DT- OLA/PODSUMOWANIE str. 49

Sobotni trening:
-minuta przysiadów ze sztangą(20kg),
-minuta wiosłowania sztangą,
-minuta pusch press,
-minuta skakania na skakance,
-minuta burpees,
x3 obwody powyższych ćwiczeń.
+ podciąganie ze wspomaganiem 3 serie- po 5 powtórzeń

Dzisiejszy poranny trening:
1. przysiad ze sztangą z nogami szeroko
20kgx15
40kgx12
50kgx8
60kgx6
70kgx3
2. Wyciskanie Żołnierskie
20kgx10- 2 serie
20kgx9
25kgx6 (pod koniec pusch press)
3. wiosło sztangą
35kgx12 2 serie
35kgx10 2 serie
4. wznosy z opadu
10xcc 4 serie
5. rwanie kettla
8kgx10/ręka
12kgx8/ręka- 2 serie
16kgx2/ręka- 2 serie
+ rozciąganie

Zaległe miski:
+ Omega3, Calcium+D3, Euthyrox 50
+ około 4 litrów wody, kawa, pokrzywa, zielona herbata



















Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-06-24 11:59:53

Wczorajszy wieczorny trening:
rozgrzewka
Tabaty:
-przysiady 20s MAX/10s przerwa x 8
-pompki 20s MAX/10s przerwa x 8
-wykroki 20s MAX/10s przerwa x 8
-brzuszki 20s MAX/10s przerwa x 8
-burpes 20s MAX/10s przerwa x 8
-długie rozciąganie

Dzisiaj rano nie wstałam na trening, nie miałam siły... ale pójdę wieczorem.

Rozciągam się 2 razy dziennie tak jak mi kazał fizjoterapeuta, mój mężczyzna robi mi wieczorami masaże według zaleceń fizjo i już praktycznie w ogóle nie boli mnie ten odcinek lędźwiowy

Myślę, że od piątku wrócę do mojego ukochanego ćwiczenia czyli do MC

Dzisiejsza miska:
+ Omega3, Calcium+D3, Euthyrox 50
+ około 4 litrów wody, kawa, pokrzywa, zielona herbata

rób sumo zamiast MC

Ok, bardzo dziękuję, będę robić

Wrzucam jeszcze dzisiejsze poranne pomiary:
W nogach same plusy... ciekawe dlaczego

przywyknij Ola, przy zaburzonej funkcji tarczycy wahania wody są normą, upały też swoje robią nawet u zdrowych

Może rzeczywiście to kwestia zatrzymania wody i upałów, bo czuję jakbym miała spuchnięte te nogi... a może też dlatego, że wczoraj je tak katowałam na dwóch treningach. Rano przysiadami z dużym ciężarem, wieczorem przysiadami, wykrokami w tabatach... Endo mówiła mi, że mogę brać tabletki na zatrzymywanie wody Aqua Femin. Myślicie dziewczyny, że warto? Piję teraz dużo pokrzywy, bo podobno pomaga na zatrzymywanie wody....

daruj sobie tabletki, popijaj pokrzywe... a nogi pewnie popuchnięte po treningu, a z drugiej może zatrzymanie wody przez upały...a ten aquafemin to przecież zioła( ekstrakt z zielonej kawy
sproszkowany korzeń cykorii podróżnika
ekstrakt z kłącza perzu
ekstrakt z ziela pokrzywy
chlorek potasu) taniej wyjdzie kupić oddzielnie i samemu zaparzać wedle potrzeb...

Dzięki Hera właśnie tak też myślałam, bo jak na takie kilka ziółek to drogi ten aqua femin jest...

No teraz plusy, ale jakie ładne minusy zaliczyłaś po ciężkich bojach

Gesti dzisiaj rano nie wytrzymałam i zmierzyłam nogi- tam gdzie wczoraj były plusy dzisiaj wszędzie jest centymetr mniej, więc to tylko pewnie opuchnięcie od tych upałów było a ja już panikowałam, że znowu coś źle się dzieje.

Wczorajszy trening:
Bieżnia 50 min max nachylenie (średnie tętno 145)
+ rozciąganie

Dzisiejszy poranny trening:
Trening B
1. Opuszczanie na drążku: 6,6,5,4,3,2,1 (na koniec jak już nie dawałam rady to podchwytem)
2. Przysiad bułgarski
10x12kg (2x6kg) -z kettlami
10x 10kg- 3 serie - z małą sztangą (ze sztangą znacznie lepiej mi się robiło niż z kettlami, czy hantlami. Lepiej utrzymać równowagę)
3. Pompki 12,10,8,7
4. Odwrotne pompki (na triceps)12,12,10,10
5. Plank 3x MAX (nie miałam stopera dzisiaj)
6. swing kettlem
8kgx12/ręka
12kgx10/ręka - 2 serie
+ rozciąganie
Dzisiejsza miska:
+ Omega3, Calcium+D3, Euthyrox 50
+ około 4 litrów wody, kawa, pokrzywa, zielona herbata




Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-06-26 08:15:57