Adam999 - PROJEKT MASA

Twoje podciąganie też wygląda żałośnie ;p. Nie chcę się tu z nikim kłócić. Tylko staram się wyjaśnić że mocne mam te partie, które wcześniej w życiu ćwiczyłem.

Nad MC faktycznie muszę popracować.

Ech... a ty dalej swoje. Chciałeś przykładu dziewczyny co podnosi więcej od Ciebie jak dostałeś to nie podoba się bo jednak jakaś się znalazła. Każda wymówka jest dobra ale tracisz tylko Ty. Zamiast przemyśleć sobie to, że każdy dookoła mówi, że robisz coś źle to Ty dalej uparcie twierdzisz, że robisz dobrze. Zastanów się nad swoimi wymówkami i nad tym co radzą Ci osoby zaglądające do Twojego dziennika.
Nie wiem czy to o podciąganiu i francuzie było do mnie ale ja przynajmniej potrafię przyznać, że coś robię źle i jak ktoś zwraca mi uwagę staram się poprawić.
Pomimo wszystko będę zaglądała bo jestem ciekawa kiedy zmądrzejesz i może będą jeszcze z Ciebie ludzie.

No przecież 2 razy powiedziałem że jestem słaby w treningu pull i mam to zaniedbane. No to ja nie rozumiem :). Tamto o podciąganiu mówiłem do Decembera.

Dobra jedziemy łopatologicznie, przykład trochę przerysowany ale pasuje w sam raz:
Żeby mieć tak zaniedbane nogi, że na klatę cisnąć prawie tyle co w MC to byś musiał dobry miesiąc(jak nie więcej) poleżeć w bezruchu (np. z nogami w gipsie) i katować jedynie klatę na łóżku.
Nogi z natury są silniejsze niż klata. Więc zaniedbanie to zła wymówka.

Jakbyś czytała wcześniej to byś wiedziała że miałem kontuzję... Poza tym nie tylko o nogi tu chodzi. Martwy ciąg to jest dla mnie trochę nienaturalna pozycja. Muszę do tego przywyknąć. Zawsze z rozciągania w szkole miałem 0. A z ćwiczeń siłowych 5-6. Zawsze dbałem o ręce, nigdy o nogi. Nie jeździłem prawie na rowerze, nie grałem w nogę bo nie lubię. Ręce mam silniejsze niż nogi.

Uginanie z suspinacją :





Jak będzie potrzeba to obrócę, ale YT strasznie muli więc to trochę potrwa

Za młodu zawsze w pokoju robiłem biceps, pompki itp. Nóg nigdy

Wyciskanie skos górny :





Dobrej nocy.

wysuń sobie troche łokiec do przodu i spokojnie bedziesz supinował do końca do pełnego podchwytu

nie za duży ten skos?