Lepsza wersja Vowthynowej/str.27/str.49

Oveji nie pobijesz ona ketoze robiła

Owsa troche więcej dodawaj do chleba wtedy tez więcej białka będzie

Dobra, czyli jaja i owies , będzie dobra pasza Ovejki pobić nawet nie próbuję. Planuję kupić sobie białko teraz w listopadzie. Jako dodatek , rozsądnie dodawany.
................................................
1. Trening
Rozgrzewka ponad 15 minut, rozciąganie 15 minut plus przysiady ze sztangą w ramach pracy nad techniką.
1. Rozpiętki na maszynie
I - 8x10 kg II - 10x10kg III- 6x15kg (mam niedosyt, za szybko odpuściłam, mogłam jeszcze raz, ze strasznym bólem, a bym dała radę, czuję to,zatem- do środy )

2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
I- 8x6kg II - 8x7kg III-10x7kg (następnym razem spróbuję z 8kg)

3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
I- 10x12kg II- 8x 18 kg III- 8x18kg (Dało się?? Dało! )

4. Wyciskanie sztangielek siedząc
I- 8x5kg II - 9x5 kg III- 8x6kg
(tutaj wielka niespodzianka, porzuciłam maszynę na rzecz hantli, ot eksperyment, nie dam rady to odłożę, DAŁAM, następny trening z 6 kg, mogę wyć do księżyca, ale jak wiem, że dam radę to już nie odpuszczę)

5. Prostowanie tułowia na ławeczce
I- 8x 8kg II-10x8kg III- 8x10kg

6. modlitewnik
I- 8x5kg II-8x7,5kg III-10x7,5kg
(przymierzam się do porzucenia maszynki na rzecz wspominanych już 6, a tyle właścicielowi skamlałam, żeby mi 4 i 5 przywiózł )

7. Prostowanie ramion na wyciągu
I- 8x3 sztabki II- 8x4sztabki III- 9x4sztabki

8. Prostowanie nóg siedząc
I- 8x25kg II - 9x25kg III- 8x30kg

9. Wznosy bioder z nogami na ławce
I- 10x5kg II- 8x7,5kg III- 10x7,5kg

10. Przywodziciele na ginekologu
I - 8x27kg II - 10x27kg III-8x30kg

11. Odwodziciele
I- 8x27kg II- 10x27kg III-8x30kg

12. łydkownica
I- 8x30kg II- 8x35kg III- 10x35kg
(moje łydki mnie znienawidzą!)

Uwagi:
Nie umiem napisać jak się czułam kiedy udało mi się na barki wycisnąć te 6. Banan do końca treningu, aż mi zęby wyschły. Niesamowite uczucie.
Ponadto mam wrażenie, że mimo przełamania się to trochę asekuracyjnie dziś podeszłam do ciężarów, ale może i dobrze, bo i tak jestem obolała strasznie, plecy, barki, nogi... nie mogę się środowego treningu doczekać

2. Miska
Dzień zaczął się z ze zwyczajową miską, myślałam że napakuję się dziś węglami, ale ...plany się zmieniły. Ponieważ część posiłków zabrałam do pracy, a po pracy leciałam na trening , więc wielkiego pola do popisu nie miałam. Małe zmiany dokonałam wieczorową porą i choć wyszło sporo tłuszczy i wcale nie tak dużo białka - udało się ciachnąć węgle już dziś.
Tylko mam pytanie do szefowej. Obli bardzo bym prosiła o wyjaśnienie takich cięć i tego układu 3/1. Nie mam wiedzy dlaczego się pojawiły, a chciałabym w przyszłości być bardziej samodzielna i dopasowywać michę do potrzeb/celów. Chcę się jak najwięcej nauczyć i zrozumieć, żeby sobie radzić kiedyś Na razie nie umiem, stąd ta prośba
No a teraz idę pracować nad jutrzejszą michą - trzeba to porządnie zrobić





Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-10-21 21:01:32

1. DNT
2. Miska
Trzymam się zaleceń, sporo tłuszczu mi wychodzi. Jako, że jajców tyle...strąków teraz mniej, ale jest dobrze.
Pomimo obaw, nie jestem wcale głodna, prawdę mówiąc... jestem najedzona cały czas.
Zbliża się @, więc trochę puchnę, nie jakoś strasznie, ale ja widzę
Idę robić michę na jutro, bo muszę posiłki przynajmniej częściowo już dziś opracować i przygotować.

Postaraj sie więcej pić

Oczywiście Pilnuję teraz tego bardziej Ale dobrze, mi przypomniałaś, bo zabrałam się za papiery, a o wodzie zapomniałam Brakuje mi nawyku


Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-10-22 22:08:39

1. Trening
Rozgrzewka i rozciąganie zwyczajowo - dziś nie było przysiadów przy ścianie, bo mi ktoś skroił sztangę

1. Rozpiętki na maszynie
I - 8x10 kg II - 7x16kg III- 6x15kg
(Tu już wiem, że wciąż mam technikę do poprawy, będzie lepiej jak ją poprawię, no MUSI być)

2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
I- 10x6kg II - 7x7kg III-8x8kg
(ostatnie powtórzenie ... aaaa !)

3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
I- 10x12kg II- 9x 18 kg III- 10x18kg
(ruszyło coś! )

4. Wyciskanie sztangielek siedząc
I- 8x6kg II - 10x6 kg III- 8x7kg
(porzuciłam na dobre maszynę !barki dostały po ... barkach)

5. Prostowanie tułowia na ławeczce
I- 10x 10kg II-12x10kg III- 15x10kg

6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
I- 7x6kg II-8x6kg III-lewa - 7, prawa - 8x6kg
(tak, zgadza się, nie ma już modlitewnika, porwałam się na 6, walczyłam dzielnie, ale muszę pamiętać, żeby zawsze zaczynać od lewej strony, jest o wiele słabsza co wylazło w ostatniej serii)

7. Prostowanie ramion na wyciągu
I- 10x3 sztabki II- 9x4sztabki III- 10x4sztabki

8. Prostowanie nóg siedząc
I- 9x25kg II - 10x25kg III- 9x30kg

9. Wznosy bioder z nogami na ławce
I- 10x7,5kg II- 12x7,5kg III- 14x7,5kg

10. Przywodziciele na ginekologu
I - 8x27kg II - 10x27kg III-8x30kg

11. Odwodziciele
I- 8x27kg II- 7x30kg III-8x30kg

12. Wspięcia na palce siedząc - łydkownica
I- 10x30kg II- 8x35kg III- 12x35kg

Uwagi
Tylko jedna - mam masakryczne zakwasy na dupsku i udach

2. Miska
Eksperymentalne danie na kolację się w miarę udało, ale następnym razem zrobię do tego sos chilli :)
Kupiłam dziś mleko wiejskie ... jak w misce. Na pewno nie ideał, ale myślę, że nic lepszego w sklepie nie dostanę.
Piję dużo: czarna herbata, zielona, jedna kawa w ciągu dnia i woda jak tylko sobie przypomnę.

1. DNT
Jakie mam zakwasy na łapach, biceps i barki ... MA_SA_KRA
Poza tym miałam też obolałą dupę
Nie mam pojęcia jak jutro będę ćwiczyć, więc nie wiem z czego się tak cieszę, ale się cieszę

2. Miska
Mam już listę sprawdzonych przypraw dla dań ze strąkami
A póki co wrzucam moją dzisiejszą rozpustną michę. Obli bardzo Ci dziękuję za ten dzień w prezencie.

Vovtynowa, ale jedna uwaga, jak ja mówię obciąć ww to oznacza tylko i wyłącznei obcicie ww , nie dodajesz z tego powodu innych składników. Ma być rotacja ww i jednocześnie kalorii
Smaczengo

O kurcza ! No to trochę przekombinowałam. Poprawię się. Idę zmieniać dzisiejsze menu, bo znowu bym zawaliła.
Życzeniowe myślenie mi się najwyraźniej włączyło

ale będę głodna