koorasy - totalna przemiana - pods. masy s. 54

btw mi sie w chvj podobalo

Właśnie Hubert mam parę pytań bo nie daleś mi na nie odpowiedzi w zeszłym tyg.
1. do skos+ lepszy kąt 45 czy 30st ?
2. w ostatniej serii wykroków jak już nie mogę utrzymać cieżaru dobrym pomysłem są opaski te co sie stosuje do martwego ?
3. jeśli kąt 30st lepszy do skos + to u mnie na siłowni bede raczej robić na smith, albo wolny cieżar ale wtedy skos 45. Które rozwiązanie ?
4. Jak myślisz w dipsach dołożyć już cieżaru ?

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2013-01-07 23:10:37

1. Tu masz lekki, ok 15 stopni czyli nawet nie pierwszy ząbek.
2. tak, załóż.
3. skos mały, podkładasz coś na pierwszy ząbek, na którym oparcie jest poziomo. Gilotyna nie potrzebuje kąta żeby przeorac częśc przyobojczykową.
4. Ja nie myślę, przetwarzam A tak serio to jeżeli czujesz juz MOC, dodaj choć 2,5 kg do drugiej serii i rób do końca z tym ciężarem.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-01-07 23:19:48

wojtekpab

Fajny trening, grzbiet i nogi będą katowane hardkorowo

Hubert, regresja zawsze do upadku mięśniowego? czy może być też obniżenie ciężaru i zrobienie konkretnej liczby powtórzeń bez upadku, czy to mija się z celem?

Może być tak jak piszesz, jednak wtedy inaczej konstruuje się serie wstępujące i serii zstepujących jest więcej.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-01-07 23:18:17

dobra zastosuję się.

i jeszcze jedno pytanie mi sie nasuwa. Mianowicie, w cwiczeniach z regresem robie progresywnie, a inne cwiczenia, superserie ?

wszędzie, ale w sseriach jak czujesz, że w kolejnej nie dasz rady dołozyć to powtarzasz ciężar

DT

B Klatka, biceps

1. Wyciskanie sztangielek poziomo z supinacją 4 x 8 plus 2 s. regresji
21 x8/24 x8/27 x6/30 x3/21 x12/15 x16
2. Wyciskanie sztangi na lekkim skosie szerokim chwytem do obojczyka 3x12
30 x12/40 x12/50 x10
3A. Rozpiętki poziomo 3 x 10
5 x10/7 x10/9 x10
3b. Pompki z nogami wyżej, dłonie na podwyższeniach 3 x 10
10/6/4

4. Uginanie ze sztangą 3 x 8
20 x8/25 x8/30 x8
5A. Uginanie młotkowe 3 x 10
5 x10/7 x10/5 x10
5B. Uginanie z supinacją 3 x 10
5 x10/7 x7/5 x8

Dzis trening nie byl, az tak hc jak wczorajszy, ale tez sie po nim niezle czulem. Wyciskanie hantli bylo spoko, po 27 wiedzialem, ze zawiele nie zrobie tymi 30, ale tak mnie korcilo, ze musialem sprobowac. Na regresach moglem doyebac wiecej repsow, mimo ze nie bylo juz latwo, ale po tym cwiczeniu klata nie byla tak skatowana jak plecy wczoraj po wiosle. Gilotynowe ok, nagralem filmik, zebyscie mogli mnie poprawic jesli robie cos zle, bo nie zdazylem naogladac sie instruktazow. SS swietna, na pompkach umieralem. Bajs ok, Uginanie luzno, trzeba dolozyc troche za tydz. SS tez fajnie, ale juz bajsy nie byly tak skore do unoszenia. Miche i zdjecia podesle troche pozniej, a filmiki za moment.

micha z dzis:




przez nadgorliwego kolege nie za wiele widac ;/

Za duży ciężar dobrałeś w wyc. sztangielek.
Ten koleś spyerdolił po całości, akurat gilotynę chciałem koniecznie zobaczyć. Możesz chwycić gryf jeszcze szerzej, opuszczaj do obojczyka.

Ryż jedz paraboliczny, rano koniecznie dodaj białka.
Orzechy arachidowe wypyerdol ale już.
Owoce tylko rano do pierwszego posiłku w liczbie jeden.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-01-09 15:05:11