Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Karciarz
WojTAS7
Wydaje mi się, że w tej walce nie uświadczymy 25-minutowego pojedynku. Będzie jakieś skończenie. Oby Cain poddał Juniora.
Dla mnie jest to największa niewiadoma. Czy zobaczymy jeden nokautujący cios czy może powolne rozbijanie przeciwnika?
Równie dobrze może być nawet dominacja po stronie Juniora gdy trafi Caina jakąś bombą ale nie dobije albo ultraszybkie obalenie i jeszcze szybsze łokcie Caina Wszystko się tu może zdarzyć
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-10-18 21:47:38
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
już widzę jednogłośną dla JDSa po dominacji. Nie widzę tego zupełnie.. coś ala jednogłośna dla Nelsona z Cormierem. JDS i Nelson są gorsi, ale mają ten ko cios i mogą wygrać - proste. Zwłaszcza Nelson, bo JDS w dodatku ma bdb boks, ale jego boks z Cainem jest gorszy wiadomo czemu, bo nie dość, że musi obaleń bronić to jeszcze ta presja Caina i musi walczyć z kontry no i TDD ma, Nelson ma tylko cepa.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-10-18 21:53:16
Szacuny
465
Napisanych postów
9074
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
45023
Jestem za Cainem, ale wiadomo, może zdarzyć się wszystko. Dlatego znakomita kondycja Caina, skracanie dystansu plus umiejętności zapaśnicze (może) pozwolą mu wygrać.
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Kelvin Gastelum chyba najbardziej przypomina Caina nie tylko wyglądem, ale głównie stylem, też idzie do przodu jak poj**any i miksuje ciosy i obalenia (z tego co pamiętam nawet też kopnięcia się zdarzają, bo Cain kopie) no i cardio zaj**iste, różnica, że Gastelum idzie w poddania a Cain woli "łapać i rzucać" no i "nap*****lać w ch**"
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-10-18 22:20:25
Szacuny
368
Napisanych postów
1617
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20992
Pany a jak widzicie walkę Diego Sancheza? Ja go w cholerę lubię i strasznie trzymam za niego kciuki. Prawie wszystkie jego walki to prawdziwe wojny. Ma naprawdę niepowtarzalny styl aż do walki z Joshem Kosheckiem myślałem że będzie niepokonany i styl na wariata jest najlepszym z możliwych Na papierze Melendez wydaje się aktualnie lepszy ale Diego to prawdziwy wojownik i wiem że łatwo nie odpuści. W ogóle to może być FOTN
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Cain Velasquez vs Junior dos Santos
Daniel Cormier vs Roy Nelson
Gilbert Melendez vs Diego Sanchez
Gabriel Gonzaga vs Shawn Jordan
John Dodson vs Darrell Montague
Tim Boetsch vs CB Dollaway
Nate Marquardt vs Hector Lombard Sarah Kaufman vs Jessica Eye
George Sotiropoulos vs KJ Noons
TJ Waldburger vs Adlan Amagov Tony Ferguson vs Mike Rio
Jeremy Larsen vs Andre Fili Dustin Pague vs Kyoji Horiguchi
Cain vs JDS - stawiam i kibicuje Cainowi, ale nadal 60/40 dla Caina jak przed 2 walką stawiałem no może trochę więcej, ale napewno nie więcej niż 70/30 dla Caina. JDS to baardzo dobry bokser, świetnie się rusza, ale tu Cain ze swoim stylem uniemożliwi mu to i zmusi do walki z kontry a tam JDSa ciosy nie będą tyle ważyć i na skutek ataków Caina będzie naprzemianlegle albo słabiej boksował albo słabiej bronił obaleń. Jednak JDS ma KO cios i to jest największe zagrożenie dla Caina. JDS w 2 walce z Cainem udowodnił swoje zapasy broniąc świetnie obaleń Caina, ale im dłużej ta walka będzie trwała rosną szanse Meksykanina. W parterze kontrola, gnp I OBY CAIN GO PODDAŁ, jak zechce po uprzednim osłabieniu ciosami i zajechaniu JDSa to na bank go odklepie - tego jestem niemalże pewien - nigdy w parter JDSa nie wierzyłem. Cain by TKO 3 runda, ale zdarzyć się może wszystko w końcu 2 najlepszych ciężkich.
DC vs Nelson - ten parter Nelsona Z PLECÓW imo będzie kompletnie bezużyteczny w walce z DC, DC jest szybszy, ma lepszą stójkę, obali DC bez problemu większego, nie da się poddać, Nelson niii chuuuuja go nie obali, jak DC zechce to go też w klinczu jak Mira poobija, ale to bardziej ryzykowne. Nelson ma tylko albo AŻ ko cios i mam nadzieję, że nie uda mu się KO na Cormierze. DC przez decyzje 30-26, ale nie zdziwię się jak w parterze skończy Nelsona.
Melendez vs Sanchez - Melendez go zniszczy w stójce a może i skończy przed czasem, o wiele lepiej boksuje, przewaga wręcz wszędzie, ale głównie spodziewam się, że to będzie outstriking 30-27 a może i TKO jakieś dla El Nino.
Gonzaga vs Jordan - Jordan to prze kot jak na taką masę i siłę, cardio tak samo, freak fizyczny ala Cain czy Brock, ten backflip w tył do tego mocno uderza i staje się coraz lepszy (btw już u Jacksona nie trenuje tylko w ATT). Aleeeeeee Gonzaga jest o wiele lepszy na glebie, obaj mogą paść nieprzytomni, ale Gonzaga wydaje mi się lepszym strikerem mimo, że sam dupy nie urywa w tej płaszczyźnie zwłaszcza jego kopnięcia.. trochę rzut kostką typowanie tej walki, ale Gonzaga by KO (pewnie sub prawdopodobniejszy, ale Jordan przegrywał przez KO).
Dodson vs. Montague - kibicuje Montague, ale Dodson ma moc jak na flajłejta, dobrą stójkę i zapasy + debiut Montague w UFC, Dodson przez TKO 2 runda.
Boetsch to dzik, będzie miał przewagę w zapasach, mocny cios, w stójce pewnie też, imo nie da się poddać a jak wygra to zobaczymy stawiam na decyzje.
Ciekawe jak z cardio Lombarda, jednak mam przeczucie, że Lombard przyciśnie jak z Toquinho i skończy Marquardta przez KO w 1R a jak nie to mam nadzieję, że zobaczymy kulanke. Przegrany pewnie wyleci.
Kaufman jest dużo większa, bardziej doświadczona, myśle, że wypunktuje ją i będzie lepsza w każdej płaszczyźnie.
Sotiropoulos źleee się prezentuje w ostatnich walkach + jest stary, Noons rozegra to w stójce, nie da się obalić, będzie trafiał i prowadził wyraźnie w wymianach bokserskich i TKO 2r stawiam.
Amagov - Puar oglądaj gość ma świetne kopnięcia! Stawiam na niego, że w stójce wygra i nie da się obalić.
Powracający Ferguson powinien zniszczyć Rio
No i 2 ciekawych newcomerów Fili i Horiguchi - liczę, że wygrają, bo ich przeciwnicy są słabi.