TEST SPONSOROWANY produktów linii SFD - MASA by ProSatan pods.42/43 str.

gratulacje po prostu, wszusyko tak jak miało być

no właśnie, po co tak jakby 2 razy się wycinać?

Obecnie ważę 86kg, a mój limit wagowy na MP to 75kg. Nie mam dużego bf, trzymam raczej sporo wody podskórnej, badałem to już w tamtym roku. Jeżeli zbuduję jeszcze trochę mięśni nawet te 2-3kg, to później mogę się nie zmieścić w kategorię, lub być zmuszony do palenia mięśni => syzyfowej pracy.
Natomiast jeśli teraz zrobię redukcję będę wiedział na czym dokładnie stoję. Czy przy wadze np.80kg będę już wyglądał dobrze czy potrzebna będzie mocniejsza wycinka, a może jedynie będę musiał wykonywać przez całe wakacje lekką rekompozycję. Kolejny argument przemawiający za 2 etapami redukcji to, że jestem na masie już od czerwca 2011, więc prawie cały rok i czuję się już tym zmęczony.. Potrzebuję zmian.
Przed rozpoczęciem cyklu w Maju skonsultuję się porządnie z trenerem, być może podpowie mi jak powinienem dojść do najlepszej formy na koniec Października.

No Panie Majster, gratulacje również test prowadzony elegancko, duzo zdjec, filmików, przejrzystosc. do tego widoczna poprawa, oby tak dalej.

Nie lepiej sprobowac wyjsc na scene za rok, i przez ten czas złapac troche miesa a potem z super forma wyjsc na scene?

Ja również się dołączę do gratulacji i nic nowego tu nie napisze ;] Czwórki, plecy zayebiste, wyglądasz tak jak ja bym chciał wyglądać za 2/3 lata. Powodzenia na przyszłych zawodach :)

dobra robota,świetny test

pzdr.

Tak jak wspomniałem teraz trenuję siłowo do AMP w TS. Suplementacja jeszcze tak samo jak dotychczas.
Wczoraj kucnąłem poprawie 170kg. 180kg robiłem tylko półprzysiady. Na suwnicy 5 powtórzeń wykonałem z obciążeniem całkowitym 345kg.
Na poprzednim treningu 135kg wycisnąłem na płaskiej 3 razy z przytrzymaniami na klatce poprawnie technicznie.

Wynika z tego, że siła jest stabilna, a może nawet do przodu

Dzisiaj ćwiczę dynamikę klatki i ramiona.


Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2012-04-14 13:21:16

test fajnie prowadziłeś, najbardziej według mnie to plecy poszły do przodu, dalej nogi. Sog leci i powodzenie.
Dziwi mnie trochę to że w wl masz 150 kg a w przysiadzie 170kg to mała różnica, a nogi masz mocno rozbudowane A jak teraz martwy?

Nogi mam rozbudowane, ale nie koniecznie duże i dynamiczne. Mój przysiad od zawsze był dosyć słaby i siłę na nogach łapałem wolno. Trenowałem za to kiedyś samo WL, stąd może wynikać ta nieduża różnica w wyniku maksymalnym.
Martwy, oficjalnie nigdy nie podniosłem więcej niż 200kg. Jutro miałem się sprawdzać właśnie w tym boju. Dzisiaj coś mnie gardło boli cały dzień i nie czuję się najlepiej

Dzisiaj miał być trening MC, ale niestety coś mnie złapało. Gardło boli, nos zatkany siły tylko na 50%.. Muszę szybko to wyleczyć, bo za niecałe 2 tygodnie zawody. Wolę odpuścić 1 czy 2 treningi, aby szybciej i pewniej wyzdrowieć.