Siema Misiaczki:D
Dzisiaj pierwszy raz od dłuzszego czasu wypadła mi klatka w Poniedziałek "Światowy Dzień Klaty i Bicka" :D Odziwo mimo, że bałem się iść na siłownię bo była 18 i nie chciałem się wkur***, że wsio zajęte okazało się, że zawsze jak chcialem coś to się zwalniało ha :D
Trening poszedł ok postaram się w tym miesiącu kończyć dropami ostatnie serie zobaczymy jak to wyjdzie w realu he :D
Poprosiłem dziś o asekuracje gościa i powiem jedno nigdy kur*** więcej myślałem, że j**n*** gość zawołał sobie kolegę i we dwóch podawali a na sztadze było 170kg więc jak nie równo zapodali to o mało nie j**nąłem w dół z ławki haha
Ale mniejsza z tym trening wyglądał mniej więcej tak ...
Trening 03.06.2013 Klatensja
1.
Wyciskanie na Płaskiej
- 15x100kg
- 10x120kg
- 7x140kg
- 3x160kg
- 1+2x170 + drop 10x100kg tutaj miałem super asekuracje która o mało się nie skończyła klapą roku ahaha
2. Wyciskanie hantelek skos Dodatni
- 10x40kg
- 8x42,5kg
- 8x45kg
- 8x47,5
- 6x50kg+10x35kg
3. Wyciskanie na leżąc Maszyna chwyt młotkowy
- 5x8-10x100-150kg
4. Rozpiętki z dołu na bramie
- 4x10-12
5. Rozpiętki Siedząc na Maszynie
- 2x12x80kg
- 2x8x134kg
Cycek spompowany jak należy troszkę fantazja poniosła, ale tak przyjemnie dawno mi się cycków nie ćwiczylo mimo klapy z płaską :D
Ogólnie pozyty:d Teraz relax jutro wolne z roboty więc w południe z pełną parą pójdą barki a wieczorem jakaś impra firmowa więc do wieczora miska uboga zostawiam miejsce na żarcie w restauracji ha :D