TEST: RYWALIZACJA HI-TEC REDUKCJA, pods. str. 107

Oki Kuba.

Producent napisał jak to się robi na 1 szklankę kaszy jaglanej. Oczywiście sprawdziłem ile to jest - około 200g, także w miarę równo.

Odmierzamy sobie te 200g kaszy jaglanej, bądź 1 szklankę. Następnie wsypujemy zawartość do sitka. Najpierw przepłukujemy zimną wodą, potem wrzątkiem. Ma to na celu pozbycie się "goryczki". Później nalewamy 2 szklanki wody do garnka i zagotowujemy wodę. Dodajemy sól.

Jeśli woda się zagotowała to możemy już wrzucać naszą kaszę (po wcześniejszych zabiegach kosmetycznych). Gotujemy na małym ogniu około 20 minut pod przykryciem.

Dodam od siebie, że w czasie gotowania warto tam zaglądnąć i sprawdzić co się dzieje. Rekomendowane 2 szklanki wody w których gotujemy kaszę to moim zdaniem za mało - ja podlewałem trochę wody jeszcze.

No i chyba tyle kasza smaczna, miła odskocznia. Moim zdaniem świetnie by smakowała na słodko z owocami. Kasze jaglaną miałem z firmy "Sante". Tam na opakowaniu też opisany jest ten sposób przygotowania.

pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2013-07-09 17:07:54

TEST SUPLEMENTÓW HI-TEC by SneS

Weekend 06-07.07.2013

Weekend spedzilem z dziewczyna w Szklarskiej Porebie i w Pradze. Bardzo duzo chodzilismy, praktycznie 2 dni caly czas na nogach. W sobote wyszly aeroby pod gore , 2 razy po godzinie na tetnie okolo 130.

Dieta byla trzymana, ale bardziej turystycznie, czyli glownie wafle ryzowe, platki owsiane, odzywka bialkowa, piersi wedzone z kurczaka(z biedronki %) ser bialy.

Na obiad zjadlem 2 razy ziemniaki gotowane + piers grillowana z kurczaka + warzywa, wiec nie bylo zadnych smieci :)

Fotki moze nie na temat, ale wrzuce kilka :)
Mozna zobaczyc, ze na twarzy schudlem :D

Mamucia skocznia w Harrachovie:


Mniejsza skocznia


Kable na moscie


Takich furek duzo w Pradze:)


Zaraz wpis za wczorajszy trening i za dzisiaj.

Snes - rozumiem że ta górka to ten mamut był

nie obrazaj %)

Snes mi chodziło o to że górką pod którą robiłeś aeroby to mamut

wiem, smieje sie ta gorka to Szrenica i kilka mniejszych obok.

08.07.2013

W poniedzialek ledwo wstalem po 2 dniach chodzenia, lydki dostaly mocno w dupe:)

Waga po weekendzie -1kg. W sumie waze 95kg wiec od poczatku testu -4kg. W pasie juz 85,5cm :)

Na trening chetnie poszedlem, chociaz nie bylem pelni sil.
Rano, po 1 posilku zrobilem aeroby 45 minut w terenie na rowerze. Przed 3 kapsy ThermoFusion.

TRENING
1. 1. Wyciskanie sztangi na lawce dodatniej:
12x60kg, 8x75kg, 6x90kg, 4x100kg, 4x110kg
2. Podciaganie na drazku, 5x wlasny ciezar, 5x7,5kg , 5x15kg , 5x20kg, 50x20kg
3. Martwy ciag(cos pomiedzy martwym o prostych nogach, a tradycyjnym:) Musialem uwazac na kolano i nie zginac go za mocno. Porobilem wiecej powtorzen aby nie przesadzic:
15x90kg, 15x100kg, 12x110kg, 12x120kg, 10x130kg
4. Super seria: uginanie ramion ze sztanga + wyciskanie francuskie lezac. Biceps: 12x30kg, 12x40kg, 8x45kg, 8x45kg / triceps: 20x30kg, 15x40kg, 12x45kg, 10x50kg

Jak zwykle spadek sily widac u mnie glownie na klatce. Waga poszla w dol, intensywny weekend i 3dniowe upaly + redukcja w tle i sila poszla :) Nie przejmuje sie jednak.

DIETA
1. Jajecznicza 5 calych jaj + 40g szynki konserwoej + 140g chleba zytniego razowego
2. Płatki owsiane 100g + 50g Whey C-6
3. Wafle ryzowe 70g + pasta z makreli i sera bialego: (1 cala makrela, ser twarogowy chudy, cebula, drobno posiekana, oliwa z oliwek, pieprz - calosc rozgniesc na paste)

4. Ryż brązowy 100g + 200g piersi z kurczaka + surowka

5. Ryż brązowy 80g + 200g piersi z kurczaka + surowka

SUPLEMENTACJA
Przed aero 3 kaps ThermoFusion, przed silownia 2 kaps
STANOFUSION 30g przed silownia
BCAA 15g przed aerobami
Witaminy do śniadania
Whey C-6 do platkow owsianych + po silowni
Magnez na noc


Zmieniony przez - SneS w dniu 2013-07-09 20:43:48

2013-07-09 wtorek - DNT
cykl 7 - dzień 31
waga - 88,2kg
waga tłuszczu 10,9kg


po wczorajszym treningu średnio czuję obolałość potreningową
ponownie wczoraj nie ścięło mnie wieczorem i mogłem posiedzieć do późna w nocy

waga
waga delikatnie do góry, waga tłuszczu mocno w dół - do poziomu z przed biegu na 10km, ta dyszka trochę chyba zawahała odczytami przez tanite, wisceralny znów spadł do 4kg
powoli zaczyna pokazywać mi się separacja na czworogłowych ud, na dwógłowych fat też schodzi, ale tam to jeszcze spory nadmiar jego jest
generalnie coraz oporniej idzie redukcja

dieta
szczegóły -> link do diety
dziś bez żadnych odskoków, choć będąc w sklepie za poradą MaGor'a, zastanawiałem się nad kupnem loda, ale po przeanalizowaniu tabelki składu i kcal odpuściłem sobie
dziś popołudniu/wieczorem złapało mnie strasznie mocne ssanie, jednak jak nie mam treningu na siłowni wieczorem to ciężko mi wytrzymać

suplementacja
spalacz x2 - rano słabszy 1kaps ~30min przed porannym 3km bieganiem, ~30min przed wieczornym rowerkiem 1kaps słabszy
kreatyna Hyperfusion - 6kaps na czczo
witaminki Vitamin A-Z - rano
BCAA Powder - ~10g rano przed bieganiem
Black DEVIL - 11 kaps wieczorem

aeroby poranne - bieganie na czczo 3,09km
czas 16:08 / tempo 5:13 min/km / średnia prędkość 11,49km/h
znów zwiększyłem tempo i automatycznie wyszła mi najlepsza średnia prędkość na obecnej trasie, jutro też przyśpieszam
z dnia na dzień coraz lepiej z tym bieganiem mi idzie

aeroby wieczorem - rowerek
średnie tempo, 30minut


miałem wczoraj o tym napisać ale mi się zapomniało, powoli wymieniam swoją garderobę, połowa spodni wyrzucona, druga połowa musi iść na pasku, generalnie też nadaję się do wyrzucenia, większość majtów też za duża
ostatnio kupiłem sobie koszulkę z wyprzedaży w rozmiarze M, która na mnie pasuje
kupiłem też na wyprzedaży kurtkę zimową
zaczynam lubić robić zakupy ciuchów, teraz gdy jestem już "gabarytowo normalny" nie muszę szukać ciuchów xxl czy xxxl - jest dobrze

ostatnio też słyszę coraz więcej komplementów pod kątem mojego wyglądu, nawet takich że teraz wyglądam jak chłopaczek z liceum

fota z dziś z rana



edit:
i jeszcze z wczoraj

nie katuj arnold przesadnie tych nóg, bo swoje dostają na przestrzeni całego tygodnia

snes dobre fotki, tez w koncu zamierzam kiedys odwiedzic Prage, co roku sie zbieram i tam dotrzec nie moge
fotkami kabli na moscie sie na pewno nie pochwale ale jakies inne moze sie uda zrobic )

wlasnie. Antek to chyba od Ciebie sie dowiedzialem,ze na pozniejszym etapie redu nie wolno ich za mocno katowac,bo nie zejdzie z nich woda.