KSW 23

Ale już czasu nie ma, mistrz niedoszły :)

Chyba mylimy pojęcia, Clay, Dempsey, Foreman, to uderzacze których technika klasyczna nie musi obchodzić. Frazier, Foreman albo Liston to tacy którzy ze względu na siłę, warunki technikę mogą olewać, ale Chudzian?
Niby na podstawie czego porónujesz go do Hunta, który potrafi bić w klinczu jak Tua albo Tyson? Trochę kuje to w oczy.

Dempsey nie tyle co łamał klasyczne zasady uderzania, on uderzał po prostu jak najbardziej właściwie, wykorzystując potencjał ludzkiego ciała. Oprócz nokautującego p***nięcia to nie miał nigdy kontuzji dłoni

Obelx, chodzi mi o to, że niektórzy jak np. ja walczą siłowo i choćbyś dał mi najlepszego trenera to i tak zostanę przy "swojej" technice. Może Pudzian ma podobnie i nie chcą go kaleczyć na siłę bo on ma braki inne, które są ważniejsze niż prawidłowe w 100% bicie ciosów czy szybkość powrotu do gardy. A jak napisał Chrumczaka, koleś nie ma czasu już, za późno zaczął i gdyby musiał poświęcić całe przygotowania na boks, straciłby w innych płaszczyznach. Bez sensu. Lepiej niechby za solidne zapasy sie wziął, bo i tak nie widzę go wyprowadzającego poprawnie kombinacje bokserskie, a w sumie szybciej trafi jakimś cepem.

Ale Hunto ma nie tyle niepoprawną technikę co bardziej nietypową Masę w cios wkłada, robi niezłe zmyłki i uniki, zbija ciosy przeciwnika. A Pudzian po prostu kuleje technicznie.

Ale dokładnie, Pudzilla powinien zapasy katować, parę przetoczeń, ze 3 poddania i GnP, stójki się nigdy nie nauczy chyba, jest w tym antytalentem.

Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2013-05-25 16:35:39

Foreman kulał technicznie, fakt, ale głównie ze względu na dziurawą obronę i ubogi arsenał. Nie zmienia to faktu że ciosy, zadawał z pełnym skrętem tułowia i to + jego naturalna tężyzna powodowało że ciosy miały piekielną moc.

Pudzian często bije z samych rąk.

Chodzi mi o to że koniec końców Foreman podstawowe założenia mocnego ciosu spełniał- tj skręt tułowia, stopy, dynamika. Ok, to były ciosy bardzo długie, często przewidywalne, ale tak czy siak nawet jak trafiły na gardę robiły wrażenie.

Ameryki nie odkryłeś, ale przytoczyłeś najważniejsze, robiły swoją "robotę", ciosy Chudziana nie spełniają swoich założeń, udeża się w jakimś celu, to podstawowa zasada boksu, i mma czy k-1, tj. formuła walki nie ma tu nic do rzeczy.
Ja was rozumiem, ale może wy mnie nie, treningi są do szlifowania techniki, tj. skuteczności w tym co się robi, jeśli coś jest nieskuteczne należy to zmieniać, niczego nowego ja go uczyć nie chcę.

hmm ja n ie wiem czy pudzian jest takim antytalentem w boksie...Nie ma ciosu ,ale Thompsona miał na widelcu w 1 walce ,właśnie dzięki uderzeniom, powinien pracować ciągle nad siłą dynamiczną+ poprawa techniki, ma kasę może mieć zaj**istych trenerów od wszystkiego ,może nawet pojechać trenować muay thai do tajlandii ,gdzie dla niego to groszowe sprawy by były, BJJ do brazylii itd.

kopnięcia pudziana wyglądały na filmiku jakby miały 0 mocy,ale to chyba jakieś obwodówki robił na tym filmiku także raczej siły w tego middle kicka nie wkładał,jest dobrze rozciągnięty...

Gdzie kurva porównywać Hunta, a Pudziana... Chamstwo w państwie

w ogole to wy mi nie porownujcie Pudziana, ktory trenuje KSW do innych zawodnikow