SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Agnese- zatrzymać na zawsze stan obecny :-)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 134434

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A właśnie - zanim w ogóle zamilknę, wybacz, ale zadam pytanie w kwestii, która frapuje mnie od dawna (i nie tylko mnie, jak sądzę)...

Nie masz oporów, ekhm... Wystawiać d.pska w avatarze i to w takim ujęciu? Nie obawiasz się, że ktoś Cię skojarzy, nie tyle uczeń, co współpracownik czy rodzic ucznia? Nikt nie jest w internecie anonimowy, wbrew pozorom ludzi można łatwo rozpoznać po stylu wypowiedzi i takich tam różnych.
Wiesz, dla mnie nauczyciel to był zawsze zawód poważny, wiele z moich nauczycielek było wzorem elegancji i tzw. kobiecej klasy
Co innego podsumowanie, a co innego... Bycie kojarzonym z dupskiem w stringach.

Ale to tylko moja opinia - wiadomo, ludzie z takich środowisk jak moje pod innym kątem patrzą na 'osoby publiczne', zwłaszcza te uprawiające (jak się to mówi?) zawody zaufania publicznego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 178038
Agnese
...
Trening fajny...lubię go...endorfinki po treningu są Z tym, że jak się dowiedziałam, że tyle rzeczy robię źle, to trochę się zaczynam stresować. Jednak widzę, że bez wyliczenia kg się nie obejdzie. Ciekawe, czy jest coś z czego jesteście zadowolone
Miska coś ostatnio za duża się wydaje



Agnese... ja zwykle po dziennikach się nie odzywam jak nie odczuwam potrzeby. Teraz taką potrzebę odczułam.
Wiesz, trochę bezczelnie to zabrzmiało. Dziewczyny, zwłaszcza Iza bardzo dużo czasu, Ci poświęciły - pierwsze miesiące redukcji, potem konkurs... pomoc, wręcz prowadzenie za rączkę.
Nie wyniosłaś nic z tych miesięcy a obecnie każde słowo krytyki (zresztą słusznej) albo bagatelizujesz, odwracasz kota ogonem albo... albo właśnie zapodajesz takim tekstem

a słowo endorfinki, to już poza wszystkimi kategoriami

A co do słów Marty. Bez problemu, już kilka miesięcy temu, zidentyfikowałam Cię więc rzeczywiście warto się zastanowić czy wykonując zawód publicznego zaufania świecenie gołą pupą na publicznym forum jest na miejscu
Wiesz, ja mam dziecko w wieku gimnazjalnym i wiem jakie dzieciaki potrafią być "sprytne", tak samo jak złośliwe i bezwzględne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607778
Agnese

no, ale jak widać dobieranie ciężaru intuicyjnie mi nie szło, więc po kolejnych gromach zdecydowałam się na oparcie się na tabelkach i wyliczeniach, co zostało jeszcze gorzej odebrane niż moja intuicja


Ale tu naprawde nie ma żadnej filozofii.... bierzesz ciężar, podnosisz, poźniej dorzucasz kg i podnosisz coraz więcej, nie przestajesz jak ci sie wydaje ze juz nie dasz rady więcej tylko wtedy jak nie wyjdzie ostatnie powtórzenie i tyle. Tak się buduje sylwetke. Masz ćwiczyc na maks swoich mozliwości a nie macać sie z ciężarem. Jestes na forum na tyle długo, że powinnaś znać swoje możliwości...

Agnese

fajne też jest to, że wszystkie serie są z tym samym obciążeniem, bo to zaoszczędza czas (muszę przykręcać talerze przy każdej zmianie kg)


z takim podejściem to ja sukcesu nie widze


Agnese

Ja od zawsze coś ćwiczyłam, a odkąd odkryłam siłownię dosłownie uwielbiam ćwiczyć
samopoczucie po treningu cudowne...endorfinki itp.


Ja też lubie ćwiczyć i robie to dla przyjemności.
Można ćwiczyć i ĆWICZYĆ. Niektórym jak widać przyjemność sprawia machanie po którym czuja sie super i maja endorfinki
Zobacz do dzienników zaawansowanych dziewczyn, tam po treningu są mroczki przed oczami, osłabienie, mega zmęczenie a nawet wymioty. A do tego SATYSFAKCJA, że dało się z siebie 110% i zrobiło trening porządnie. Tam żadna nie oszczędza czasu na zmianie obciążenia i nie ma długich rozkmin odnośnie treningu i miski
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Awatar usunięty. Dziękuję za zwrócenie uwagi.

Kokosik
Dziewczyny, zwłaszcza Iza bardzo dużo czasu, Ci poświęciły - pierwsze miesiące redukcji, potem konkurs... pomoc, wręcz prowadzenie za rączkę.
Nie wyniosłaś nic z tych miesięcy a obecnie każde słowo krytyki (zresztą słusznej) albo bagatelizujesz, odwracasz kota ogonem albo... albo właśnie zapodajesz takim tekstem


Ja za ten czas jestem dozgonnie wdzięczna Naprawdę się starałam. Po krytyce na treningu dałam z siebie więcej, ale jak widać za mało...Cóż..nie wyszło PRZEPRASZAM, ŻE WAS ZDENERWOWAŁAM I ZAWIODŁAM ! Naprawdę nie zrobiłam tego celowo.
To nie jest tak, że nic nie wyniosłam...umiem się redukować.. lub ot tak ćwiczyć bez konkretnego celu...a najważniejsze, że inaczej na siebie patrzę
obliques
no nie jesteś urodzonym sportowcem

I to wiedziałam od początku.Chciałam się dobrze bawić i kontynuować treningi, ale jak widać wszystko zepsułam.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-20 21:13:09

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Pewnie niektórzy będą zawiedzeni , ale .....WALCZĘ DALEJ Zresztą nie wyobrażam sobie życia bez ćwiczenia
W końcu praktyka czyni mistrza, więc będę próbować, aż w końcu coś mi zacznie z moich wysiłków wychodzić poza denerwowaniem niektórych Ladies

NIEDZIELA - PONIEDZIAŁEK (20-21 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 5,6
Pierwsze dni zupełnego nieliczenia (nawet "na oko")...żołądek skurczony w supełek....bardzo mało zjadłam, ale starałam się słuchać potrzeb swojego ciała = zero apetytu. Może to przez stres jakiś...Kurcze...nie wiem, czy takie jedzenie bez zastanawiania się, ile tu jest gram białka itp. byłoby możliwe bez pomocy psychologa, gdybym dłużej jeszcze pociągnęła liczenie miski.
Lekkie zakwasy na nogach.

WTOREK (22 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 7
Apetyt wrócił Oprócz standardowych rzeczy rzuciłam się na dość dużą ilość winogron.

ŚRODA(23 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 1
Powrót do normalności, chociaż z problemami, bo okazało się, że bez planowania jedzenia dzień wcześniej może się okazać, że lodówka jest pusta. Zupełnie nie wiem, ile czego jem. Trzymam się jedynie 3 zasad:
- w każdym posiłku ww, białko i tłuszcz (w ostatnim, jak jest niepotreningowy to bez ww)
- uważam na ilość tłuszczu, żeby nie przesadzić
- micha musi być czysta i jest czysta

TRENING SIŁOWY
UPPER A



JEDZONKO
1.płatki owsiane, jaja, cebula
2.soczewica zielona, migdały, kalarepa
3.polędwica wieprzowa, olej kokosowy, ziemniaki, marchewka, pietruszka
TRENING
4. jaja, winogrona, jabłko, marchewka, kalarepa, rzodkiewka

CZWARTEK(24 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 2

TRENING SIŁOWY
LOWER A



Zakwasy na ramionach..to chyba tricepsy..

JEDZONKO
1.kasza gryczana, cukinia, rzodkiewka, jaja
2.fasolka mung, orzechy brazylijskie
3.kasza jaglana, quinoa, rosół z kaczki, mięso z kaczki, marchew, pietruszka, por, cebula, rzodkiewka
TRENING
4. kakako, jajko, winogrona, whey, kalarepa, marchew, kapusta pekińska, oliwa, rzodkiewka, ser biały tłusty

PIĄTEK (25 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 3
JEDZONKO
1. jaja, mleko wiejskie po zebraniu śmietany, kakao, cukinia, cebula, marchew
2. ciecierzyca, migdały
3. ziemniaki, surówka z kapusty pekińskiej i marchewki z odrobiną jogurtu naturalnego, łosoś norweski, olej sezamowy
4. jaja i pewnie jeszcze jakieś zielone warzywko wskoczy

Zakwasy na ramionach się nasiliły. Czuję też plecy przy ściągnięciu łopatek i jakieś minimięśnie na żebrach przy dotyku.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-25 18:06:00

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
co budujesz teraz? czy tak ogolnie si ebawisz? Postaraj sie sprecyzować, wiem ze pytałam ale odpowiedz była ciagle ogolna, na tą chwile co robisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Zabawa to numer 1, ale przy okazji chciałabym mięśni dorobić, ile się da
Wiem, że jako gruszka powinnam poszerzyć górę i to byłby priorytet.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-25 19:05:12

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
To mięsnie, ale wszystkie na raz to nie.. jakis priorytet w pierwszym ruchu musisz ustalić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Biorąc pod uwagę Twoją wypowiedź z podsumowania Esther, którą cytuję poniżej priorytetem będzie rozbudowa pleców Zresztą Esther też wspominała, że to poprawia proporcje sylwetki.

obliques
Nie, nie nogi "gruszki" nie zmienia się w nogi modelki z wybiegu, ale dzięki rozbudowie pleców, klatki piersiowej sylwetka nabierze charakteru sportowego i najbardziej optymalnego chyba kształtu kobiecego czyli X.


Brzuch
W poście zrzutowym treningów i misek zapomniałam dodać, że trening Lower A ostro mi daje po brzuchu odkąd siostra skorygowała moją pozycję w planku i odkąd udało mi się unoszenie nóg ze zwisu zrobić. W tamtym tygodniu coś wspominałam, że mnie tak jakby boli brzuch i ciężko stwierdzić, czy to mięśnie, czy po prostu brzuch...i albo jakieś przywidzenia miałam, ale takie 2 małe jakby wybrzuszenia miałam po obu stronach pępka (aż się przestraszyłam, że mi jakieś fałdy rosną). Taki stan trwał do poniedziałku.
Dzisiaj brzuch wygląda ok, ale znowu takie dziwne uczucie mam...niby ból...niby nie...jak mocniej przycisnę to jakby zakwasy były, ale tak strasznie w środku..Jednym słowem coś dziwnego. Nigdy tak nie miałam.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-25 19:49:47

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
SOBOTA(26 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 4
WYMIARY



Wzrost uda zahamował
A tak poza tym, to nie wiem, na ile wiarygodne są takie pomiary skoro mam zakwasy.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-26 08:21:43

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening 17-latek (piłka nożna)

Następny temat

roczny zapas

WHEY premium