Rzezba / podsumowanie str9

no na pewno czym dluzej tym lepiej, tzn 3miesiace to max, ale jak chce sie miec jeszcze wakacje .. coz chudniecia sie nei przyspieszy wiec bedzie szlo swom tempem i kazda moze przerwac kiedy bedzie chciala

bziubzius

to ze mna jest cos bardzo nie tak chyba , bo BMR mam 1399 Kcal, jedzac 1250 kcal w DNT i 1650kcal w DT nie chude..

Kinia, mam to samo, nawet jak założę wagę niższą o 5 kg (zakładając trochę mniej aktywnego metabolicznie tłuszczu to wychodzi mi BMR 1400, a na rotacji 1200/1400 praktycznie nie idzie nic..

no cos nei tak, trzeba wciaz od nowa probowac

Od razu zaznaczam ze startuja wszytskie od zerowego poziomu
tzn nie BMR ale uwzgledniajacego ruch

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-06-14 12:49:48

Aaaa i laski przemyslcie sprawe, bo na pewno dieta ta ani niski poziom tluszczu BF nie sprzyja gospodarce hormonalnej, wiec o ile dla zdrowej dziewczyny nie bedzie specjalnie problemu o tyle dla tych co maja problem z okresem moze znowu zaniknąć.

Co prawda staram sie dopasowac wam troche diete by te co maja klopot w tym temacie ale zawsze nie wszytsko da sie przewidziec w reakcji organizmu


Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-06-14 13:53:31

wlasnie dlategopytalam czy to dobry pomysl w moim przypadku.

A czy ja mogę niejako równolegle prywatnie się zmierzyć czyli zerżąć treningi i założenia? Pytam czy równolegle, bo z uwagi na robotę mogę nie dać rady 5 razy w tygodniu trenować, więc oficjalnie pewnie odpadłabym po niedługim czasie; tym bardziej, że i trening obecny mi się kończy i miotam się dietetycznie;

tylko czy nie za wysoki BF, żeby w ogóle próbować? https://www.sfd.pl/pavilna/życie_jest_zmianą/_podsumowanie_str._39-t711369-s118.html BMR wyszło mi 1313 kcal

bziuzbzius musisz sama zdecydowac, tego nie przewidzisz jak bycie chudsza wplynie na ciebie i jak dieta z nizsza zawartoscia tuszczu tak samo.. to nie jest dieta bez tluszczu wiec bez obaw, ale na pewno tego tluszczu bedzie mniej niz teraz jesz

pavlina nie bedzie oficjalnych wytycznych kazda dostanei na priv, masz przeciez swoaja diete i treningi tu nic nowego nie bedzie globalnie rzecz biorac, nie wiem jak u ciebie na psychike wplynie liczenie co do rama zawartosci kazdej miski

Psychicznie bardziej osłabia mnie nieliczenie niż liczenie (teraz i tak kontroluję); a trening obecny ciągnę maksymalnie ile wskazała Marta (teraz 8 tydzień), bo nie miałam czasu grzebać na forum za nowym, ale i tak za chwilę mnie to czeka; ale jeśli uważasz, że to z DUPY pomysł, to oczywiście nie ma sprawy.

ciekawa sprawa, ale to chyba nie na mój stan hormonalny