Bo ja w ogóle prlnauje napaść na ciebei by zakończyć juz te męczarnie
...
Napisał(a)
To zrób sobie cheat meal tłuszczowo białkowo ww, ale bez słodkiego nie licz go w diecie.
Bo ja w ogóle prlnauje napaść na ciebei by zakończyć juz te męczarnie
Bo ja w ogóle prlnauje napaść na ciebei by zakończyć juz te męczarnie
...
Napisał(a)
obliques
Bo ja w ogóle plnauje napaść na ciebei by zakończyć juz te męczarnie
Obiecuję że będę konać z wypiętą piersią i pieśnią bojową na ustach .
Jajecznicę na boczku mogę??????????????????????????
...
Napisał(a)
Mnie szefowa tyż tnie tłuszcz, a Ty jajeczniczkę wspominasz. No nie ma litości
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
...
Napisał(a)
coś czuję, że bedzie ciekawie jak zostaniesz tak napadnięta
...
Napisał(a)
Po południu dygam na trening "napotny"
Wieczorem będzie relacja, tudzież pomiary.
Czekam na napad (byle nie śmiechu u czytających)
Wieczorem będzie relacja, tudzież pomiary.
Czekam na napad (byle nie śmiechu u czytających)
...
Napisał(a)
Co dziś się działo..
Wróciłam do treningu - wypada mi teraz "potliwy"
Skomentować mogę na początku: ciężary śmieszne, tylko 20 minut aerobów na końcu a po schodach ledwo co szłam.. Dwójki ciągną strasznie.
Wychodzi choróbsko i tyle.
I po kolei:
Rozgrzewka: HIM, HAM, Mawashi.
1. Wypady 4x10 (na nogę): 1x10x20, 1x10x25, 1x10x27,5, 1x7x30kg
2. Przyciąganie drążka wyc.dolnego do mostka 3x8-10: 1x10x40, 1x10x45, 1x8x50kg.
10 min orbi: zrobione.
3. Goblet squat 3x8-10: 1x10x15, 1x10x17, 1x6x17kg (z hantlą).
4. Wyciskanie hantli jednorącz stojąc 3x6-8: 1x8x6, 1x8x7, 1x6x9kg.
10 min szybkiego marszu na bieżni skos dodany: nachylenie 6, prędkość 6,0 km.
5. Wznosy nogi w leżeniu na boku 3x10: zrobione.
6. Podciąganie nóg w zwisie 3x5: zrobione 1x7, 1x6, 1x5.
Aeroby: orbi 20 min. - i tyle dziś wystarczyło.
Dieta: 1400kcal, 100B/40T/160W
LF
Picie: imbir x 1 rano, woda, herbata.
Farmacja: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie, Melatonina 0,5g na noc - wypadła bo się skończyła.
Warzywa w bilansie. Imbir i kurkuma w jedzeniu.
Miska z dziś i na jutro:
dziś:
http://potreningu.pl/profil/corum#/date/2013-11-11
Jutro:
http://potreningu.pl/profil/corum#/date/2013-11-12
No i pomiary...
Osoby wrażliwe proszone są o czytanie z zamkniętymi oczami..
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-11-11 20:14:06
Wróciłam do treningu - wypada mi teraz "potliwy"
Skomentować mogę na początku: ciężary śmieszne, tylko 20 minut aerobów na końcu a po schodach ledwo co szłam.. Dwójki ciągną strasznie.
Wychodzi choróbsko i tyle.
I po kolei:
Rozgrzewka: HIM, HAM, Mawashi.
1. Wypady 4x10 (na nogę): 1x10x20, 1x10x25, 1x10x27,5, 1x7x30kg
2. Przyciąganie drążka wyc.dolnego do mostka 3x8-10: 1x10x40, 1x10x45, 1x8x50kg.
10 min orbi: zrobione.
3. Goblet squat 3x8-10: 1x10x15, 1x10x17, 1x6x17kg (z hantlą).
4. Wyciskanie hantli jednorącz stojąc 3x6-8: 1x8x6, 1x8x7, 1x6x9kg.
10 min szybkiego marszu na bieżni skos dodany: nachylenie 6, prędkość 6,0 km.
5. Wznosy nogi w leżeniu na boku 3x10: zrobione.
6. Podciąganie nóg w zwisie 3x5: zrobione 1x7, 1x6, 1x5.
Aeroby: orbi 20 min. - i tyle dziś wystarczyło.
Dieta: 1400kcal, 100B/40T/160W
LF
Picie: imbir x 1 rano, woda, herbata.
Farmacja: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie, Melatonina 0,5g na noc - wypadła bo się skończyła.
Warzywa w bilansie. Imbir i kurkuma w jedzeniu.
Miska z dziś i na jutro:
dziś:
http://potreningu.pl/profil/corum#/date/2013-11-11
Jutro:
http://potreningu.pl/profil/corum#/date/2013-11-12
No i pomiary...
Osoby wrażliwe proszone są o czytanie z zamkniętymi oczami..
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-11-11 20:14:06
...
Napisał(a)
Co ja dziś robiłam?
Aeroby się robiły.
Orbi 50 min.
Nogi po wczorajszym dają znać o sobie niewąsko.
W czwartek - endokrynolog (w ramach przypominajki).
Szefowo - zwróć na to uwagę. Proszę.
Mam wrażenie że ciało się zbuntowało.
Kompletna stagnacja na całej linii.
Straciłam kompletnie apetyt.. Wydaje się że 1400 kcal z wliczonymi warzywami to bida z nędzą - a ja nie jestem w stanie tego wcisnąć. Rośnie mi wszystko w pysku, pcham na siłę i nie daję rady.. I do tego jeszcze woda. Zaczęłam się zastanawiać czy nie poszukać sobie jakiejś wody gazowanej - podobno to potrafi zaostrzyć apetyt. Pcham do jedzenia i imbir i kurkumę. Ostra musztarda jeszcze jakoś pomaga mi to wszystko przewalić do żołądka ale ciężko jest. Czasem nie dojadam - głównie warzyw.
Głowa się nie poddaje ale organizm stawia mi opór na całej linii.
Mam wrażenie że jak mu nie zasunę jakiegoś potężnego kopa, jakiegoś solidnego szoku - to będzie coraz gorzej..
Dieta: 1400kcal, 100B/40T/160W
LF
Picie: imbir x 1 rano, woda, herbata.
Farmacja: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie,
Warzywa w bilansie. Imbir i kurkuma w jedzeniu.
Miska na jutro:
http://potreningu.pl/profil/corum#/date/2013-11-13
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-11-12 22:03:07
Aeroby się robiły.
Orbi 50 min.
Nogi po wczorajszym dają znać o sobie niewąsko.
W czwartek - endokrynolog (w ramach przypominajki).
Szefowo - zwróć na to uwagę. Proszę.
Mam wrażenie że ciało się zbuntowało.
Kompletna stagnacja na całej linii.
Straciłam kompletnie apetyt.. Wydaje się że 1400 kcal z wliczonymi warzywami to bida z nędzą - a ja nie jestem w stanie tego wcisnąć. Rośnie mi wszystko w pysku, pcham na siłę i nie daję rady.. I do tego jeszcze woda. Zaczęłam się zastanawiać czy nie poszukać sobie jakiejś wody gazowanej - podobno to potrafi zaostrzyć apetyt. Pcham do jedzenia i imbir i kurkumę. Ostra musztarda jeszcze jakoś pomaga mi to wszystko przewalić do żołądka ale ciężko jest. Czasem nie dojadam - głównie warzyw.
Głowa się nie poddaje ale organizm stawia mi opór na całej linii.
Mam wrażenie że jak mu nie zasunę jakiegoś potężnego kopa, jakiegoś solidnego szoku - to będzie coraz gorzej..
Dieta: 1400kcal, 100B/40T/160W
LF
Picie: imbir x 1 rano, woda, herbata.
Farmacja: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie,
Warzywa w bilansie. Imbir i kurkuma w jedzeniu.
Miska na jutro:
http://potreningu.pl/profil/corum#/date/2013-11-13
Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-11-12 22:03:07
...
Napisał(a)
Dojdz do okresu i jak mowilam postaramy sie to zakonczyc jak nie kijem go to siekiera
Poprzedni temat
miyuki/ DT
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- ...
- 53
Następny temat
30letnia biegaczka chce się zredukować
Polecane artykuły