KruQ - masa 2017, aktualne foto na str.180

Czwarty dzień bez węgli. Ssania już wczoraj praktycznie nie było, delikatnie w nocy ale zostało zapite colą zero. Dzisiaj na treningu cały czas kapeć w gębie do tego zapach potu robi się ostrzejszy, wygląda na to, że ketoza już hula

Ciekaw jestem jak forma się zmieni - na plus oczywiście :) Monitoruje...

ja oczywiscie tez czytam wszystko co jest w temacie. Powodzenia

Sam jestem ciekaw

Jeszcze kilka słów o obecnym treningu. Lecę systemem Push-Pull-Legs w wersji A i B. W ogólnym zarysie wygląda to tak:

Push A

Klatka:
- płaska 6 serii 10-12 powtórzeń, ostatnie dwie z dropami
- superseria: wyciskanie sztangi na skosie dodatnim + rozpiętki: 4 serie 10 powtórzeń

Barki:
- wyciskanie żołnierskie: 5 serii 10-12 powtórzeń, ostatnia z dropem
- superseria: unoszenie hantli w opadzie + unoszenie sztangi przed głowę w opadzie tułowia: 4 serie 12-14 powtórzeń

Triceps:
- superseria: zgniatacz czaszki + narciarz: 4 serie 10-12 powtórzeń


Pull A

Plecy:
- podciąganie w szerokim nachwycie: 5 serii maks
- wiosłowanie w opadzie podchwytem: 5 serii 10-12 powtórzeń
- ściąganie wyciągu do klatki, chwyt neutralny + szrugsy: 5 serii 12+20 powtórzeń

Biceps:
- modlitewnik: 4 serie 12-14 powtórzeń
- uginanie w podporze o kolano: 3 serie 12-14 powtórzeń


Nogi A

- przysiady: 6 serii 10-12 powtórzeń, ostatnia z dropem
- hak przysiady na maszynie: 5 serii po 12 powtórzeń
- prostowanie podudzi: 3 serie po 15 powtórzeń

- uginanie podudzi: 6 serii po 20 powtórzeń, ostatnia z dropem


PRZERWA



Push B

Klatka:
- wyciskanie hantli na skosie dodatnim: 5 serii po 10-12 powtórzeń
- superseria: wyciskanie sztangi na skosie ujemnym do szyi + przenoszenie za głowę: 4 serie 10-12 powtórzeń

Barki:
- arnoldki: 4 serie 10-12 powtórzeń
- superseria: podciąganie sztangi do brody + unoszenie hantli na boki: 3 serie 12-15 powtórzeń
- rozciąganie linek wyciągu 4 serie 12-15 powtórzeń

Triceps:
- superseria: wyciskanie wąsko + pompki na poręczach: 4 serie 10-12 powtórzeń


Pull B

Plecy:
- podciąganie w wąskim podchwycie: 5 serii maks
- wiosłowanie półsztangą w wąskim chwycie neutralnym: 5 serii 10-12 powtórzeń, w ostatniej drop
- superseria: ściąganie wyciągu w szerokim nachwycie + ściąganie na prostych rękach do bioder: 4 serie 12-15 powtórzeń

Biceps:
- uginanie młotkowe z hantlami: 4 serie 12-15 powtórzeń
- uginanie ze sztangą: 3 serie: 10-12 powtórzeń

Nogi B

- prostowanie podudzi: 4 serie po 15 powtórzeń
- przysiady: 5 serii 10-12 powtórzeń
- wypychanie suwnicy: 4 serie 12-15 powtórzeń

- MC na prostych nogach: 5 serii po 15 powtórzeń



Brzuch i przedramiona wplatane jak się trafi

Zmieniony przez - KruQ w dniu 2014-03-20 14:32:03

trenig elegancki oby szlo bdb

Kolejny dzień bez węgli. Ssanie już całkowicie wyłączone, nawet widok różnych rzeczy mnie nie łamie. Trochę bardziej zapach
Dzisiaj PULL B. Energia na bardzo dobrym poziomie, aero na wysokich obrotach a byłem na czczo.

pierwsze dni podobno najgorsze.. ja miałem dwa dni po odcieciu wegli ze o jedzeniu cały dzien myslałem, głownie czym slodkim.. a tak to bylem mile zaskoczony jak bez wegli mozna dobrze funkcjonowac, samopoczucie lepsze niz na wyzszych kcal z weglami, bez zadnej zamuly, ospalosci, sila zaczela spadac dopiero po paru tyg.a bałem sie ze nie dam rady bo uwielbiam wegle, przerozne slodkosci itd..
decyzja byla z dnia na dzien, przejscie na vlcd i na nic innego teraz bym tego nia zamienil przy kolejnych redu..

U mnie jest tak samo. Organizm przestawia się całkowicie na czerpanie energii z tłuszczu i działa sobie na tym w najlepsze. Sporo jednak osób skarży się na brak energii, ospałość itp.

Pierwszy raz mogłem się bawić, eksperymentować itd, teraz już wiem czego się spodziewać, znam swoje reakcje i dlatego nie będę się bawił w jakieś powolne obcinanie kcal (chociaż ma to też swoje zalety), tylko od razu CIACH. Tym razem w sumie nawet przez te pierwsze dni nie męczyłem się jakoś bardzo.

Dzisiaj ważenie, 96kg czyli spadek o 4kg w tydzień.