Sforcia DT vol.2 - rok str. 26

Laski

Ja Was proszę

Wy się nie napalajcie na jakąś wyżyłowaną, wysuszoną laskę z Bikini Fitness

Foty będą jutro, obiecuję

TADAM

PODSUMOWANIE ROKU

Rozwodzić się nie będę, bo kto mnie czytał i śledził moje poczynania ten wie co się działo, kto nie wie, cóż... niech doczyta .

I PÓŁ ROKU
Błądzenie we mgle... niepotrzebnie wystartowałam do konkursu Shejkowego, zbyt mało wiedziałam.... Później okres letni, popsuta waga i jeszcze nie do końca wypracowana silna wola, co poskutkowało nieplanowanym zrobieniem masy

II PÓŁ ROKU

Jak to zawsze powtarzam wszystko w życiu dzieje się z jakiegoś powodu ....

I tutaj zacznę od podziękowań

Dla Bull'a za możliwość i propozycję treningu na jego siłowni, oczywiście z nikim innym jak z Mawashim !!

Mawashi - dziękuję za wszystko!!


Zmiana treningu, poprawienie techniki, drobne zmiany w diecie poskutkowały tym co możecie zobaczyć na zdjęciach.


Zmiany wizualne zobaczyliście na fotkach, ale coś czego tam nie zobaczycie, to to co zmieniło się w mojej głowie...

Przede wszystkim zyskałam ogromną pewność siebie! a to dla tego, że akceptuje siebie w 100% !!!

Nogi i pośladki, które wiecznie były moją zmorą, bo uważałam je za zbyt duże, są teraz moim atutem i bardzo je lubię Mimo, że w cm są większe niż zaczynałam na SFD - to ich kształt jest sto razy lepszy!

Wyrzucenie z jadłospisu chemii, przetworzonych produktów, cukru, glutenu zaprocentowało również czymś bardzo ważnym -- pozbyłam się okropnego cellulitu.
Nie wiem czy zdjęcia to oddadzą, ale w rzeczywistości pozostały jakieś śladowe ilości tego szajsu [jak ścisnę skórę, to się jeszcze pojawia, ale najważniejsze, że nie widać go jak stoję].

______________________________________________________________________

Jeszcze jest sporo do poprawiania jakby się odnieść do sylwetki, którą sobie upatrzyłam za ideał! Ale robię to teraz z przyjemnością i nie frustruje się jeśli nie idzie to tak szybko jakbym chciała
_______________________________________________________________

Jeśli ktoś oczekiwał niewiadomo jakiej góry mięśni lub wyżyłowanej wysuszonej laski, to się może rozczarować.

Foty bez robienia odwadniania czy innych cudaśnych zabiegów.... Ot cała ja






Najpierw w kolejności fotki ROCZNE a dalej PÓŁ ROKU.













PÓŁ ROKU Z MAWASHIM











I BONUS NA KONIEC






Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-03-30 13:35:25

Idealna

Tyle mam do powiedzenia

Bardzo mi się podoba! Gesti pomyśli, że zgapiłam, ale dla mnie też idealnie - sportowo i kobieco Sforcia, wyglądasz super

Super, gratuluję. Napatrzeć się nie mogę :)

Widzisz... że tak powiem.. Chyba ci chłopa potrzeba było .

Żeby zdrowo batem przegonił.

Mię się podoba to co widzę.
Nacieraj dalej!

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-03-30 13:52:00

Sforcia napinki wymiatają

Fajne zmiany

Bardzo ładnie, kolezanko, bardzo ładnie brzuch i boczki poooszły

Najważniejsze, że jesteś zadowolona