_________________________________________________________
dzień 23
MICHA:
nie pamiętam produktów, a na kartce spisałam tylko rozkład: 144B/81T/134W + warzywa + mg+b6 + omega + castangus + o.jabłkowy
TRENING:
No to pobiłam te 19 minut Dużo płynniej mi się robiło te ćwiczenia - zaczęłam i zatrzymałam się dopiero na 11 burpee, co było dla mnie nie do pomyślenia wcześniej. Nogi mi rozrywało i na samą myśl, że przyjdzie mi pobić ten czas, aż mnie skręca To jest tak, że sama jestem swoją największą rywalką i fajnie jest siebie pokonywać, tylko zastanawiam się czy można jeszcze szybciej to zrobić Nie oszukuję sama siebie na jakości tych ćwiczeń, bo miałabym to na sumieniu.. no nic, zobaczymy.
W ogóle to w trakcie czułam straszne mrowienie w całym ciele, a to co mnie dopadło 'po' jest nie do opisania Nie miałam siły oczu otworzyć, a wewnątrz czułam jakbym miała wściekliznę - miałam ochotę coś rozwalić, krzyczeć i tak naprawdę mimo braku sił, nie mogłam usiedzieć w bezruchu Dopiero po jakimś czasie się uspokoiłam tak, że mogłam się napić. Niemiłe uczucie, bardzo skrajne Naprawdę nic tylko w kaftan wsadzać
dzień 24
MICHA:
-owies, wiórki, olej kokosowy, jajo, 50gr śm.
-ryba, oliwa
-fasola, banan
-jajo, banan, łosoś wędzony, whey
141B/83T/132W + jw
Uczę się jeść cztery posiłki, bo ciężko mi dzielić na 5 przy takim doborze produktów
TRENING:
Nie wiem jakim cudem udało mi się pokonać ten czas To nie jest tak, że się sztucznie spinam i za wszelką cenę walczę. Dodatkowo te 23kg to wyzwanie, że hej, więc przerw były miliony. Obwody spisuję, więc błąd pomiarów raczej wykluczam. Powiedziałam sobie, że jak pobiję czas, to dołożę obciążenia i chyba tak trzeba będzie mi zrobić
Zrobiłam to z myślą, że jutro się byczę To jeszcze tylko 8 spotkań z moim ulubieńcem
_________________________________________________________
Z życia:
-jak kiedyś mogłabym zasysać warzywa non stop, tak teraz mam jakiś problem. Nasycenie strączkami
-po poniedziałkowym treningu z Curtisem z 25kg w obwodach, zasnęłam o 2.30 i śniło mi się, że robię tą pierwszą siłową wytrzymałość gdzie jest tych Curtisów 2x25 Sen proroczy czy jak
-4 tydzień - módlmy się Mnie jest już duuużo mniej do śmiechu
Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-05-09 20:44:03
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.