Redukcja Jarka

ok, nie będę się przecież spierał o owoce,
piszę ze swojego punktu widzenia, ja wolę wyrzucić, zresztą to też polecił mi inny spec działający na tym forum więc ilu dietetyków tyle szkół

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-02-08 18:47:07

zależy też jaki owoc
wiadomo że banan a np truskawki to już znaczna różnica

owoce są ok jak się mieścisz w bilansie to nawet na krówkach schudniesz

Żeby było jasne
ja babeczką jestem tylko piszę za mojego mężczyznę

Widzę, że w tym dziale nie macie sztywnych reguł, zatem będziemy kombinować i próbować

korekkom spróbujemy

kabo9
- nie liczymy na szybkie spadki
- z warzyw liczymy tylko strąki i korzeniowe (uważam, że nie ma sensu wliczać zielonych - tych oczywiście dużo)
- w domu nie ma sprzętu do aero i miejsca też dosyć mało a na zewnątrz przy tej porze roku Jarek nie wyjdzie od razu po treningu
- marsze ze względu na kondycję i kolana. Wczoraj była próba truchtania i jakoś poszło
- owoce zostają - są głównie rano ew. po treningu (ale bardo rzadko)
- mleko jest do kawy (to i tak sukces, że już nie śmietanka cremona)
- na IF się nie znamy i jakoś nie do końca nas przekonuje. Myślę, że lepiej wyrobić dobre nawyki żywieniowe niż kombinować z jakimiś oknami
- trening zazwyczaj ok. 18-19 - obwodówka - dzięki za rady co do treningu
- wznosy bioder są na tyłek i uda zamiast np. wykroków, bułgara (nie wiadomo dokładnie co jest z kolanem i lepiej go nie przeciążać)

Marcel_197 spróbujemy z bilansem BTW 200/90/180 i zobaczymy co się będzie działo

dzięki za rady chłopaki!

no jak mezus Ciebie na forum wysyla, zeby jego dziennik prowadzic to marnie widze ta jego redukcje :)



Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2014-02-08 21:41:34

No, wiadomo najlepiej żeby sam zainteresowany prowadził dziennik.
Może kiedyś się do tego przekona. Jak sami wiecie to daje dużą mobilizację.

A jak będzie wyglądał dziennik, to nie wiem. Myślę żeby wpadać co tydzień i zdawać relację z pomiarów itp. Zobaczymy

Szkoda, że to nie od męza wyszła inicjatywea...
Może pokaż mu metamorfozy niektórych użytkowników - naprawdę robią wrażenie i motywują
Powodzenia w przekonywaniu

czaj_nik dziennik dziennikiem, ważne żeby mąż "inne" rzeczy sam już robił (oby Cię nie odsyłał )
Druga opcja jest taka, że jako kobieta "sterująca domem" założyłaś ten dziennik bez jego wiedzy i zgody

Witam wszystkich w moim dzienniku i dziękuję za rady
Pozwoliłem mojej kobiecie na zamieszczenie kilku postów ze względu na chroniczny brak czasu

W tym tygodniu
TRENING:
- 2 siłowe
- marszobieg 45min.
Niestety tylko tyle, bo padłem na pysk.
MISKA: czysta, wg planu 200B/180W/90T
SUPLE: WHEY 100, magnez, tran
POMIARY: coś tam spada, ale szału nie ma

Jarczysław

Pozwoliłem mojej kobiecie na zamieszczenie kilku postów

Swój chłop Zasłużyła, to czemu miała sobie nie zamieścić kilku postów Tylko już tak nie rób, bo jeszcze by żona zaczęła komplementować zdjęcia, przemiany i doradzać odnośnie pielęgnacji skóry Mogłoby się zrobić niewyraźnie

Moja rada: jedz 4 razy dziennie co 4 godziny, a nie 3 posiłki. Chyba, że masz ochotę na IF. Węglowodany skupiaj w okolicach treningu.
Przy założonej kaloryczności 2300 powinieneś mieć 63 - 64 g tłuszczu w diecie (25% dziennej podaży ze zdrowych źródeł: oliwa, olej rzepakowy, olej lniany na zimno). Zwłaszcza, że jesz węglowodany i bardzo dużo białka.
Jeżeli sięgasz po owoce to minimum godzinę po posiłku albo bezpośrednio po męczącym treningu. Staraj się nie mieszać w jednym posiłku węglowodanów i tłuszczu. To pewnie na tyle Chociaż dyskusja się pewnie rozwinie Bo my tu gaduły jesteśmy

Marcel - też Cię lubię. Nawet solidnie kłócić się z Tobą nie potrafię