...
Napisał(a)
oj, ale nad nogą to musisz zdecydowanie popracować. Dalej tam jest chudo
...
Napisał(a)
Plecy i nogi odstawały bo nigdy ich ciężko nie ćwiczyłem... Chudo chudo ale nie ma już takiej tragedii jak do niedawna. Wyglądałem jak bocian tak czy inaczej trzeba będzie je nabić tak jak i grzbiet
...
Napisał(a)
ale nadal ich ciężko nie ćwiczysz, to jest ten problem serio, nie piszę tego w żaden sposób złośliwie
...
Napisał(a)
Wiem, że niezłośliwie
Zdaje sobie sprawę, że z boku tak to wygląda- mały ciężar, słaby trening ale hm.. zgodzić się nie mogę bo to, że nie zakładam dużych ciężarów to nie znaczy, że nie ćwiczę ciężko. Przy przysiadach ciężaru nie ma ale te pauzy robią swoje, zatrzymanie się w połowie, zatrzymanie się przy ziemi po czym zatrzymanie się w połowie przy wstawaniu robi swoje. Ostatnio po treningu zakwasy puściły dopiero przed kolejnym treningiem czyli prawie tydzień. Poza tym końcówka tych 10 serii to bezsilność, zawroty głowy, ogólnie samopoczucie do dupy.
Na następnej masie będzie już normalne tempo, więcej innych ćwiczeń jak prostowania, wykroki no i oczywiście już większe ciężary.
Zmieniony przez - IGM w dniu 2013-03-26 11:48:59
Zdaje sobie sprawę, że z boku tak to wygląda- mały ciężar, słaby trening ale hm.. zgodzić się nie mogę bo to, że nie zakładam dużych ciężarów to nie znaczy, że nie ćwiczę ciężko. Przy przysiadach ciężaru nie ma ale te pauzy robią swoje, zatrzymanie się w połowie, zatrzymanie się przy ziemi po czym zatrzymanie się w połowie przy wstawaniu robi swoje. Ostatnio po treningu zakwasy puściły dopiero przed kolejnym treningiem czyli prawie tydzień. Poza tym końcówka tych 10 serii to bezsilność, zawroty głowy, ogólnie samopoczucie do dupy.
Na następnej masie będzie już normalne tempo, więcej innych ćwiczeń jak prostowania, wykroki no i oczywiście już większe ciężary.
Zmieniony przez - IGM w dniu 2013-03-26 11:48:59
...
Napisał(a)
no i właśnie to podstawowa różnica : bo ja cały czas twierdzę, że oczywiście trening z małymi ciężarami jest DUŻO CIĘŻSZY i wymaga O WIELE WIĘCEJ koncentracji i to oczywiście prawda, ale duży ciężar daje coś, czego nie daje mały, a mianowicie: ta pękatość i wyraźną pełność, czym innym jest zrobienie wiosła na dużym kg w szybkim ruchu, a czym innym wiosła na małym obc w ruchu wolnym czy z zatrzymaniami właśnie. To buduje zupełnie różną optykę mięśnia docelowego. Na małym ciężarze nie doznasz tej wyraźnej poprawy, tego wyraźnego zgrubienia, dalej będzie płasko. Nie piszę tego z teorii tylko z praktyki, bo już to przerabiałem:)
...
Napisał(a)
Wiem wiem i zgadzam się w zupełności z Tobą. Całkiem inaczej wyglądają teraz Twoje plecy po treningu z większymi ciężarami.
Ważnym elementem było u mnie zastosowanie GVT ponieważ technika nie była u mnie dobra i poza tym siła leżała. Na przestrzeni tych 3 cyklów poprawiła mi się znacznie siła co mam nadzieje wyjdzie na kolejnej masie. Pierwszy cykl GVT w przysiadach (5 powtórzeń) kończyłem 105kg a teraz przy trzecim cyklu będę kończył 135kg.
Ważnym elementem było u mnie zastosowanie GVT ponieważ technika nie była u mnie dobra i poza tym siła leżała. Na przestrzeni tych 3 cyklów poprawiła mi się znacznie siła co mam nadzieje wyjdzie na kolejnej masie. Pierwszy cykl GVT w przysiadach (5 powtórzeń) kończyłem 105kg a teraz przy trzecim cyklu będę kończył 135kg.
...
Napisał(a)
ja akurat preferuję duży ciężar i dużo pow, na mnie to zawsze działało świetnie. GVT i inne, no miłe odmiany, ale nie da się uderzyć w mięsień z każdego kąta, a to trochę zagraża optymalizacji przyrostów danej grupy
...
Napisał(a)
Czuje, że będzie ciężko.. Mam nadzieję, że będzie!
Poprzedni temat
Zapraszam do zaglądania :)!
Następny temat
Dzienniki treningowe Iron Horse - bannery
Polecane artykuły