Naczytalam sie juz duzo o diecie i wiem, ze odgrywa glówna role w spalaniu tluszczu. Chciałabym jednak dorzucic do tego cwiczenia.
Obliczylam zapotrzebowanie dzienne. Obcielam 300kcal. 2g/kg białka i tylko zdrowe nieprzetworzone produkty, wiec w tej kwestii raczej nie mam watpliwości.
Pare znajomych zachecało mnie do cwiczen silowych. To dobry pomysl? Nie nabiore w ten sposob mieśnia?
Znalazlam coś takiego w dziale na mezczyzn
https://www.sfd.pl/[Art]_Pierwszy_rok_treningów-t906985-s113.html
Wyglada calkiem rozsadnie i prosto!
Chciałabym isc tym planem treningowym i dorzucic do niego 2-3 razy w tyg aeroby.
Slyszalam ze interwaly tez sa bardzo wazne! Moge zamiast jednego dnia treningowego robic interwaly? Bo kazdy dzien treningowy wyglada tak samo.
Zmiana jednego z nich na interwaly wplynie pozytywnie na efekty?
Mozna robic w jednym dniu interwaly i pozniej do tego aeroby?
Moze powinnam robic ten trening silowy, ale nie 3 razy w tyg tylko 1-2? Co sadzicie?