Anani/redukcja/pods. str. 43

Naspamuje Ci moimi zachwytami, ale co mi tam ;D
Na prawdę widać różnicę - brawo!
Trzymaj tak dalej, a ja będę przychodzić i podziwiać :)

Dobrze, że dodałaś info o staniku bo mi serce krwawi jak na męczące się cycuszki patrzę ;P

Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-03-07 13:51:23

Brzuch się spłaszczył, talia i boczki mniejsze a to dopiero początek Oby tak dalej! No i na zdjęciu słabe oświetlenie , ale pewnie i skóra w lepszej kondycji. Nie ma to jak zobaczyć efekty po tak krótkim czasie.

brzuch super, talia super, boczki mniejsze! ahhh Kornelia, wcale sie nie dziwie ze sie zachwycasz i podziwiasz! dołączam sie do zachwytu! a w biustonosz porzadny warto zainwestowac, wazna sprawa

No boczki rewelacja, pospadało super. Na pleckach widzę nieśmiałe zarysy mięśniuf, przebiją się na wiosne, zobaczysz :D. Opłaca się być wytrwałym ; ) A nogi ruszą, prędzej czy później, nie ma bata, daaajesz do przodu

Dziękuję dziewczyny Nieskromnie przyznam że poprawiłyście mi zdecydowanie samoocenę

ha! i o to w tym chodzi!

Dobra trzeba wszamać mięcho+ kasza i biec na siłkę co by móc się pokazać w lecie na plaży

bella! gratuluję!

gnaj, gnaj! Z okazji jutrzejszego dnia kobiet trzeba dziś porządnie pocisnąć

Trening:
Zaczęłam siódmy tydzień treningu więc zmieniłam powtórzenia w serii do 8. (Martusia jak zajrzysz to może będziesz miałą dla mnie jakąś propozycję treningu jak zakończę ten podstawowy. ładnie proszę o wskazówki )
W wyciskaniu i rozpiętkach wzięłam już w 2 seriach 9 kg. Zwiększyłam też obciążenie we wznosach w wszystkich seriach do 5 kg. Progres był też w prostowaniu nóg, niestety w uginaniu już nie bo dalej słabo sobie z tym radzę. Obiecałam że z ginekologiem powalczę w piątek bo jak widzę obciążenia u innych dziewczyn to jestem w szoku! Wykroki uwielbiam Tylko zawsze po nich mi się troszkę w głowie kręci... To tyle z poważnych rzeczy a z mniej poważnych: młodzi przyglądają mi się z zaciekawieniem i komentują. Mają szczęście pozytywnie Przyłapałam nawet jednego jak sobie porównywał wagowo swoje hantelki do moich

Miska 1800 kcal 135B/60T/180W
Picie: woda,czarna, zielona i czerwona herbata
Warzywa: pomidory, fasolka szparagowa, ogórki konserwowe
Suplementy: omega 3
Troszkę więcej tłuszczu ale jakieś ciągoty mi się włączyły w kierunku masełka i oleju kokosowego

Pierwsza rzecz, to się nie garb Druga to tyle, że z ud poleci na samym końcu, bo tam znajdują się twoje rezerwy na czarną godzinę.

Nie jęcz i zapyerdalaj dalej, bo nie masz na co narzekać