SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ladies'owa inspiracja - redukcja etap I str.23, etap II str. 67

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 86313

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
:)

Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-02-13 09:27:00

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Bry:)

Miska na dzisiaj.
Dzień nietreningowy siłowo.

W planach krewetkowy brzuch Dzień 2 Tydzień 2.
Wieczorem pałer łok z fuńkiem po śniegu.

Po wczorajszym boli dupa i nogi.

Przy krewetkowym brzuchu boli mnie jak robię nożyce na boku, te bułki boczne na udach jak się kładę to cisną i uwierają. Do tego pragnę zaznaczyć, że jak robię brzuszki na podłodze to bolą mnie również plecy, tzn. zrobiłam się chyba koścista i odczuwam każdą kostuchę, co akurat mnie cieszy:)

Ponawiam pytanie o regenerację:) ale od marca;) od listopada robię trening regulaminowy AB by Obli:)

Mam pytanie również o bułki na udach, czy może warto coś wprowadzić dodatkowo do treningu np. przysiad w wersji sumo, albo coś:) czy może zostawić jak jest

Przepraszam, że jestem upierdliwa, ale kto pyta ten nie ma bułek na udach tylko na śniadanie





Mleko od krowy oczywiście świeże.







Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-02-13 14:14:31

Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-02-13 14:15:59

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
boli mnie jak robię nożyce na boku, te bułki boczne na udach jak się kładę to cisną i uwierają
Spalisz bułki, zaczną uwierać kości. Nie wiadomo co lepsze
ak robię brzuszki na podłodze to bolą mnie również plecy, tzn. zrobiłam się chyba koścista i odczuwam każdą kostuchę, co akurat mnie cieszy:)
Też masz guzy kręgosłupa
Ćwiczysz na karimacie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Hahahah, nie Krewetko, uczulona Twoim przeżyciem guzowym skapowałam od razu o co kaman:)

No to ja wolałabym jednak na boczkach czuć kości niż bułki. Kiedyś tak z brzuchem miałam, jak spałam na boku to mnie fałda uwierała - i to był sygnał, że dupa w troki i robić coś ze sobą, bo jestem zapuszczona jak forest przy bieganiu ;)

Nie na dywanie i ręczniku, albo bez ręcznika zależy czy mam pod ręką:)

Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-02-13 14:25:10

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Zaliczyłam szpacer, ok. 30 minut + końcówka do domu biegiem, jakieś 800 m. Pies szczęśliwy, ja mniej bo nie wyrobiłam na zakręcie i zaliczyłam glebę. Ślisko strasznie było

Poza tym brzuch i pompki 7.
Brzuch- troszkę na raty przy skosach dzieliłam na 15 jedna strona 15 druga i za chwilę po 10 na stronę.
Masakra:)

Pompkki:
3/3/1

Miałam wrażenie, że trochę niżej się udało dzisiaj zejść.

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Kup sobie karimatę. Ja mojej pianki używam przy wytrzymce (np. do burpee żeby oszczędzić kolana, czy padnij-powstań) i właśnie dogorywa, to teraz kupię mocniejszą, aluminiową. Nie wyobrażam sobie ćwiczyć bez.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Bry:)

Nie żyję po wczorajszym spacerze i dzisiejszej siłowni.

Sponiewierałam się okrutnie, ale trening mimo braku progresu siłowego zaliczam do bardzo udanych.

1. MC bardzo dobrze, gapiłam się cały czas w lusterko jak robiłam i zdaje mnie się, że bardzo się poprawiłam:)
2. Wyciskanie - hantle - dostosowanie do słabszej ręki.
3. Ściąganie drążka- troszkę na raty:) łzy w oczach::(
4. Uginanie znowu powtórzę, że nienawidzę, ale to już wiecie.
5. Wykroki- najbardziej bolą mnie ręce, w sensie dłonie i nadgarstki, obrzydliwie bolą.
6. Pompki - tu jest radość- jak pieprzłam 5 od razu i to całkiem nisko i przy ostatniej dopiero odczułam ból to zanim mi się synapsy zreflektowały, że tak ładnie poszło to już zrobiłam drugą serię. Troszkę wolniej i trudniej, ale wszystkie męskie jestem z siebie dumna



A no i brzuch krewetkowy również trochę na raty, najbardziej wykończyło mnie jak zwykle zarzucanie nuk na siebie, ale jakoś dałam radę.

Do tego, gdyby bieżnie były wolne, to bym się dobiła łokiem ale były zajęte - i myślałam, że mi się upiekło. Dojechałam do domu i awizo w skrzynce- to se zrobiłam szpacer na pocztę - jakieś 25 min. w sumie.

Grzecznie.

Krewetka - dzisiaj było na karimacie i rzeczywiście jest lepiej, poszukam i przy okazji kupię



Na marginesie, chciałam się połechtać i dodać, że dziś na siłowni był ten móżdżek, co twierdził że na moim treningu masę zrobię i powiedział, że ładnie mi idzie i widać efekty:)

Przez grzeczność nie byłam złośliwa


Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-02-14 13:44:41

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
NO to miska, z uwagi na ułomność dziennika wpisałam całą pizzę, zjadłam połowę

Ze względu na fakt, że najpierw poszliśmy z miśkiem na "recital" a potem znajomi wyciągnęli nas na pizzę to wyszło jak wyszło.

Ale za to zrobiłam dobry uczynek;) i zamiast na piwo przekazałam na chore serduszko :)

Znowu moja silna wolna puściła się i poszła się łajdaczyć. Po ostatniej pizzy papryczkowej to chociaż wszystko przeze mnie przeleciało, a po tej to czuję że będzie katastrofa. Ech.

No ale wypad był fajny, jak ktoś lubi






Zmieniony przez - Gesti w dniu 2013-02-15 09:38:26

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
W planach wieczorny szpacer i krewetkowy brzuch.

Miska dzisiaj grzeczna i bez mięsa i bez jaj

Stop boring me and think. It's the new sexy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6400 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 46731
Padaczka!!

Dawno się tak nie umordowałam. Najgorszy weekend w moim życiu chyba, a przynajmniej w tym roku

Złapałam wczoraj jakiegoś doła, którego dzisiaj dopiero przegoniłam. Właściwie to beznadziejnie było. Nie lubię takich akcji. Miałam połowę kryzysu wieku średniego chyba

No dobra, poza tym że chuynia ogólnie to i trening padalcowaty mi wyszedł. Żreć nie mogłam, grochówka się skisiła, brzuch mi wydęło i miałam ochotę się pochlastać szarym mydłem najlepiej.

Zaczęłam się zastanawiać, czy nie pora już na regenerację. Ale ocenię to po kolejnym treningu, bo może tylko dzień z dupy po prostu.

Micha i Regres treningowy

AA no i zapomniałabym mam cały tydzień zakwasy na nogach







Stop boring me and think. It's the new sexy...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ćwiczenia na ławce dla kobiet .......................

Następny temat

Dla silnego i zdrowego ciała!

WHEY premium