Tu w Spamie prawdziwy fighterzy na widok Neith wszystko nam stoi nic nie leży

Lol, patrz co robił Vitek z Arreolą a zo Chisorą. Arreola zostałby zjedzony przez Chisore.

Ja wiem że nie powinno się tak porównywać, że jeżeli a wypadł na tle b dużo lepiej od c to znaczy że a pobije c, ale w tym wypadku Chisora wypadł nieporównywalnie lepiej od Arreoli, który szedł do przodu, zadał parę czystych ciosów, a obrywał aż miło.

Vitek z Arreolą się bawił, z Chisorą musiał walczyć.

Pełna zgoda z Dremorem.

Jak Kliczków nie lubię tak sobie może w tygodniu oglądne ten dokument, dzięki za link.

thx za zyczenia :*

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2012-02-19 16:00:18

Styl robi walkę, Arreola jest statyczny ale Chisora by z nim w klinczu po prstu przegrał, Vit nie ma klinczu, czy półdystansu. Nie da się na tej podstawie ich porównać

B-REAL

Puar

Pomyśleć sobie co taki Ali, w szczycie formy, zrobiłby z dzisiejszą czołówką wagi ciężkiej w boksie.

Oczywiście Muhammad nie Overeem.

OBELX, jasne że styl robi walkę, ale tutaj różnica poziomów jest po prostu za duża. Tak można by typować walkę gdyby Chisora dostał wpyerdol od Vita jak Arreola, wtedy stawiałbym na Chrisa.

Kogo pokonał Arreola? Nabija sobie rekord na średniakach póki co. Walczył z kims lepszym i przegrywał.

To tak samo jak byś powiedział, że Arreola wygrywa z prime Tysonem, bo styl robi walke

No nie Tyson to swarmer o 3 piętra wyżej niż Chisora, na początku myślałem, że będzie walczył jak Frazier schodząc pod prostymi Vita i sadząc cepy, stąd moje przekonanie że nadzieje się na dyszle Vita, on jednak zawalczył jak nie wiem kto, naprawde nie wiem, jego poziom bokserski jest niski, trochę taki Byrd ale zdecydowanie nie te umiejetności, dlatego teraz porównuję sobie obie walki i to jest sposób na Vitka ale obecnego pare lat temu Chisora by padł jak mucha, niestety, z Byrdem też dostał wp****** bo są podobni tylko Byrd zdecydowanie lepszy technicznie, gorsza szczęka, lepszy cios.
Do rzeczy Chisora to taki niby swarmer naciskający ale zadający mało ciosów, zbyt chaotyczny na mistrza.

Dobra walka była, wreszcie ktos zmeczyl Kliczke, a i akcje przed i po pojedynku nadaly smaczku, chociaz zachowanie burackie to trzeba przyznac.
Zastanawiam się teraz czego Adamek szukal w ringu z Kliczko (oprocz kasy), przeciez taki Chisora, ktory ma podobne gabaryty ostro by go zajechal.

Zmieniony przez - mleqs w dniu 2012-02-19 17:15:28

Niekoniecznie był by w stanie tak skrócić dystans jak z Vitem, Adamek jest szybszy na nogach.

Ale dystansu nie potrafił skracać, i nie potrafił przyjąć ciosów vita.

Nie może mieć niskiego poziomu bokserskiego ktoś kto upokarza Heleniusa i drugi razy w karierze każe Vitowi się wysilać (Bo przecież z Byrdem do czasu kontuzji Vit nie miał większych kłopotów)

Z Adamkiem Vit był w fenomenalnej formie, a teraz to już 40-letni stary Vit

Uwielbiam Kliczke, ale oddać trzeba Chisorze co cesarskie. Dał świetną walkę, zaskoczył wszystkich. Chociaż ja pisałem że może urwać parę rund. Też skreślałeś Derecka;)

Sorry , ale stawiam gościa wyżej od typa, co chował się za dziurawą gardą, zbierał jak świnia na rzezi przez 10 rund i go poddano;)

Dremor uważaj bo Cie radio maryja dopadnie za to ostatnie zdanie