[mocnyM] - IRON - Cross Training & Diet System SFD

Chcieć to móc.
Gratulacje Adam w trzy miesiące zrobiłeś olbrzymi postęp.
Razem z Komand Oficerem pokazaliście, że macie jaja , nie wydmuszki w odróżnieniu do tych dwóch leszczyków z poprzedniej akcji.

Przed triatlonem, i maratonem
Jeśli nie widziałeś to warto zobaczyć





Pewnego razu Rick poprosił swojego ojca, by pomógł mu pobiec w charytatywnym biegu. Dick – ojciec chłopca – tak mocno wziął do siebie słowa syna, że zrealizował jego marzenie.
Udało się, ponieważ pan Hoyt biegnąc pchał wózek z synem.

Po skończonym biegu Rick wyznał ojcu, że w czasie biegu poczuł, jakby nie był sparaliżowany. Dla ojca to wystarczyło i postanowili uczynić z wspólnych biegów swoje hobby – założyli Team Hoyt.

Niepokonany, 65 letni mężczyzna, aż 85 razy przebiegł maraton, oczywiście wraz z synem, którego przed sobą na wózku! Nieugięty ojciec, za wszelką cenę stara się, by jego syn był szczęśliwy.
W dziedzinie triathlonu Dick Hoyt jest niezastąpiony. Płynął, ciągnąc za sobą 60 kilogramowego syna na pontonie. Biegnąc – pchał wózek z Rickiem, a jechał specjalnie skonstruowanym rowerem. Wszystko po to, by choć przez chwilę jego syn poczuł się dobrze.

Team ojca i syna, wziął udział również w maratonie Bostońskim, w którym zajął doskonałe 5083 miejsce, na ponad 20 000 startujących

Piekna historia. Powinna dac do myslenia nam wszystkim, a szczegolnie dwudziestolatkom, ktorzy uwazaja ze na sport jest juz za pozno...

Zapomniało mi się.. proszę Moderatora o dodanie do tematu nazwy -> Podsumowanie. str 39

Dzięki bardzo wszystkim za odwiedzanie dziennika ciepłe słowa ! ;)

Nie odzywałem się trochę bo byłem na wyjeździe i trochę musiałem z treningami spasować bo kostkę podkręciłem, nie pojechałem też na AMPy. Teraz już jest ok więc ruszam pełną parą z treningami typowo pod Triathlon. będę wrzucać treningi z triathlonu i WODy z Crossfit Games ;) Pogoda dopisuje, więc myślę że rowerek, bieganko i pływanie wypali to co trzeba !

KomandOficer, jaa rok temu tak dosyć ostro skupiałem się na bieganiu, później trochę odpuściłem- kobieta i wmawianie sobie że czasu nie ma heh ;) ale w końcu gdy narodziła się myśl o triathlonie to skorzystałem również z tego naszego programu IRON ;) na którym obaj dobrze wyszliśmy ! :) Mam nadzieje że będę mógł się pochwalić o wiele lepszymi czasami za jakiś czas ;)

xzaar77, no zapowiada się dobrze ale dużo dużo roboty w tym kierunku, dieta dietą a ja swoje :P w okolicach września-października planuje typowo na sylwetkę się nastawić.

misworld, o proszę nawet nie wiedziałem że regularnie zaglądasz dzięki za ciepłe słowa ;) i zapraszam bo będę kontynuować albo w tym dzienniku albo założę nowy temat ;)
Dzięki mam nadzieje że zdrowie dopisze ! ;)

Darek59, dużo w tym twojej zasługi. Tak oglądałem Team Hoyt, niesamowite.. podziwiam tego ojca.. wykonuje facet podwójną robotę.. by dać radość synowi, by pokazać że mimo tych przeciwności są w stanie razem zrobić coś wielkiego! pracuje na wspólne szczęście! to właśnie pokazuje ile sport, rywalizacja daje człowiekowi w życiu.

Wczoraj zrobiłem sobie trening typowo pod triathlon:
godz.: 8:30
- pływanie kraulem 1000m (23min)
szybko się przebrałem i na rower!
- rowerowanie 30km 55min

Nogi trochę poczuły :P

Pod koniec następnego tygodnia wykonam trening całościowy 1000m pływania, 45km rower, 11km biegu.

Rzadko jestem aktualnie w tym dziale, a lubie czytam i Ciebie i KomandOficera, wiec wpis dla powiadomek
Gratuluje wynikow ciezkiej pracy

Nie wypadało spamować, to nie wiedziałeś ALE nowy, niekonkursowy dziennik, to i nowe wyzwania dla czytelników

misworld

Nie wypadało spamować, to nie wiedziałeś ALE nowy, niekonkursowy dziennik, to i nowe wyzwania dla czytelników

Anie lubię wyzwania , więc myślę miss , że damy radę ze spamem

Zaglądałem bardziej z partyzanta, ale podsumowanie gdzieś w natłoku pracy mi umknęło. Dobra robota! Oby tak dalej

siemano! dawno się nie odzywałem ale jest kilka dni przed triathlonowym startem więc krótki wpis!

Po ukończeniu treningu crossfitowego skupiłem się na pływaniu, rowerze i bieganiu !
Nie pominąłem również elementu siłowego z naciskiem na trening nóg i grzbietu.

Zakupiłem piankę do pływania i bawię się pływaniem ile się da ;)
poniżej kilka fot z treningu pływackiego.

Po zawodach zdam relacje! Pozdro i trzymać kciuki ! ;)







Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2013-05-30 20:17:51

po treningu. Zdecydowanie pływanie na wodach otwartych było dla mnie szokiem. Pierwszy raz w życiu pływałem długi dystans kraulem na jeziorze. Adrenalinka była ale odczucia jak najbardziej pozytywne!
Wiatr, fale, temperatura i oczywiście fauna i flora - utrudnia ale odpowiednia technika i strój dają frajdę ! ;)




Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2013-05-30 20:24:43