No pain -no gain
http://www.sfd.pl/mathilda__powrót_młodej_mamy_:_-t939270.html
...
Napisał(a)
bardzo ładne spadki !! i mam podobne obserwacje do Twoich - ból mięśni tam gdzie wcześniej ich nie bylo
...
Napisał(a)
DT 1800kcal BWT 150/130/r
Miska:
warzywa: sałata lodowa, pomidory z puszki
suple: zma, siemię, propolis
Trening:
Poszłam niewyspana i zryta psychicznie. Miałam koszmarnie stresującą noc, spałam zaledwie 4h. Mimo wszystko fizycznie czułam się dobrze, więc zdecydowałam się na trening. Ogólne roztargnienie jednak wybiło mnie i progresja jest jaka jest. Po prostu nie miałam głowy do tego wyjątkowo, żeby analizować.
1. stopy na krążkach - praca nad postawą. Nadal kładę się w przód, jednak z krążkami mniej. Popieprzyłam ciężar, brawo. Idzie jednak coraz lepiej - nie mam już oporów przed "niewstaniem", a co za tym idzie z progresją.
2. znów zrobiłam klasyczny z rozpędu, w dodatku patrząc na kartkę zaczęłam robić ciężar z przysiadu, a nie MC - zorientowałam się po 2serii. Było ciężko. łopatki mi puszczały, ale jest ok.
+ Obwody:
1) 15 burpees
2) 10 pompek
3) 5 TGU
Dziś:
4 obwody
ad1. w rozkroku, ostatnie 4 w 4 obwodzie damskie
ad2. damskie
ad3. 1 seria 8kg, pozostałe 4kg
Czas: 25min
Poprzednio:3 obwody
ad1. damskie
ad2. damskie
ad3. 2 obwody 4kg +1 obwód 2,5kg
Czas: 17min 10s
W tamtym tyg 3obwody doprowadziły mnie do zgonu. dziś 4. Burpee zdecydowanie lepiej mi idzie. Pompka w rozkroku, może nie pełna do samej ziemii, ale już całkiem całkiem. Gorzej ze wstawaniem z ziemii - początkowo udawało mi się zeskoczyć nogami i płynnie wstać, jednak częściej było to wstawaniem z kolan. O ile burpee poszło z progresem pompkowym same pompki już ciężko. TGU - progres w wyniku błędu- byłam pewna, że taki mały kettel ma 4kg, przyjrzałam mu się bliżej jak nie mogłam utrzymać ręki w górze - a tam jak byk 8kg. Było to jednak za dużo jak na wszystkie serie, a nie miałam pod ręką ciężaru pośredniego więc wzięłam 4kg i i tak mnie sponiewierało.
Smętnie powłócząc nogami dowlekłam się do domu. Amen.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-23 16:46:45
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-23 16:50:55
Miska:
warzywa: sałata lodowa, pomidory z puszki
suple: zma, siemię, propolis
Trening:
Poszłam niewyspana i zryta psychicznie. Miałam koszmarnie stresującą noc, spałam zaledwie 4h. Mimo wszystko fizycznie czułam się dobrze, więc zdecydowałam się na trening. Ogólne roztargnienie jednak wybiło mnie i progresja jest jaka jest. Po prostu nie miałam głowy do tego wyjątkowo, żeby analizować.
1. stopy na krążkach - praca nad postawą. Nadal kładę się w przód, jednak z krążkami mniej. Popieprzyłam ciężar, brawo. Idzie jednak coraz lepiej - nie mam już oporów przed "niewstaniem", a co za tym idzie z progresją.
2. znów zrobiłam klasyczny z rozpędu, w dodatku patrząc na kartkę zaczęłam robić ciężar z przysiadu, a nie MC - zorientowałam się po 2serii. Było ciężko. łopatki mi puszczały, ale jest ok.
+ Obwody:
1) 15 burpees
2) 10 pompek
3) 5 TGU
Dziś:
4 obwody
ad1. w rozkroku, ostatnie 4 w 4 obwodzie damskie
ad2. damskie
ad3. 1 seria 8kg, pozostałe 4kg
Czas: 25min
Poprzednio:3 obwody
ad1. damskie
ad2. damskie
ad3. 2 obwody 4kg +1 obwód 2,5kg
Czas: 17min 10s
W tamtym tyg 3obwody doprowadziły mnie do zgonu. dziś 4. Burpee zdecydowanie lepiej mi idzie. Pompka w rozkroku, może nie pełna do samej ziemii, ale już całkiem całkiem. Gorzej ze wstawaniem z ziemii - początkowo udawało mi się zeskoczyć nogami i płynnie wstać, jednak częściej było to wstawaniem z kolan. O ile burpee poszło z progresem pompkowym same pompki już ciężko. TGU - progres w wyniku błędu- byłam pewna, że taki mały kettel ma 4kg, przyjrzałam mu się bliżej jak nie mogłam utrzymać ręki w górze - a tam jak byk 8kg. Było to jednak za dużo jak na wszystkie serie, a nie miałam pod ręką ciężaru pośredniego więc wzięłam 4kg i i tak mnie sponiewierało.
Smętnie powłócząc nogami dowlekłam się do domu. Amen.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-23 16:46:45
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-23 16:50:55
...
Napisał(a)
no ładny progres - szczególnie w wytrzymce ja sie oje ze doprowadzę sie do zgonu przez ambicje pobicia czasu z poprzedniej wytrzymki bo to czlowiek chce coraz lepiej robić... a TGU 8kg - masakra jakaś
“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy
http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html
...
Napisał(a)
Kendra dobrze Ci idzie, ciężary masz ładne
Progres w wytrzymce - jesteś miszcz
Progres w wytrzymce - jesteś miszcz
Mój Dziennik
http://www.sfd.pl/[ELITE_Ladies]_aineko_2013_/_str._97,_152-t816588.html
podsumowanie dwóch lat - str. 152
Przemiana Sylwetki 2012
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_aineko-t853261.html
...
Napisał(a)
Kendra zasada wykonywania 5x5:
- tu "nie ma" serii rozgrzewkowych, po prostu sam trening juz ma w sobie rozgrzewke wiec nie mecz sie dodatkowo to ma byc czysta sila i czasu nie licz tu lekko liczac 18min to odpoczynek a ty caly trening robisz w 22min wniosek?? lipa w paczkach
- do pierwszej serii bierzesz 50% zakładanego ciazaru roboczego i robisz 5 powtorzen i dalej dokładasz robiac po 5 powtorzen , az w ostatniej serii te 5 powtorzen to max możliwości, o ile w pierwszych seriach mozesz krócej wypocząć o tyle dalej 2min to minimum przyzwoitości szczególnie przed ostatnia
- nastepny trening ten to ciezary : przysiad: 30kg/40kg/45kg/52kg/60kg
- MC (rob juz klasyka dalej) 40kg/50kg/58kg/65kg/70kg
jezeli uda ci sie zrobic te 5 powtorzen i mozesz wiecj kontynuuj ostatnia serie na maxa.
ochrzan dalszy ciag :
Musisz zrozumiec ze wytrzymalosc silowa to nie tylko czas to rowniez sila a tu lecisz po lebkach, jezli potrafisz robic pompki meskie to juz nic cie nie tlumaczy z tego ze ich nie robisz, damskie to odwalanie pracy przez ciebie nawet jezeli robisz je super poprawnie, maja byc wszytskie pompki meskie, zajmnie ci to wiecej czasu bo bedziesz musiala odpoczywac miedzy pompkami ale nawet jak masz to wykonywac po jednej to tak rob.
Zobacze przy okazji poprzedni drugi silowy i tez ci ciezary zadam
- tu "nie ma" serii rozgrzewkowych, po prostu sam trening juz ma w sobie rozgrzewke wiec nie mecz sie dodatkowo to ma byc czysta sila i czasu nie licz tu lekko liczac 18min to odpoczynek a ty caly trening robisz w 22min wniosek?? lipa w paczkach
- do pierwszej serii bierzesz 50% zakładanego ciazaru roboczego i robisz 5 powtorzen i dalej dokładasz robiac po 5 powtorzen , az w ostatniej serii te 5 powtorzen to max możliwości, o ile w pierwszych seriach mozesz krócej wypocząć o tyle dalej 2min to minimum przyzwoitości szczególnie przed ostatnia
- nastepny trening ten to ciezary : przysiad: 30kg/40kg/45kg/52kg/60kg
- MC (rob juz klasyka dalej) 40kg/50kg/58kg/65kg/70kg
jezeli uda ci sie zrobic te 5 powtorzen i mozesz wiecj kontynuuj ostatnia serie na maxa.
ochrzan dalszy ciag :
Musisz zrozumiec ze wytrzymalosc silowa to nie tylko czas to rowniez sila a tu lecisz po lebkach, jezli potrafisz robic pompki meskie to juz nic cie nie tlumaczy z tego ze ich nie robisz, damskie to odwalanie pracy przez ciebie nawet jezeli robisz je super poprawnie, maja byc wszytskie pompki meskie, zajmnie ci to wiecej czasu bo bedziesz musiala odpoczywac miedzy pompkami ale nawet jak masz to wykonywac po jednej to tak rob.
Zobacze przy okazji poprzedni drugi silowy i tez ci ciezary zadam
...
Napisał(a)
Obli dzięki za opiernicz, miod na moje zbolale cialo. Będę robić jak kazesz- z tą progresją kiedys zaczełam stosować tą metodę o której piszesz z rozkładaniem cięzaru (z artu o progresji), ale widzę, że laski tego nie stosują i wszystkie serie są na dużych ciężareach z małą rozbieżnością. Nie sugeruję się już więc innymi, tylko słucham co mówisz.
Wklejam 2treningi z tamtego tygodnia, żebyś nie musiała szukać, będę wdzięczna za rozpisanie. na przyszłość się usamodzielnię
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-23 18:00:37
Wklejam 2treningi z tamtego tygodnia, żebyś nie musiała szukać, będę wdzięczna za rozpisanie. na przyszłość się usamodzielnię
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-23 18:00:37
...
Napisał(a)
coz... nie ma obowiazku kazdy robi jak umie a poniewaz malo ktore umieja same sie zmobilizowac (najczesciej sie wydaje im ze zrobily trening) wiec to tak wyglada. I dlatego po 3miesiacach wykonywani atego wszytskiego nic nie widac by trenowaly silowo. Ten trening to sila + wytrzymalosc i w dodatku sila maksymalna czyli klasyczny trening zwiekszjacy sile i tak go traktuj. patrz na plan nie na to co inne robia
...
Napisał(a)
Po prostu za dużo na forum ohów i ahów nad treningami lasek. Wydawać by się mogło, że jak ktoś ma dobre efekty, wszyscy pieją z zachwytem to pewnie robi wszystko na medal. Wiesz jak jest. Zakładam klatki na oczy i idę po sznurku za Tobą
...
Napisał(a)
A ja tu będę czatować na wskazówki Obli, bo może dla siebie coś wyciągnę.
Poprzedni temat
Emila,inna redukcja
Następny temat
dieta przy wyczynowym sporcie
Polecane artykuły