Konkurs/Test-Poprawa Sylwetki z Hi Tec-Szerokie bary to jest to!!! III etap str 40

A to wydaje mi się dosyć niebezpieczne:
Zadanie 2

Sprawdzian siły mięśni obreczy barkowej:

Wyciskanie zza karku stojac z podrzutem-początkowy podrzut sztangi z kapturów chroni nas przed kontuzjami.


Należy wykonać z maksymalnym ciężarem,-8 powtórzeń-czas 60 sekund.

Super ćwiczenie na masę mieśni,szerokość i siłę tego rejonu-szczególnie,gdy nie możemy wykonywać wyciskania zza karku ze

Mniej kontuzjogenne jest na pewno wyciskanie z przed głowy.

głosował na mnie rkarpinski. masti a jak wyglądają przeliczniki wyciskania za karku? zależne od masy ciała czy kto więcej? jak wielki przysiad można zrobić podbijać sobie oraz jak szeroko nogi? jakie wyniki prognozujesz?

masti ja podziekuje za to cwiczenie konkursowe ale nie bede go wykonywać

Kurcze... moze by jednak sprzed glowy ? Przeciez to najbardziej niebezpieczne cwiczenie dla barkow - zza glowy, ja nawet nie wiedzialem ze sie robi wersje push press zza glowy.. Boje sie mocno o swoje zdrowie, jesli bedzie w tej wersji, bede bardzo asekuracyjny niestety :(

masti chce nas wszystkich wykończyć

Rutkow-rozumiem,że ze względu na Twoja kontuzje kręgosłupaa?

Technika dowolna,jeżeli chodzi o przysiad,jego głębokość,rozstaw nóg .

Z tego co podajcie w ćwiczeniach z wyciskania żołnierskiego-wyniki powinny być lepsze niż w tym ćw-podrzut dużo pomaga.
Ale potrenujcie na mniejszych cieżarach(dlatego też w konkursie zrobiłem na 8 powt a nie na np 4-2 czy na max)-trzeba troche koordynacji i wyczucia w opuszczaniu sztangi na kaptury-załapać.

Przysiad za głęboki też przeszkadza-nie ma już takiej dynamiki wybicia-choć pewnie zależy też u kogo.

nie tylko masti , miałem kiedyś kontuzje barku , wyskoczył mi ze stawu i po nastawieniu moja ruchomosc w tym zakresie juz nie taka ,jak chwyce sztange zza karkiem to caly sie krzywie , zreszta widac przy pozowaniu przodem jak rece daje do góry

Mocno sie mylicie-ćw jest naprawde doskonałe-szczególnie jak zza karku ktoś nie może wyciskać-ta wersję zrobi bez problemu i nic nie boli-jak tak wiele lat to robie w tej wersji i żadnych problemów.Kontuzje łapałem siedzac zza karku i przy zołnierskim...

Pobróbujcie na małych ciężarach-zobaczycie jakie to przyjemne ćwiczenie....:)
Sami zaczniecie dokładać na maxa...

Również wyłączyłem wyciskanie zza głowy z treningów ze względu na przebytą kontuzje barku. Ale tu prawie każdy ma coś z barkami. Przychylał bym się również do prośby Xzaar77, żeby zamienić na wersję z przodu. Oprócz barków obawiał bym się również na opuszczanie na kaptury. Duży ciężar chwila dekoncentracji i można opuścić na kręgosłup szyjny:(