MISKA- BTW: 120/80/180
POZA MISKĄ
NAPOJE: przefiltrowana woda, herbata Earl Grey SIR ROGER (Skład: mieszkanka herbat czarnych, aromat- olejek bergamotowy), lampka wina wytrawnego do obiadu, kombucha
WARZYWA: pomidory, brukselka, kalarepa
SUPLE: Omega-3
Niestety wieczorem wpadło kilka nieplanowanych orzechów włoskich. Nie mogłam się postrzymać. Tata przyniósł takie świeże...mniam...mniam..takie bez skórki (myślę, że takich moczyć chyba nie muszę).
IMPREZKA
Wieczorem było imprezowo i skusiłam się na 2 lampki tekili. Poza tym udawałam, że piję piwo heh...do 2-ch butelek po piwie (dobrze je wymyłam, żeby było jak najmniej glutenu) wlałam sobie kombuchę
Towarzystwo w większości męskie i w pewnym momencie zaczęło się siłowanie na rękę i muszę się pochwalić, że wygrałam na lewą rękę z bratem mojego męża (na prawą się nie dało, bo sobie coś zrobił rok temu i nadal ją oszczędza, gdyby nie to, pewnie bym przegrała..a tak to przynajmniej na lewą mu dałam radę..heh..pewnie przez to, że ćwiczę, a on ma pracę typowo siedzącą i zero aktywności poza nią).
Heh...poza tym nie zrobię ani jednej pompki na jednej ręce
A wytrzymki z pompkami nawet nie próbowałam przy moich marnych 8 na raz ostatnio.Heh...co też Ci faceci po pijaku nie wymyślą
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-09-14 20:46:52
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas