MojeImie, dziennik treningowy.

Tak myślę, że po tym całym treningu dodam jeszcze po 3 serie 15 powtórzeń uginań, dwa rodzaje na przedramiona.

Możesz możesz. Obyś się nei przemęczył. ;)

Wyniki sprawdzaj co miesiąc. W tych dwóch ćwiczeniach można częściej. Jest to nawet wskazane.

Jak zobaczę, że się przemęczam to z uginań zrezygnuje, ale póki co będę to robił :)
Freed85, a gdzie tak przeczytałeś?

Trening I (21 grudnia 2011r.):

cwiczenia statyczne:
handstand przy ścianie - 6x20 sekund (2min)
l-sit - pb low - 7x9 sekund (ok. 1min)

przerwy między powtórzeniami i cwiczeniami: 90 sekund

cwiczenia dynamiczne:
głębokie przysiady z wyskokiem - 5x5
podciąganie wąskim podchwytem - 2x3
dipsy - 2x5
unoszenie nóg w zwisie: 3x5

przerwy między cwiczeniami: 60 sekund

--------------------------------------------

Jeżeli chodzi o stanie na rękach, tutaj przy ostatnich dwóch seriach zacząłem odczuwac to cwiczenie. Natomiast przy l-sit też czułem, ale więcej ręce po poprzednim cwiczeniu niż brzuch, chociaż też musze powiedziec, że twardszy się zrobił podczas cwiczenia.
Jeszcze przy staniu na rękach już po pierwszym powtórzeniu odczuwałem ból nadgarstków. Nie wiem, czy to po wczorajszym treningu przedramion, może jednak od tego bo jak robiłem test tego problemu nie było.

Ogólnie na trening nie narzekam, zasapałem się i spociłem..

Podsumowując:
- rozgrzewka ok. 10 minut
- trening właściwy prawie 60 minut
- rozciąganie ok. 40 minut

Następny trening jutro.

Edit: zapomniałem jeszcze dodac, że przy unoszeniu nóg w zwisie na drążku nogi unosiłem do pozycji FRONT LEVER - straddle. Jakoś taklepiej dla mnie. Dobrze robię? :)


Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2011-12-21 18:58:49

Rozgrzewaj nadgarstki. ;) Hmm.. Ja unoszenie nóg ... A rozumiem :D Masz za słabe mięśnie brzucha bodaj. (Chodzi Ci o to, że nie możesz podnieść nóg wyżej niż poziom brzucha i wyginasz tułów do tyłu? Jeśli tak to unoś kolana do klatki. I rozciągaj się.

Źle zrozumiałeś ;p kolana podnosze aż tak wysoko jak do pozycji front lever - straddle. więc nogi mi idą pod drążek aż... póki co tak ciągnę, bo na teście też tak robiłem. a potem spróbuję szafkę w piwnicy jakoś przesuną i będę próbował wyprostowane nogi unosic. Chociaż nóg do końca nie opuszczę bo za niskojestdrążek :)

Edit: i nadgarstki też rozgrzewam ;p

Edit 2: Zapomniałem dodac, że poręcze do pompek i do l-sit pb low(te same) chcą się rolowac, muszę mocno trzymac więc prawie jak na kółkach jest..

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2011-12-21 19:15:30

I mniej stabilnych punktów podparcia, tym ciężej. ;)

więc lepiej dla mnie :)

A dla mnie to nie?:D