Patrz, jakie france SPAM

nie mogę wcisnąć jedzenia tyle szok

To ja sie przylaczam, bo mojemu by sie przydalo...

ale mój to wyolbrzymia no.. albo ze skrajnosci w skrajnosc albo mi wmawia że piękna jestem! (bzdura jakaś i nieporozumienie bo przecież mam lustro i baaardzo małą wadę wzroku w przeciwieństwie do niego) albo robi ze mnie jakiegoś paszteta i quazimodo którym też nie jestem. ale uświadomiłam go że te panie w ładnej bieliźnie na fotkach tez nie są takie cacy , pokazałam zdjęcia sprzed photoshopa , sie chłopak zdziwił i od tej pory jak na jakas patrzy w gazecie czy w kompie to uprzedzając mnie mówi "tak tak pamietam, ona tak naprawdę nie wygląda" :)

hahahah :D durne forum! No na mnie spojrzał niedawno z wymalowanym znakiem zapytania na czole gdy jadłam obiad z dwóch talerzy. Ale jest ze mną 3 lata i przez 3 lata jadłam głównie sałatę i widzi co z tego wyrosło (bliźniaczek zrośniaczek kurde) to się nie wtrąca.

szajka

ale uświadomiłam go że te panie w ładnej bieliźnie na fotkach tez nie są takie cacy , pokazałam zdjęcia sprzed photoshopa , sie chłopak zdziwił i od tej pory jak na jakas patrzy w gazecie czy w kompie to uprzedzając mnie mówi "tak tak pamietam, ona tak naprawdę nie wygląda" :)

chwała zeusowi, że mój jest grafikiem i nie trzeba z nim od podstaw zaczynać :D

nie no mój zawze uwaza że jestem piękna ALE.... ale i tak piękna i kochana ALE... super jest!

mój się cieszy że "ryj mi się nie zepsuł" przez te dodatkowe kilogramy. Bo jakbym tak spędziła życie pod kocem od szyi w dół to całkiem niezła ze mnie laska :D

mój ogólnie nie narzeka, cellulitu nie widzi, uda mu nie przeszkadzają, brzuch tylko trochę ale cieszy się na ładny tyłek tylko jęczy że cycki mi zniknęły...
no to mówię że coś za coś, albo cycki albo tyłek, dwa w jednym to tylko przy pomocy chirurga

Hahahahhahaa nie no kochany

zjadłem 100 ryżu 500 kuraka 3 pomidory 2 ogórki małosolne i paprykę i 0.5 l coli zero