Przemiana wiosenna annawcz

Wymiary Wzrost 168 cm
start 17.03@/30.03 / 07.04/14.04 /21.04 @/28.04 /05.05/ 12.05/19.05@ od początku / od ostatniego pomiaru
Waga : 69 kg / 67 kg / 68,2 kg/68,6 kg /68,5 kg/68,3 kg/66,8 kg /68,1 /67,9 -1,1 kg/ -0,3 kg
Obwód w biuście(1) : 99 cm / 95 cm / 94 cm/95 cm/93,5/93 cm/92,5 cm /92,5 cm/93,5 -5,5 cm/ +1,0 cm
Obwód pod biustem : 78 cm /78 cm / 78 cm /78 cm /78 cm/78 cm/78 cm /78 cm b.z.
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 73 cm / 73 cm / 73,5 cm/73,5 cm/75 cm /73,5/73 cm /73 cm/73 cm b.z /b.z.
Obwód na wysokości pępka : b.d. b.d. 86 cm /84 cm/84 cm/ 84 cm/84 cm /84 cm/84 cm b.z
Obwód bioder (3): 93 cm / 93 cm / 93 cm /93 cm /92 cm/93 cm/93 cm/ 93,5 cm/93,5 cm +0,5 cm/b.z
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55 cm / 55,5 cm /54,5 cm/54,5 cm/56 cm/56 cm / 55 cm / 55 cm /56,5 b.z /+1,5 cm
Obwód uda nad kolanem: 40,5 cm
Obwód łydki : 34 cm /34 cm/ 35 cm/35 cm/35,5/36 cm/36 cm/36 cm/36 cm +2,0 cm/ b.z
Plecy w barach tył: b.d./ b.d/ 54 cm/54 cm /55 cm /55 cm / 55 cm/54 cm /53,5 cm -0,5 cm/-0,5 cm
Obwód bicepsa: 31 cm/ 30,5 cm /30,5 cm/ 28,5cm/29 cm/29 cm /29 cm/ 28 cm/28 cm -3 cm/ b.z
Przedramię: b.d./ 25 cm/ 25 cm/25,5 cm/25,5 cm/ 25,5 cm/ 25 cm/24 cm - 1,0 cm / -1,0 cm
Nadgarstek: 17 cm
Wymiary tuż przed okresem mogą być mało wiarygodne , bo lubię na dwa tygodnie przed okresem zbierać wodę:)Podczas jazdy na rowerze w terenie w tym tygodniu puchły mi lekko kostki.
Dodam do miski 50 g krewetek do ostatniego posiłku, miał być dzień nietreningowy
TRENIG
Poszłam z Gosią biegać 35 minut tempo ok 11-12km/h. Stawy tak jej strzelają, jakiś koszmar..... nie dobrze:((Nogi trochę ciężkie po wczorajszym maratonie rowerowym.

Miska
Napoje: 2,5 litra wody, herbata zielona i zwykła
Suplementy: skrzyp polny belissa, zastanawiam się nad uroseptem bo mnie coś parę razy pokuwało, zobaczymy na razie bez
Warzywa: szczypior, cebula , kapusta , marchew do 700 g

Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-05-19 08:20:16

Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-05-19 08:25:16




Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-05-19 09:27:17

Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-05-19 13:46:02

Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-05-19 18:43:59

TRENING
Opuchlizna z ręki całkiem zeszła mogłam więc dzisiaj popływać:)
Nogi miałam dalej ciężkie po maratonie cycklingowym i wczorajszym biegu, więc było to chyba najlepsze rozwiązanie na dzisiaj.
Pływanie 2:30 godzin /3060 m
240 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta/ 120 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta /120 m żabka okryta /60 m żabka kryta/ 120 m żabka odkryta/ 60 m kraul /120 m żabka odkryta/ 60 m kraul /120 m żabka odkryta /60 m kraul/ 120 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta/ 120 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta/ 120 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta/120 m żabka odkryta/ 60 m kraul/120 m żabka odkryta/ 60 m kraul/ 120 m żabka odkryta / 60 m kraul/120 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta/ 120 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta/120 m żabka odkryta/ 60 m żabka kryta/ 240 m żabka odkryta
Uwagi kraul strasznie kaleczę ale Andrzej ojciec Michała sam mi zaproponował naukę pływania:) jest ratownikiem i nurkiem , także technicznie z kraulem pewnie się polepszy:)Co do krytej mam problem z powietrzem albo nabieram za dużo albo za mało muszę sama to poćwiczyć:), tutaj kwestia wprawy.Najważniejsze że w końcu mogę pływać:)
MISKA
Napoje 2,5 litra wody, herbata zielona i zwykła, 1 kawa
Suplementy skrzyp belissa
Warzywa kapusta kiszona, szpinak, cebula, czosnek




Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-05-20 12:18:43

Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-05-20 12:19:52

No ale jak Ci poszło na maratonie, mnie to interesują Twoje wrażenia osobiste a nie miejsca..

Ania, pływanie (oddech do krytej żabki) poćwicz.. w wannie. Ja tak się nauczyłam oddychać prawidłowo. Klucz to okulary pływackie i zatyczki do uszu, bez tego masakra. p.s. wyniki z wczorajszego Olsztyna, miazga..http://triathlonolsztyn.pl/wp-content/uploads/2013/02/wyniki_eto_olimpijski.pdf 

No powiem Wam dziewczyny, Ania i Meybee, jest co gonić...
Warto mieć orientację w wynikach najlepszych ale na pierwszy raz to byle przetwać i skończyć bez kontuzji i w okolicy własnych rekordów

ja celuję w 38m pływanie/ 1h30rower/ 1h10 bieg

Attika- moje wrażenia z maratonu cyclingowego. Marcin dał nam fory bo nie raz jak dowali do pieca to nogi odpadają , po prostu ustawił to na trzy godziny tak jak powinno być:) Było obciążenie i tzw. górki interwałowe Tateusz lat 60+ przejechał jego cykl więc spokojnie. Grzesiek robił też interwały zatrzymania tzw. same nogi popaliły trochę mięśnie, jechał z nami 3 godziny więc ta druga też nie była mocna. A Agnieszka przyszła na świeżo i zrobiła nam jak zawsze swojego maksa więc widziałam,za nia mało osób nadaża w jej tempie:) że niektórym tlenu odbierało lub nogi w zwolnionym tempie kręciły:) Ja miałam jedno takie zwolnienie u Agnieszki gdzieś koło 2:30 godziny lekki kryzys, i dałam minimalnie mniejsze obciążenie bo nogi jak głazy z pompowane, ale powiem Ci mogłabym tak jeździć co drugi dzień:) dla mnie w porządku.
Meybee i Kokosik- nie straszcie:) ja i tak po rowerze w terenie mam zgryza:) i to ostrego)) nie wiem jak obstawiam swoje czasy na
40 minut pływanie/ rower 2 godziny/ bieg 53 minuty/i to na wyrost ,
\ale jak będzie upał to od razu + 30 minut do całości

Nigdy nie brałam udziału w maratonie stacjonarnym, chodzę na 2 zajęcia pod rząd i na ogół mam potem serdecznie dosyć. Brałam udział w maratonach na żywo.. i choć miejsca ostatnie wycierałam to byłam z siebie dumna, ponieważ całą trasę przejechałam ładnie technicznie, bez zsiadania, podbiegania pod górę z rowerem na barach, w piasku i błocie, tam gdzie inni zsiadali ja jechałam..
po takich maratonach tez miałam serdecznie dosyć

o! i tyle o maratonach

Attika - maratony stacjonarne mają swoje plusy;) krzyknie ktoś na Ciebie i chcąc nie chcą dowalasz do pieca obciążenie lu tempo a tak to musisz się sama motywować:) lub odpuszczasz,po za tym jesteś w grupie i wszystkich znasz lecą żarty:)
Attika maratonu gratuluję...w terenie też bym spróbowała.Kondycję można wypracować..a siły rozkładam proporcjonalnie można i 20 minut się zajechać:) ...
A ja na stacjonarnym musiałam zejść i wymienić, bo skrzypiał.Michał oczywiście stwierdził , że najpierw zajadę pare rowerów a potem trenerów:)

DNT
Lekko pobolewa mnie śródstopie w lewej nodze, zaczęło wczoraj przy pływaniu, chociaż wątpię że to od pływania, dziwne by było , na dzisiaj odpoczynek.
Miska
Warzywa: ogórki kiszone, cebula, buraczki, groszek
NApoje: 2,5 litra wody, jedna kawa, herbata