Dzień 18, 2.01.2013 , Tydzień 3
Trening
1. MC łapiąc chwyt szeroki 5x5 rampa
55kgx5/60kgx5/65kgx5/70kgx5/75kgx5
52,5kgx5/57,5kgx5/62,5kgx5/67,5kgx5/72,5kgx5
50kgx5/55kgx5 / 60kgx5 /65kgx5/ 70kgx5
2. Ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8 progresja
25kgx8/30kgx8/35kgx8/40kgx7
26kgx8/28kgx8/32kgx8/35kgx6
25kgx8 / 27kgx8/ 30kgx8/ 32kgx8
3. Wiosło sztangielka w oparciu 4x6-8 regresja
22,5kgx8/20kgx8/17,5kgx8/15kgx8
22kgx8/20kgx8/18kgx8/16kgx8
20kgx8 /18kgx8/ 16kgx8/ 14kgx8
4. Przysiad sumo z hantlą 3x 10-12
22,5kgx12/25kgx12/27,5kgx12
22kgx12/24kgx12/26kgx12
20kgx12/ 22kgx12/ 24kgx12
5. Wejscie na ławkę z obciążeniem 3x 10-12 na nogę regresja
27kgx12/25kgx12/22kgx12
27,5kgx12/25kgx12/22,5kgx12
25kgx12 / 22,5kgx12/ 20kgx12
6. Orbitrek : 30 min
Trening na nowej siłowni. Dziwnie sie czułam.
brakowało mi kumpli z siłki
Najmniejsze krążki to 2,5kg czyli najniższa progresja to o 5kg.
Mc- ok
ściąganie drążka ostatnia seria ciężko , powtórka ciężaru
wiosło- ciężko, powtórka
przysiad łoo ,ale mnie przywodziciele bolały
wejście na ławkę otrzymałam od trenera podest. podwyższenia układało jeden na jeden a na to step. nie było to ze sobą połączone tylko do siebie przylegało. przeraziłam się trochę.
trener chyba tez się trochę przeraził jak zaczęłam "budować" podwyższenie.
wykończyło mnie to wchodzenie.
Micha
1. owsiane, białka jaj
2. owsiane, białka jaj
3. ryż, białka jaj
4. ryż, serca drobiowe
5. ryż, serca drobiowe
6. pierś z kurczaka