Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
możesz zacząć robić aeroby po treningu, ok. 20 minut.
...
Napisał(a)
Ok Saida. A co lepiej rownym tepem czy ile fabryka dala? chociaz pewnie to drugie to nie potrwa nawet 5 minut :(, czy intervaly?
...
Napisał(a)
15/03/2014
Aktywnosc: bieg 4km - 24 min
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-03-16 09:34:28
Aktywnosc: bieg 4km - 24 min
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-03-16 09:34:28
...
Napisał(a)
16/03/2014
Kolejny dzien bez treningu na silowni, ale rower do i z pracy plus bieganie wieczorem w planach.
Zrobilam pomiary - jak zwykle spektakularnych efektow nie ma, ale mam wrazenie ze cos zaczelo sie dziac. Nadal jestem "wieksza" i ciezsza niz przed rokiem i nie mieszcze sie jeszcze w zeszloroczne ubrania, ale brzuch wydaje mi sie mniejszy- nawet po jedzeniu nie jest juz taki wywalony, wiec z tego bardzo sie ciesze.
Dodatkowe plusy: moja rodzinka tez wziela sie za siebie:)
Moja druga polowka - niby sie odchudza - pisze "niby" bo nie jest to pelne zaangazowanie, ale zawsze to krok do przodu. Przede wszytskim ograniczyl slodycze i junk food. W domu nie ma juz bialego pieczywa, ani makaronu czy ryzu. Wszystko pelnoziarniste i brazowe :) Nawet maly wcina pomidorowke z razowym makaronem:). Zeby jeszcze wiecej warzyw jadl to bym byla naprawde szczesliwa.
Takze mam nadzieje, ze teraz to juz tylko lepiej bedzie.
Kolejny dzien bez treningu na silowni, ale rower do i z pracy plus bieganie wieczorem w planach.
Zrobilam pomiary - jak zwykle spektakularnych efektow nie ma, ale mam wrazenie ze cos zaczelo sie dziac. Nadal jestem "wieksza" i ciezsza niz przed rokiem i nie mieszcze sie jeszcze w zeszloroczne ubrania, ale brzuch wydaje mi sie mniejszy- nawet po jedzeniu nie jest juz taki wywalony, wiec z tego bardzo sie ciesze.
Dodatkowe plusy: moja rodzinka tez wziela sie za siebie:)
Moja druga polowka - niby sie odchudza - pisze "niby" bo nie jest to pelne zaangazowanie, ale zawsze to krok do przodu. Przede wszytskim ograniczyl slodycze i junk food. W domu nie ma juz bialego pieczywa, ani makaronu czy ryzu. Wszystko pelnoziarniste i brazowe :) Nawet maly wcina pomidorowke z razowym makaronem:). Zeby jeszcze wiecej warzyw jadl to bym byla naprawde szczesliwa.
Takze mam nadzieje, ze teraz to juz tylko lepiej bedzie.
...
Napisał(a)
Pomiarów można pozazdrościć, biust rośnie, reszta spada
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
hej Saida - no raz rosnie raz spada :) ,ale najbardziej ciesze sie, ze brzuch juz nie rosnie - to mnie najbradziej wkurzalo
...
Napisał(a)
18/03/2014
Wczoraj niestety zero aktywnosci - dopadly mnie jakies zawirowania zoladkowe i ledwo do domu z pracy dojechalam
Dzis juz lepiej, chociaz jak poszlam na silownie to myslalam, ze nic z siebie nie wydusze, ale w sumie poszlo calkiem niezle.
Dodatkowo - rowerek do pracy :)
Rozgrzewka 12 minut orbi
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach - zamienione na glute bridge- narazie bez obciazenia
1b. przysiad ze sztangielkami po 10kg x 12 x 3 serie
2a. wznosy bioder z nogami na piłce 12 x 3 serie (probowalam robic po 6 powtorzen z jedna noga w gorze - bylo ciezko, cala sie spinalam, ale jakos sie udalo)
2b. wypady ze sztangielkami po 8kg 12 na noge 3 serie - to cwiczenie strasznie mnie meczy, nie lubie go, na dodatek w oststniej serii przy 10 powtorzeniu jakies kucie mi w lewy posladek weszlo i juz do konca treningu ze mna zostalo
3a. wyciskanie sztangielek siedząc po 7kg - 12 x 3 serie - strasznie sie balam tego cwiczenia, bo progres byl mizerny,ale dzis udalo sie juz po 7kg dzwignac :)
3b. przysiad plie - KB 16kg x 12 x 3 serie (ostatnie powtorzenie - jak se "siadlam" to myslalam ze juz nie wstane)
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem po 4 kg x 12 3 serie
4b. wznosy łydek po 12.5kg na reke 12 x 3 serie
Brzuszki odwrotne na laweczce 3 x 25
Skosne 3 x 30
Brzuszki zwykle 3 x 25
Orbi 20 minut random level 7-11 (co 4 minuty up)
Miska
Wczoraj niestety zero aktywnosci - dopadly mnie jakies zawirowania zoladkowe i ledwo do domu z pracy dojechalam
Dzis juz lepiej, chociaz jak poszlam na silownie to myslalam, ze nic z siebie nie wydusze, ale w sumie poszlo calkiem niezle.
Dodatkowo - rowerek do pracy :)
Rozgrzewka 12 minut orbi
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach - zamienione na glute bridge- narazie bez obciazenia
1b. przysiad ze sztangielkami po 10kg x 12 x 3 serie
2a. wznosy bioder z nogami na piłce 12 x 3 serie (probowalam robic po 6 powtorzen z jedna noga w gorze - bylo ciezko, cala sie spinalam, ale jakos sie udalo)
2b. wypady ze sztangielkami po 8kg 12 na noge 3 serie - to cwiczenie strasznie mnie meczy, nie lubie go, na dodatek w oststniej serii przy 10 powtorzeniu jakies kucie mi w lewy posladek weszlo i juz do konca treningu ze mna zostalo
3a. wyciskanie sztangielek siedząc po 7kg - 12 x 3 serie - strasznie sie balam tego cwiczenia, bo progres byl mizerny,ale dzis udalo sie juz po 7kg dzwignac :)
3b. przysiad plie - KB 16kg x 12 x 3 serie (ostatnie powtorzenie - jak se "siadlam" to myslalam ze juz nie wstane)
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem po 4 kg x 12 3 serie
4b. wznosy łydek po 12.5kg na reke 12 x 3 serie
Brzuszki odwrotne na laweczce 3 x 25
Skosne 3 x 30
Brzuszki zwykle 3 x 25
Orbi 20 minut random level 7-11 (co 4 minuty up)
Miska
...
Napisał(a)
Wznosy ramion ze sztangielkami bokiem poproszę nagrać - obstawiam, że technika kuleje, bo 4kg to sporo na 13 powtórzeń.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Poprzedni temat
Pomoc w doborze treningu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- ...
- 48
Następny temat
PRZEMIANA 9KG co dalej? rzeźba, dieta, pomocy!
Polecane artykuły