Każdy łokciem uderzony, nowy SPAM już założony!

A poco Floyd-Marquez 2? Znou do jednej bramki?

dla kasy

Floyd jeszcze z 3-4 wypłaty i pewnie będzie kończył karierę, może nawet i mniej.

Zmieniony przez - Toomek4 w dniu 2012-12-09 12:33:12

Bullet nie zgodzę się ;) Floyd a Marqez to inna bajka , i akurat Marqezowi styl Pacmana bardzo pasował . Widać to było we wszystkich czterech walkach . Szala zwycięstwa przechlała się co chwilę tak jak to było dziś w nocy. W momencie kiedy Pacman miał pełną kontrolę od 2 rund ( w 5 Dinamita leżał i baty , w 6 dostawał baty - widać nawet chwilę przed KO jak opuścił łapy i się pogubił ) dostał cięzkiego puncha. Taki jest boks stety albo niestety ;) Floyd natomiast też walczy z kontry ale czy styl Pacmana też by mu tak pasował ? a może łąpał by to co wchdoziło Marqezowi .. tego niewiemy .. wiem jednak , że Floyd zawsze bał się " jedynki " po drugiej strony rekordu. Jak wiemy sztuki walki to nie matematyka , i nie można porównywać walk między konkretnymi zawodnikami. Niewiem jak po tym KO, ale jakby Manny wyszedł do Floyda tak przygotowany jak dziś to byłoby arcyciekawie ( KO dzisiejszej nocy jak widzieliśmy to nie efekt dominacji Marqueza ale jego fenomenalny cios na , który Pacman wlazł

Nic dodać nic ująć.

Szkoda, że nie było walki Floyd-Pacman no i już nie będzie. Wielka walka może by była porównywalna do walki Floyd Mayweater Jr - Oskar De La Hoya. Może by pobili rekord sprzedaży PPV, szkoda.

przy ewentualniej walce floyd-pacman money bolesnie obil by mannego, pieknis walczy z kontry a pacman naciera, bylby dla amerykanca latwym celem.

zobaczylbym floyd -garcia juz predzej



Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2012-12-09 13:09:52

B-REAL

Ja wiem, że jest wszędzie, ale robiłem już naprawdę sporo imprez typu liga światowa czy mecze reprezentacji, gdzie są ludzie z całej Polski i jeśli chodzi o upominanie się, to wczoraj tragedia. Dawno też nikt tak mnie nie zdenerwował i nie sp******ił z piwem Pewnie nie tylko ze Śląska, ale ogólnie średnio przyjemne marudzące towarzystwo.

Po ostatniej wycieczce na Slask,juz predko tam nie pojade...Ludzie tam maja jakies "problemy".W hostelu koles chcial wydymac mnie na kase,taksiarz wozil mnie po calym Rybniku,bo myslal,ze d**** jestem i nie widze o co kaman,hotel,za ktory placilem 140zl za noc,okazal sie zwyklym noclegiem(w Szczecinie,pokoj obok braci Linke placilem 100zl i jakosc pierwsza klasa...)Nie bede juz mowil o sklepach,chcialem kupic ojcu telefon na karte,to moge smialo powiedziec,ze tymi ludzmi cos nie teges...TRAGEDIA!!!Nawet slaskie kabarety mnie juz nie smiesza.Nie mam nic do nich,Slazakow,ale,tak,jak w Anglii mowi sie o czarnoskorych ze maja "attitude",to samo mozna napisac o Hanysach...

Nie wychylaj się że hanys to ślązak, bo jakbyś na polskim śląsku tak powiedział to by Cie skapiszonowali i to ostro

Zmieniony przez - OBELX w dniu 2012-12-09 13:45:34

ja hanysem nie jestem, typowy zagłębiak ze mnie, czyli najwiekszy wróg hanysa wg legend
ale mam zone hanyske i znam wielu hanysow, z nimi tez studiowalem i naprawde w porzadku ludzie, co ich najbardziej cechuje - szczerosc, jak maja problem to powiedza Ci to w twarz, a nie za plecami

Zmieniony przez - mleqs w dniu 2012-12-09 14:31:11