Dawid Ozodba - dobry zawodnik, mnie sie podoba ***SPAM MMA***

Nie wiem, u nas tak na byle k**** leci, widać inny obyczaj mamy na południu(Ty pomorskie, nie?). Dobra, też zwijam, dobrej nocy koledzy

Szczecin ta wieś nad morzem dobra twarożek dojedzony mozna zawijac :D

http://jakzyc.eu/2013/06/02/jak-interpretowac-polska-scene-polityczna/ z tym Korwinem,to jest cos na rzeczy,juz on tak tego nie zostawi

Korwin znów nie wejdzie do sejmu, bo większość jego zwolenników nie ma możliwości głosowania ze względu na zbyt niski wiek :D

mój kumpel miał laskę, która leciała widocznie tylko na kasę i się zakochał (nie ma nic gorszego jak zakochać jak się w ch**, bo to nie raz może Ci oddać z rkoszeta 2xmocniej) i przej**ał na nią 2.5 tysiąca w 2 tygodnie - kupował jej różne rzeczy na wycieczke ją wziął itp.. a ona go rzuciła, bo powiedziałą: "już Cię nie kocham" tak po prostu..
Najbardziej nie kumam ludzi co się wieszają, bo go laska rzuciła jaki ten człowiek jest żałosny - słaby psychicznie albo, że np w LO/technikum komuś bania na koniec wychodziła NO NIE ROZUMIEM TEGO..

Dziewczynom nie wolno dnia dziecka robić codziennie, bo się przyzwyczai i tylko to w Was dostrzeże (kase).
Puar dobrze napisał k****stwo jest od zawsze i zgadza się ze mną z tymi bad boyami.. mam tak rewelacyjny przykład z życia, że to naprawdę działa.. nie być jakimś romantycznym lamusem tylko właśnie takim "bad boyem" (nie wiem jak go inaczej nazwać ).. a może łysy z Brazzers szuka tak miłości !?

Puar, masz rację, nie powiedziałem że kiedyś tego nie było, choć wydaje mi się że było trochę mniej. Jakby nie patrzeć liberalizacja obyczajów postępuje, szczególnie w USA, a jak wiemy stamtąd do Europy itd itd.

Ale zgoda co do tego że kurestvo było zawsze i wszędzie.

Kondi, dobrze przeczytać że jest ktoś o podobnym podejściu

Vitaly robi dużo akcj z laskami.

z bad boyami,to zadne odkrycie Ameryki,wiadomo,ze tak jest,bo takie toksyczne zwiazki sa zwyczajnie ciekawsze najczesciej,a przy tym uzalezniajace i nawet jesli na dluzsza mete ciezko wytrzymac z kims takim,to pozniej brakuje tej "adrenaliny" i tego poziomu emocji,ciaglych klotni i pieknych powrotow <3

a co do wieszania sie,to fakt,ze zawsze uwazalem to za slabe,zwlaszcza,ze znam takie przypadki osobiscie(milosny zawod->sznur) ,ale jestem w stanie zrozumiec. mysle,ze kazdy kto czul cos wiecej niz zwierzecy pociag do drugiej osoby jest to w stanie zrozumiec w zasadzie,takze i Ty Stevie kiedys bedziesz podejrzewam,bo poki co jestes lysym z Brazzers i masz wyjeahbunny'e,to dziwne nie jest,ze nie ogarniasz

nie wiadomo może się zmienię może nie



czego to ludzie nie wymyślą

nie chodzi o to,ze sie zmienisz,tylko,ze poznasz kogos kto Cie -odpukac-zostawi i sam bedziesz prosil o gilotyne jakichs dresow na miescie. a ze nie beda umieli jej dobrze wpiac,to bedziesz musial zyc i w koncu Ci przejdzie

albo nawet bez zostawienia bedziesz czul,ze to cos wiecej niz wpisanie sie do zlotych mysli i wtedy stwierdzisz "tero rozumim..." <3

Zeżarłęm chyba już w swojej karierze większość białek dostepnych na rynku, a dziś przyszedł do mnie worek Trec whey100 kuźwa smak ciasteczko, rozpuszczalność i smak poezja