Szacuny
0
Napisanych postów
401
Wiek
49 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
7414
Witam po przerwie:) U lekarza byłam, zalecone mam zabiegi na bark(jakieś naświetlanie, prądy , laser itp) i tak przez 2 tygodnie po ok godzinie.Na razie bez masaży bo nie wyrobię z kasą;( Podchodzę do tego sceptycznie, ale jest to typowa przychodnia rehabilitacyjna dla sportowców( i nie tylko) więc myślę,że znają się na rzeczy.Pytałam o cwiczenia ze sztangielkami-dostałam odpowiedź,żeby się na razie wstrzymac.A mnie nosi i to strasznie!Co robic?
Obli pisałaś o treningu Feli, poczytałam i chyba jest to trening wykonywany na siłowni a ja wolę na razie w domu...no chyba ,że ja coś żle doczytałam
Chcę coś robic ale może z małym obciążeniem (jakieś 4kg) ale z większą ilością powtórzeń bo bark nadal boli(piecze).Obli pomocy!
Szacuny
0
Napisanych postów
401
Wiek
49 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
7414
Dzisiejsza miska:(chociaż data nie ta)
1700 kcal 128/76/128 Do tego marchewka surowa z chrzanem,pomidory z puszki i suszone,
Czy ktoś tu zerknie i pomoże w sprawie treningu? Na razie może będę kontynuować trening z piłką dla średniozaaw. z małym obciążeniem(4kg)-tylko czyto coś da?Bo szczerze to trochę się boję podnośić cos dużego mam obawy ,że się to wróci...Kurcze błądze po omacku Dostałam zestaw ćwiczeń do domu na moję skoliozę(wzmocnienie mięśni które stabilizują i wzmacniają kręgosłup lędźwiowy).Trochę podobne do tego co kiedyś robiłam i inne...
Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-01-31 13:36:34
Szacuny
0
Napisanych postów
401
Wiek
49 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
7414
Azzi dziękuję! Miskę trzymam i staram się coś robić z ćwiczeń mi zaleconych-żeby trochę wzmocnić przede wszystkim mięśnie grzbietu.A z hantelkami sama nie wiem kiedy wystartować...się zobaczy
Szacuny
0
Napisanych postów
401
Wiek
49 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
7414
:)
Witam po przerwie...u mnie nadal problemy z kręgosłupem(boli odcinek szyjny-z barkiem lewym) w piatek skończyłam serię zabiegów, które troche trwały-ale czy coś pomogły to sama nie wiem.Boli ale mniej-bardziej wtedy gdy dużo noszę małego albo jak sobie dam wycisk w ogrodzie.
Przyznam się bez bicia,że treningi nie wychodziły mi za bardzo(raczej wcale)z obawy o pogłębienie się dolegliwości.Ale nic to na dupie nie będę czekać aż przestanie boleć i pora wziąść się za siebie... Mam jeszcze pytanie do znawczyń w temacie odnośnie rozstępu mięśni brzucha.Mam takowy i to spory-trafiłam z tym do chirurga i może będę miała możliwość zoperowania tego.Tylko trochę przestraszył mnie powikłaniami po takiej operacji...Pytanie moje odnosi się do tego czy duży rozstęp da się ćwiczeniami tak zmniejszyć(najlepiej wyeliminowac)żeby było dobrze?Jakiś czas temu ćwiczyłam wg wskazań Martuccy -coś się tam poprawiło ale potem znowu się rozjechało.
Kurcze co robić?
Pytanie następne odnośnie treningu-kontynuować z hantelkami to co robiłam jakis czas temu(wg Obli dla średniozaaw)?
Miska na dzisiaj:
1700kcal-128/76/128
Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-03-26 13:59:18
Szacuny
0
Napisanych postów
401
Wiek
49 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
7414
Azzi witaj i Ty:) No zasiedziałam sie trochę-czekałam aż przejdzie ból barku-po zabiegach, ale chyba już tak będzie zawsze:( W międzyczasie jak oglądano mój brzuch-dwóch lekarzy opowiedziało się za operacją.Nie jest to chyba groźne-dokładnie dowiem się może w środę-bo znowu mam wizytę w poradni chirurgicznej.Wolałabym raczej nie podchodzić do operacji bo powikłania o jakich mówił chirurg raczej mnie przestraszyły.
Zresztą do poradni trafiłam z całkiem innego powodu-ale to już inna historia;)
Szacuny
3
Napisanych postów
3023
Wiek
111 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
89758
Mam na myśli, że operacja może być potrzebna. Aczkolwiek, ja się dowiedziałam o diastasis z internetu. Żaden lekarz nigdy słowem o tym nie wspomniał, ani o ćwiczeniach poporodowych zresztą. Dobrze, że po pierwszej ciąży samo mi się zeszło.