Agnese- zatrzymać na zawsze stan obecny :-)

bubumysz

osobiście wolałabym zapłacić i mieć pewność, że to zrobi najlepszy dostępny w mieście specjalista, chirurg szczękowy, nie dentysta, przede wszystkim

Akurat tak się składa, że polecany przez wszystkich specjalista, chirurg (zarówno w moim mieście, jak i tam, gdzie pracuję) pracuje zarówno normalnie na NFZ w przychodni, jak i prywatnie. No chyba, że mam się spodziewać, że nieprywatnie robi gorzej 300 zł za 1 zęba trochę mnie przeraża.
Niestety terminy dopiero na lipiec , ale powiedzieli mi, że 3 razy w tygodniu 2 pierwsze osoby rano przyjmują, więc będę kiedyś koczować od wczesnych godzin porannych. Tylko się zastanawiam, czy iść już w marcu, jak tak tylko w niektóre dni pobolewa, czy czekać aż zacznie naprawdę boleć, tak jak mi mówiła dentystka. Z drugiej strony tata wypytał u innego dentysty, że im wcześniej, tym lepiej, żeby stan zapalny się nie zrobił. Aha...i z tego, co tata się dowiedział zwolnienia na to nie ma, ale może prywatni nie mogą dać. Nie wyobrażam sobie po czymś takim iść do pracy.



Zmieniony przez - Agnese w dniu 2014-02-27 17:32:51

Agnese, nie ukrywam, że te trendy w tyciu, które obecnie prezentujesz są niepokojące. Zdecydowanie coś się niepokojącego dzieje w gospodarce hormonalnej. To już nie tylko chodzi o te biodra, które tak obwody zwiększyły, ale też, hmm... Piersi. Tak się cofnęłam do Twoich zdjęć. Piszesz, że Ci "rosną". No wiesz, jeśli nie chodzi o mięsień piersiowy, tułów sam w sobie nie tyje, ale same piersi są większe, to muszą to być zmiany hormonalne

Na Twoim miejscu rozważyłabym odciążenie wątroby (ośrodek metabolizowania estrogenów) przez okres 4 tygodni, a więc dieta tzw. wątrobowa plus suplementy "neutralne", a więc sylimarol (wg uloki) oraz herbata Ku Ding (powiedzmy 2szkl. dziennie), która nie tylko dobrze robi wątrobie, ale też ma działanie p/zapalne, co Twojej tarczycy i jelitom dobrze zrobi.

W kwestii Ku Ding: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12413708

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-02-27 21:47:02

Wiesz co, jesli o te ósemki chodzi, to nie ma na co czekać, skoro już pobolewają.
Rwanie w stanie zapalnym (który się własnie od takich pobolewań zaczyna) nie należy do przyjemności, twarz puchnie, nie można mówić, z a bólu się po ścianach chodzi. U mnie pierwsze dwa znieczulenia poszły w ogóle na otwarcie buzi, trzecie doszło w trakcie, a kolejnych trzech dni nie pamiętam - tak bolało. Jeśli chcesz tego uniknąć, to lepiej nie czekaj.

Martucca

Na Twoim miejscu rozważyłabym odciążenie wątroby (ośrodek metabolizowania estrogenów) przez okres 4 tygodni, a więc dieta tzw. wątrobowa plus suplementy "neutralne", a więc sylimarol (wg uloki) oraz herbata Ku Ding (powiedzmy 2szkl. dziennie), która nie tylko dobrze robi wątrobie, ale też ma działanie p/zapalne, co Twojej tarczycy i jelitom dobrze zrobi.

Dzięki Wypróbuję. Chyba znalazłam tą herbatę w swoim sklepie: http://eherbata.pl/kuding-cha-968.html , tylko chcę się upewnić, czy to na pewno ta, bo w nazwie ma dodatek. Są tutaj na forum gdzieś szczegółowe zalecenia co do diety wątrobowej? Nie jestem pewna, czy to co znalazłam w necie się nadaje skoro są tam wskazówki typu: 2-3 porcje chudego nabiału dziennie, 1-2 porcje słodyczy w tygodniu i nie więcej niż 1 jajo dziennie

Saida

Wiesz co, jesli o te ósemki chodzi, to nie ma na co czekać, skoro już pobolewają.

W takim razie, jak tylko się wyrobię z takim jednym projektem z pracy idę pod nóż, czy pod cokolwiek, co tam trzeba. Ostatnio dowiedziałam się, że jest u nas w mieście koleś, który zarobkowo stoi w kolejkach i np. rejestruje ludzi. Muszę zdobyć do niego namiary i wysłać go wczesnym rankiem do przychodni On pewnie wie, o której tam być, żeby być pierwszym.

CZWARTEK (27 LUTEGO 2014)- TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 5
MISKA
1. Quinoa czarna, jaja, cebula
2. Ryż czerwony, wieprzowina- szynka, warzywa na patelnię m.in. marchewka, por, pietruszka, olej sezamowy
TRENING
3. Soczewica czerwona, jaja, pstrąg

Leki: Euthyrox 62,5
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana, yerba mate, kombucha

Zabiegany dzień. Na treningu już głodówka, bo nia miałam kiedy jeść. 2 posiłek ok. 11, a 3 ok. 18:00.

TRENING SIŁOWY + AERO
Nie robię zrzutu bo potreningu.pl zwariowało.
4 X OBWÓD
1.Wyciskanie sztangielek na ławce 45 stopni 6 x 9 kg na rękę
2.Wyciskanie sztangi na ławce 45 stopni 12 x 14,5 kg (W czwartym obwodzie musiałam zmniejszyć na 14 kg)
3.Wyciskanie sztangielek na ławce 30 stopni 25 x 3,5 kg na rękę

Już w pierwszym obwodzie walka z ćw. 3, od drugiego obwodu ciężko we wszystkim.

+

4 x OBWÓD
1. Podciąganie i opuszczanie na drążku z krzesłem(próbuję z nachwytem) x 6 (4 s opuszczania)
2. Wiosło sztangą 12 x 27 kg (+0,5 kg)
3. Podciąganie sztangielek wzdłuż ciała 25 x 4 kg (W 3 obwodzie nie mogłam utrzymać tempa, więc zmniejszyłam do 3,5 kg, co dało 19 x 4 kg, 6 x 3,5 kg)

W czwartym obwodzie w ćw. 2 i 3 walka.


PIĄTEK (28 LUTEGO 2014)- TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 6
MISKA
1. Amarantus-nasiona, jaja, cebula
2. Migdały, ciecierzyca, ogórki kiszone
3. Dziki łosoś pacyficzny w mleczku kokosowym, ziemniaki, brukselka

Leki: Euthyrox 62,5
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana, yerba mate, kombucha

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2014-02-28 18:41:14

Agnese

Ostatnio dowiedziałam się, że jest u nas w mieście koleś, który zarobkowo stoi w kolejkach i np. rejestruje ludzi. Muszę zdobyć do niego namiary i wysłać go wczesnym rankiem do przychodni On pewnie wie, o której tam być, żeby być pierwszym.

proszę, powiedz, że robisz sobie jaja - to do przychodni nie można zapisać się na konkretną godzinę?

bubumysz

proszę, powiedz, że robisz sobie jaja - to do przychodni nie można zapisać się na konkretną godzinę?

Sama myślałam, że ze mnie robią sobie jaja, ale faktycznie, koleś ma własną działalność gospodarczą...ciekawe, jak się firma nazywa. Stanie w kolejkach? Mama mi mówiła, że gdzieś w gazecie był nawet artykuł o nim. Hehe...można się zapisać...owszem, ale na....lipiec Mi powiedzieli, że codziennie przyjmują dodatkowo 2 osoby, które będą rano pierwsze pod okienkiem i chcę z tego skorzystać, a nie mam zielonego pojęcia, od której trzeba tam czuwać. Pewnie jeszcze przed otwarciem przychodni.

Nie musiałam długo szukać w necie. Mam już namiary do Stacza Zawodowego http://www.tarnow.net.pl/index.php?pokaz=wiadomosc&id=12574  I to nie jaja, chociaż jajowo jest

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2014-02-28 19:42:53

Ostatnio niedoczas straszny miałam. Nawet w weekend sobie nie odpoczęłam. Przykładowo sobota od 4 rano na kompie...caaały dzień z przerwą na trening i na jedzenie na szybko. Już z czasem lepiej, ale skutki siedzenia przed kompem odczuwam w postaci piekącego bólu po jednej stronie pleców.

Wrzucam zaległości:

SOBOTA(1 MARCA 2014)- TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 7
MISKA
1. Kasza jaglana, jaja, ogórki kiszone
TRENING
2.Soczewica zielona, olej kokosowy, ogórki kiszone
3.Buraki, jaja
4.Jaja, kapusta kiszona

Leki: Euthyrox 62,5
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana

TRENING
Nie wiem, czy się ten system na potreningu.pl naprawił, więc na wszelki wypadek nie tracę na niego czasu.

OBWÓD I x 4
1.Wyciskanie sztangielek siedząc 6 x 9 kg na rękę (+0,5 kg) (ciężko od samego początku)
2.Wznosy sztangielek bokiem 12 x 1,5 kg na rękę (dołożę delikatnie)
3.Wznosy ramienia bokiem w pochyleniu 25 x 1 kg na rękę (w 3 obwodzie walka, a mniejszego obciążenia już nie mam)

OBWÓD II x 4
1. Wyciskanie sztangi wąsko 6 x 21 kg (+ 2 kg) (ciężko od samego początku)
2. Czachołamacz 12 x 9,5 kg (ciężko od samego początku)
3. Prostowanie ramion w opadzie 25 x 1,5 kg (dołożę delikatnie)

OBWÓD III x 4
1. Uginanie młotkowe sztangielek 6 x 5 kg
2. Uginanie sztangi łamanej 12 x 6,5 kg (+ 2 kg) (ciężko od samego początku, od 2 obwodu walka, w 4 obwodzie musiałam zmniejszyć 5 x 6,5 kg + 7 x 4,5 kg)
3. Uginanie ramion na ławce skośnej 25 x 1,5 kg

Od 3 obwodu walka we wszystkim.

+ 15 minut aero: skakanka, pajacyki, skakanie na piłce

WYMIARY



A'propos wspomagania mojej wątroby, w tym tygodniu zamówię herbatkę i zakupię zalecanego supla. Co do diety nadal nie wiem, która jest wiarygodna, z tych które wygooglowałam, więc póki nie dostanę jakiejś wskazówki w tym względzie na własną rękę nie chcę niczego kombinować.

NIEDZIELA(2 MARCA 2014)- TYDZIEŃ 5, DZIEŃ 1
MISKA
1.Quinoa, jajecznica (jaja, cebula, olej kokosowy, grzybki własne marynowane w oliwie)
2.Wieprzowina-szynka, ryż brązowy, warzywa na patelnię (m.in. marchew, fasolka szparagowa, pietruszka, por)
TRENING
3. Soczewica czerwona, jaja, ogórki kiszone

Leki: Euthyrox 62,5
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana

PLYO NA NOGI
OBWÓD I x 4 (bez przerwy)
1.Przysiad przedni 15 x 17 kg (już od drugiego obwodu nogi się trzesą)
2.Box jump 25 x

OBWÓD II x 4 (minuta przerwy w przeskokach)
1. Wykroki w tył 18 x na nogę x 5 kg na rękę
2. Przeskoki x 50 (3 raty)

OBWÓD III x 4 (+ 1 seria, minuta przerwy w przysiadzie z wyskokiem)
1. Wejście na ławkę z hantlami 15 x na nogę x 4 kg na rękę
2. Przysiad z wyskokiem 20 x (2 raty)

Przeżyłam

PONIEDZIAŁEK (3 MARCA 2014)- TYDZIEŃ 5, DZIEŃ 2
MISKA
1.Ryż brązowy, buraki, jaja
2.Soczewica zielona, migdały
3.Ryż włoski czerwony, buraki, wieprzowina-szynka, warzywa na patelnię (m.in. marchew, por, fasolka szparagowa, pietruszka)
4. Łosoś skandynawski wędzony, orzechy brazylijskie

Leki: Euthyrox 62,5
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana, yerba mate

Standardowo zakwasy po plyo.

WTOREK (4 MARCA 2014)- TYDZIEŃ 5, DZIEŃ 4
MISKA
1.Płatki owsiane górskie, buraki, rzodkiewka, cebula, jaja
2.Jaja, soczewica czerwona
3.Impreza imieninowa w pracy, posiłek rozłożony w czasie: Schab, rolady wołowe (wypełnienie nieznane), kopytka (mąka ziemniaczana, ziemniaki, polane olejem), brokuł, kalafior, fasolka szparagowa (ze wszystkiego zeskrobywałam bułkę tartą),mandarynki, winogrona, zupa pomidorowa

Leki: Euthyrox 62,5, przeciwbólowe: Ibum, Solpadeine
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana, yerba mate, woda mineralna średniogazowana Piwniczanka

Zeskrobanie bułki tartej nie pomogło. Trawienie powiedziało STOP
Poza tym, pierwszy dzień @ - zaskoczyło mnie. Z racji imprezy w pracy nie miałam ochoty żadnego bólu, czy dyskomfortu znosić, więc jak tylko zaczęły się skurcze i lekki ból od razu sięgnęłam po leki, chociaż było do wytrzymania.

ŚRODA (5 MARCA 2014)- TYDZIEŃ 5, DZIEŃ 5
MISKA
1.Buraki, jaja
2.Chlebek bezglutenowy (drożdże, mąka sezamowa, mąka owsiana, mąka jaglana, siemię lniane, nasiona słonecznika), masło sezamowe, rzodkiewka, ogórki kiszone
3.Halibut- dzwonko, ziemniaki, brokuł, olej rzepakowy zimnotłoczony
4.Halibut-dzwonko, olej kokosowy, ogórki kiszone

Jem, bo jeść trzeba, ale najchętniej to bym nic nie jadła. Po wczoraj brzuch nadal wzdęty (nawet jak wciągam, czy napinam dołem jest wybrzuszony) no i trawienie nadal mówi STOP. Już miałam kilkakrotnie takie sytuacje, więc wiem, że trzeba poczekać. Jutro już powinno być ok. Mam nauczkę, że bułki tartej zeskrobać do zera się nie da.

Leki: Euthyrox 62,5
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana, yerba mate

TRENING SIŁOWY + AERO
1.Przysiad 5 x 8-10: 27 kg, 32 kg, 37 kg, 42 kg, 49 kg x 4
2. MC 5 x 8-10: 32 kg, 37 kg, 42 kg, 47 kg, 52 kg x 5 (+ 1 kg)
+ Serie łączone
I.
Wykroki chodzone 4 x 20-30: 6,5/8/8,5/9 kg na rękę (+ 0,5 kg)
Hack przysiad 4 x 8-10: 14,5/17/19,5/21 kg x 10 (+ 3 powtórzenia)
II.
Syzyfki 4 x 8-12: 1,5/2/2,5/4 kg x 5 (męki od samego początku)
Good morning 4 x 8-12: 14,5/17/19/22 x 12 (+ 3 powtórzenia)
+
Aero, 13 minut

Na koniec dziękuję mojej siostrzyczce za upieczenie mi chleba, bo już niemal zapomniałam jak smakuje Pycha


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2014-03-05 20:29:50

"PLYO NA NOGI"

Coś pokręciłaś. To, co masz tam napisane, to NIE jest trening plyometryczny. Poza tym... Przyjmuje się, że osoba kwalifikuje się do plyo, kiedy potrafi wykonać w jednej serii 50x przysiad z 60% masy ciała. Ty piszesz, że "15 x 17 kg (już od drugiego obwodu nogi się trzesą)". a patrząc na ten ciężar, to chyba ważysz trochę więcej niż 42.5kg? Nie wspominając o tym, że to tylko 15-tki, a gdzie tam do 50-tek

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-03-05 21:08:06

A wiadomo skad to plyo sie tu wzielo? Bo nie moge sie przekopac przez rozmyslania, a ciekawam

Robię ten trening już 5-ty tydzień. Ciekawe, że dopiero teraz został zauważony

Martucca

Przyjmuje się, że osoba kwalifikuje się do plyo, kiedy potrafi wykonać w jednej serii 50x przysiad z 60% masy ciała. Ty piszesz, że "15 x 17 kg (już od drugiego obwodu nogi się trzesą)". a patrząc na ten ciężar, to chyba ważysz trochę więcej niż 42.5kg?

Jestem pewna, że potrafię wykonać przysiad 50 x z 60% masy ciała, ale pewnie to byłaby tylko jedna seria. W przysiadach w treningach po 8 powtórzeń w serii miałam duuużo większe ciężary. Tutaj podejrzewam to drżenie nóg było spowodowane przez box jump zaraz po przysiadach. Robiłam bez przerwy 15 x przysiad + 25 x box jump.

wrong

A wiadomo skad to plyo sie tu wzielo?

Jak szukałam nowego treningu ktoś mi podrzucił linka i skorzystałam. Właśnie się dowiedziałam, że to nie jest plyo, chociaż tak jest tam nazywane, więc chyba tłumaczyć się nie muszę. Ciekawa teraz jestem, co to jest, jak nie plyo

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2014-03-06 06:50:08