***PROJEKT MASA 2 - Michael90*** /Team Ronie220/

Rób przysiady i uginanie, a nie marudzisz

Do oglądających: to co widać to jest 1/10 z tego co było, 90kg w przysiadzie wstał sam, ze setką mu lekko pomogłem, naprawdę bardzo lekko! wiosłowanie na 80-tce to nie jest cud techniczny, ale chodziło o to by dać Michałowi solidny bodziec, bo tego mu brakowało totalnie. W uginaniach podudzi jest masakra, ten wałek który mają na siłowni jest tak totalnie krótki, że sam miałem na początku problemy by dopasować na nim stopy a co dopiero osoba początkująca. Mimo wszystko, Michał jest bardzo pracowitym gościem i jest to dobry materiał na rozrost:) siłowo powinien wystrzelić w górę

Mi się bardzo przyda, masz SOGa ;)

Mam rozumieć, że robiąc przysiady tak jak Ty (stopy wąsko, będe wstanie więcej podnieść?

Dobry trening Antek zrobiliscie, obejrzałem wszystko i się paru rzeczy dowiedziałem. Michael będę zaglądal Powodzenia

słuchajcie jest olbrzymia różnica w sposobie wykonywania przysiadów, Michał to poznał na własnej skórze. Kiedy siadamy w szerokim rozstawie nóg to sami się prosimy o to podwijanie ogona, bo każdy początkujący nie jest na tyle rozciągnięty by w tak szerokim rozstawie zejść na sam dół. Mało tego przy szerokim rozstawie u każdego na początku kolano wcale nie idzie z kierunku stóp tylko obok nich...gdyby szło kolano w kierunku stopy to przysiad w szerokim rozstawie do złudzenia przypominałby goblet squat, tyle że ze sztangą na barkach, a tak się nie dzieje. Stąd przy wymagających ciężarach ludzie ratują się grzbietem narażających się na przeciążenia dolnego odcinka kręgosłupa - za dowód niech posłużą bóle w kręgosłupie Michała po przysiadach. Wystarczyło zmienić sposób siadania i nie widać podwijanego ogona + bóle ustąpiły, mimo że przysiadł na ciężarze 2x WIĘKSZYM!

Kurna czyli muszę zacząć siadać z nieco węższym rozstawem stóp.
Pierwszy raz w sobotę poczułem plecy i dzisiaj znowu doprawiłem. Mimo, że to lekki ból to jednak ból...
Spróbuje węziej :)

No fajnie to wszystko wygląda, 20x60 ja bym się obsrał.
Antek bije od Ciebie pozytywną energią

Jw.
Mi też nie podchodzą szerokie rozstawy, po pierwsze przywodziciele nie wytrzymują, a po drugie kolana tańczą salsę

U mnie kolano już ładnie, w ogóle się nie ruszają na boki, ale jednak w krzyżu czuję...
Zobaczymy w czwartek czy będzie lepiej :)

Mi również ta metoda przysiadów pasuje znacznie lepiej. Przede wszystkim nie zginam się do przodu, jak miało to miejsce wcześniej. Pozycja jest stabilniejsza i można przysiadać z większymi ciężarami.

Dzień szesnasty - dieta:



Pilne pytanie do Ronniego - czy na dzisiejszym treningu mam robić przysiady oraz uginanie, skoro wykonywałem to ćwiczenie w poniedziałek?

Rób.