sie wydaje czy z dnia na dzien mam gębe co raz bardziej spuchniętą
...
Napisał(a)
Ja na klate nigdy nie bawie sie w maszyny bardzo a jak już to bardzo rzadko, wierze w cięzki trening i dzieki temu moge sobie szejker stawiać na klacie podczas treningu.
Zawsze na treningu klaty wyciskam hantle raz płaska raz skos co tydzień zmieniam, i tak samo ze sztanga, czyli kiedy robie płaską hantlami, skos sztnaga i na odwórt za tydzien, trening zaczynam od rozpietek z hantlami drugie jest wyciskanie jakieś, potem znowu rozpietki by mięsnie odpoczęły od dużych ciężarów i znowu cięzki wycisk, i tu moja rada rozpiętki to cwiczenie techniczne nie używajcie za dużych cięzarów ja maks 21-24kg i skupiam sie na pracy izolacji mięsnia, a tak dla porównania to na wycisk idzą ciężary sztnaga skos 140-150kg na 8-10powtrz, hnatleki po 65kg na tyle samo ruchów. Te cięzary podaje byście widzieli jaka siła drzemie w klacie u mnie. A często widze jak ludzi na wycisk przygniata z 120kg ledwo pare ruchów zrobią, a potem roziętki wala po 30-35kg jakis harpagan.
Zawsze na treningu klaty wyciskam hantle raz płaska raz skos co tydzień zmieniam, i tak samo ze sztanga, czyli kiedy robie płaską hantlami, skos sztnaga i na odwórt za tydzien, trening zaczynam od rozpietek z hantlami drugie jest wyciskanie jakieś, potem znowu rozpietki by mięsnie odpoczęły od dużych ciężarów i znowu cięzki wycisk, i tu moja rada rozpiętki to cwiczenie techniczne nie używajcie za dużych cięzarów ja maks 21-24kg i skupiam sie na pracy izolacji mięsnia, a tak dla porównania to na wycisk idzą ciężary sztnaga skos 140-150kg na 8-10powtrz, hnatleki po 65kg na tyle samo ruchów. Te cięzary podaje byście widzieli jaka siła drzemie w klacie u mnie. A często widze jak ludzi na wycisk przygniata z 120kg ledwo pare ruchów zrobią, a potem roziętki wala po 30-35kg jakis harpagan.
...
Napisał(a)
nie ma co gadać co jest lepsze a co gorsze w treningu ,wszystko zawsze będzie lepsze od monotonii,trzeba urozmaicać ale wiadomo wolny cięzar powinien przeważać i to jest niepodważalne
Zmieniony przez - KabaSss w dniu 2014-05-13 16:42:10
Zmieniony przez - KabaSss w dniu 2014-05-13 16:42:10
...
Napisał(a)
Forma konkret jak zawsze.
Powiadomki ON
Zmieniony przez - pater007 w dniu 2014-05-13 21:15:52
Powiadomki ON
Zmieniony przez - pater007 w dniu 2014-05-13 21:15:52
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
...
Napisał(a)
Dzięki za info Darek, w takim razie pojadę parę tygodni podobnym treningiem. Rozpiętki, wycisk płaska, rozpiętki np brama i znowu wycisk ale skos. Przyda się cos dla odmiany.
Wczoraj niestety treningu nie było Back pumpy mnie zalatwily że nawet chodzić nie dałem rady. Dziś pojadę i zrobię nogi, wczorja nie było sensu jechać i robić na odwal.
Dziś dostałem pare fotek z MP od Sylwka
Wczoraj niestety treningu nie było Back pumpy mnie zalatwily że nawet chodzić nie dałem rady. Dziś pojadę i zrobię nogi, wczorja nie było sensu jechać i robić na odwal.
Dziś dostałem pare fotek z MP od Sylwka
Poprzedni temat
Nowy trening, jakieś sugestie?
Następny temat
Oderint Dum Metuant DT-MATmajster
Polecane artykuły