W pogoni za lepszej jakości życiem...
...
Napisał(a)
ide oglądać serial :) miłej nocki
W pogoni za lepszej jakości życiem...
...
Napisał(a)
Elo!
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-11-26 01:39:28
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-11-26 01:39:28
W zdrowym ciele zdrowy duch
...
Napisał(a)
26.11.2011
Dziś wieczorkiem trening gimanstyczny w domu. Rozciągania + l-sity , planche , i kupiłem ostatnio takie poręcze do pompek - fajne ćwiczenai na tym można dziłać ;) Za 20 zł a taka zabawa :)
Jutro 1,5 h basenu też będzie ostro :)
Dieta trzymana i włącza mnie się okropne ssanie , także trzeba jeść ;d
Nutka :
Pozdro
Dziś wieczorkiem trening gimanstyczny w domu. Rozciągania + l-sity , planche , i kupiłem ostatnio takie poręcze do pompek - fajne ćwiczenai na tym można dziłać ;) Za 20 zł a taka zabawa :)
Jutro 1,5 h basenu też będzie ostro :)
Dieta trzymana i włącza mnie się okropne ssanie , także trzeba jeść ;d
Nutka :
Pozdro
W pogoni za lepszej jakości życiem...
...
Napisał(a)
28.11.2011 Poniedziałek
Dzis trening gimnastyczny , z braku czasu zriobiony o godzinie 20 . Ćwiczyłem jakieś 1,5 h . I jestem zajechany jak koń po westernie . A jutro czały dzień zajęć od 8 do 20 ;/ No nic wypiska tak na szybko bo uciekam spać.
Dieta trzymana w należytym porządku :)
Pozdro
Dzis trening gimnastyczny , z braku czasu zriobiony o godzinie 20 . Ćwiczyłem jakieś 1,5 h . I jestem zajechany jak koń po westernie . A jutro czały dzień zajęć od 8 do 20 ;/ No nic wypiska tak na szybko bo uciekam spać.
Dieta trzymana w należytym porządku :)
Pozdro
W pogoni za lepszej jakości życiem...
...
Napisał(a)
29.11.2011 Wtorek
Dziś ciężki dzień . Jednak m na szczęście jedne zajęcia się nie odbyły ;p Także dało rade zmieścić trening w godzinach popołudniowych . Trening uważam za udany , powoli wracam do formy ;p Trwał ponad 1h łącznie z rozgrzewkami , a wyglądało to tak :
Podciąganie nachwyt:
1x6x5kg
1x6x10kg
1x6x10kg
1x6x15kg
1x4x15 kg – tu było podchwytem , który zdecydowanie odstaje
Pompki zwykłe
25 cc / 15 x 10kg/ 15x 10kg / 15x 10kg
Pompki na poręczach
6x 5 kg
6x10kg
6x15kg
6x20 kg
4x10 kg ( tutaj bardzo wolno z przytrzymaniem ) – dobiło ;p
Swobodny zwis na poręczach nachwytem 3x + 10 kg z nogami do L-sit – wszystko + 30 sek
Dieta :
3 jajka + 110 g makaronu + 30g siemia + 200 ml mleka + 5 g kako + kawa z cukrem :P
50 g ryżu brązowego + 50 g kurczaka + 10 ml oliwy + warzywa
35 g białka + 25 g mass activ ( taki szejk na szybko )
100g ryżu brązowego + 100 g kurczaka ( przed treningiem )
80 g mass activ + 20 g białka ( po treningu)
100 g ryżu + 100 g kurczaka + 500 g mandarynek
100g twarogu
Nutka na dziś :
Pozdro
Dziś ciężki dzień . Jednak m na szczęście jedne zajęcia się nie odbyły ;p Także dało rade zmieścić trening w godzinach popołudniowych . Trening uważam za udany , powoli wracam do formy ;p Trwał ponad 1h łącznie z rozgrzewkami , a wyglądało to tak :
Podciąganie nachwyt:
1x6x5kg
1x6x10kg
1x6x10kg
1x6x15kg
1x4x15 kg – tu było podchwytem , który zdecydowanie odstaje
Pompki zwykłe
25 cc / 15 x 10kg/ 15x 10kg / 15x 10kg
Pompki na poręczach
6x 5 kg
6x10kg
6x15kg
6x20 kg
4x10 kg ( tutaj bardzo wolno z przytrzymaniem ) – dobiło ;p
Swobodny zwis na poręczach nachwytem 3x + 10 kg z nogami do L-sit – wszystko + 30 sek
Dieta :
3 jajka + 110 g makaronu + 30g siemia + 200 ml mleka + 5 g kako + kawa z cukrem :P
50 g ryżu brązowego + 50 g kurczaka + 10 ml oliwy + warzywa
35 g białka + 25 g mass activ ( taki szejk na szybko )
100g ryżu brązowego + 100 g kurczaka ( przed treningiem )
80 g mass activ + 20 g białka ( po treningu)
100 g ryżu + 100 g kurczaka + 500 g mandarynek
100g twarogu
Nutka na dziś :
Pozdro
W pogoni za lepszej jakości życiem...
...
Napisał(a)
1.12.2011
Początek nowego miesiąca. Mam nadzieję , że będzie lepszy od poprzedniego. Tego dnia wieczorem zrobiłem trening gimnastyczny , głównie ciągle to samo czyli : planche, l-sity, dragon flag ,stanie na rękach i poręczach itp itd . Niedługo wybiore się na salę ale to jak będę się czuł na siłach. Trening trwał ponad 1h i zalcziam do udanych :) Dieta trzymana + do tego kilka słodkości :) a co można se pozwolić , ogolnie to lubie dużą aktywność fizyczną ponieważ mogę sobie pozwaląc na więcej jeżeli chodzi o dietę i wiem , że to nie wpłynie negatywnie na mój wygląd ;p
2.12.2011
Od samego rano jakieś dziwne samoczpozucie , zwłaszcza , że dzień zacząłem od nagłej pobudki na zajęcia , na które o mało się nie spóźniłem - a na te zajęcia się spóźnić = hardkor po całości ;p Także śniadanie na szybko w postaci szejka , dalej już było lepiej , Akurat do czasu treningu się rozbudziłem ;p A teraz zajadam posiłek po treningowy z warzywną sałatką pełną majonezu i innych "dobroci" :P
Trening: Przed każdym ćwiczeniem kilka powtórzeń rozgrzewkowych
Podciąganie nachwyt:
1x6x5kg
1x6x10kg
1x6x15kg
1x4x20kg
Pompki zwykłe
30 cc / 15 x 10kg/ 15x 10kg /
Pompki na poręczach
6x10kg
6x15kg
6x20kg
4x25 kg
4x10 kg ( slow motion :D )
Unoszenie nóg na drążku , nogi do L-sit, zgięte , na boki itd z przywiązanym cięzarem ( 2,5 kg) 5x 12
Dieta:
80g mass activ+ 20 g białka + 30 g siemia + 2 jajka + jabłko
3 manadarynki - w szkole na szybko ;p
110 g makaronu + 170 g łososia i makreli wędzonej+ 2 jajka+ sórówka
100g ryżu brązowego + 100 g kurczaka ( przed treningiem)
25 g bcaa na treningu
100 g mass activator ( po treningu)
100 g ryżu brązowego + 110 g kurczaka + sałatka
100g twarogu + 40 g orzrchów włoskich
To by było na tyle :)
Nutka :
Pozdro
Zmieniony przez - mrocznyy w dniu 2011-12-02 20:55:16
Początek nowego miesiąca. Mam nadzieję , że będzie lepszy od poprzedniego. Tego dnia wieczorem zrobiłem trening gimnastyczny , głównie ciągle to samo czyli : planche, l-sity, dragon flag ,stanie na rękach i poręczach itp itd . Niedługo wybiore się na salę ale to jak będę się czuł na siłach. Trening trwał ponad 1h i zalcziam do udanych :) Dieta trzymana + do tego kilka słodkości :) a co można se pozwolić , ogolnie to lubie dużą aktywność fizyczną ponieważ mogę sobie pozwaląc na więcej jeżeli chodzi o dietę i wiem , że to nie wpłynie negatywnie na mój wygląd ;p
2.12.2011
Od samego rano jakieś dziwne samoczpozucie , zwłaszcza , że dzień zacząłem od nagłej pobudki na zajęcia , na które o mało się nie spóźniłem - a na te zajęcia się spóźnić = hardkor po całości ;p Także śniadanie na szybko w postaci szejka , dalej już było lepiej , Akurat do czasu treningu się rozbudziłem ;p A teraz zajadam posiłek po treningowy z warzywną sałatką pełną majonezu i innych "dobroci" :P
Trening: Przed każdym ćwiczeniem kilka powtórzeń rozgrzewkowych
Podciąganie nachwyt:
1x6x5kg
1x6x10kg
1x6x15kg
1x4x20kg
Pompki zwykłe
30 cc / 15 x 10kg/ 15x 10kg /
Pompki na poręczach
6x10kg
6x15kg
6x20kg
4x25 kg
4x10 kg ( slow motion :D )
Unoszenie nóg na drążku , nogi do L-sit, zgięte , na boki itd z przywiązanym cięzarem ( 2,5 kg) 5x 12
Dieta:
80g mass activ+ 20 g białka + 30 g siemia + 2 jajka + jabłko
3 manadarynki - w szkole na szybko ;p
110 g makaronu + 170 g łososia i makreli wędzonej+ 2 jajka+ sórówka
100g ryżu brązowego + 100 g kurczaka ( przed treningiem)
25 g bcaa na treningu
100 g mass activator ( po treningu)
100 g ryżu brązowego + 110 g kurczaka + sałatka
100g twarogu + 40 g orzrchów włoskich
To by było na tyle :)
Nutka :
Pozdro
Zmieniony przez - mrocznyy w dniu 2011-12-02 20:55:16
W pogoni za lepszej jakości życiem...
...
Napisał(a)
5 grudnia 2011
Wypiski daje z dwóch dni bo zajęcia długo + trening i nie mam siły i weny twórczej hehe
Poniedziałek , czyli trening gimnastyczny . Coraz cięższe i bardziej wyczerpujące to sięstaje :D Ale tak ma być. Niedługo bedzie taki mały sprawdzian moich umiejętności gimnastycznych także trzeba się przyłożyć. W ten dzien także postanowaiłem zacząć tak długo odkładane mono kreatyny . Także start 5 grudnia. Do tego jeszcze wieczorem zajęcia z ręcznej a jeszcze po tym następne zajęcia praktyczne . Także kalendarz napięty .Dieta trzymana + pare smacznych dodatków, ale czuje się bezkarny hahaha. Ćwicząc swoją drogą + studia dają popalić :)
6 grudnia 2011
Dziś mikołajki spędzone od 8 rano do godziny 18 w szkole . Noc nie przespana , spałem może łącznie z 2 h . Niby taki zajcheany po poniedziałku , ale usnoąć ni h**a nie mogłem ;p A rano trzeba było wstawać na zaliczznie ;/ No nic dzień w miare udany ,nie uchronnie zbiliża się koniec półrocza , a co za tym idzie nawałnica zaliczeń na studiach . Dobra w każdym razie trening na siłowni odbyty i jestem całkiem zadowolny , mimo tego , że z początku miałem jakiś ból głowy.
Trening:
Podciąganie nachwyt:
1x6x5kg
1x6x10kg
1x6x15kg
1x4x20kg
1x3x25 kg
Pompki zwykłe
30 cc / 15 x 10kg/ 15x 10kg /15x 10 kg
Pompki na poręczach
6x10kg
6x15kg
6x20kg
4x25 kg
6x20kg
Unoszenie nóg na drążku , nogi do L-sit, zgięte , na boki itd z przywiązanym cięzarem ( 2,5 kg) + 5kg do plecaka 5x 12
Dieta:
4 jajka + 120 g makaronu + 200 ml mleka+30 g simia lnianego+ kawa
2 bułki żytnie z pestkami + 100g kurczaka+pomarańczka
2 bułki żytnie z pestkami + 100g kurczaka + jabłko
100 g ryżu brązowego + 100g kuraczka ( przed treningiem)
25g bcaa - wypire przed i na treningu
70 g mass activ + 15 g białka ( po treningu)
100 g ryżu białego + 100g kurczaka + ogórek + perinik
100g twarogu + 25 ml oliwy
Trzeba wreszcie ten stracony czas nadrobić , bo mówią żem schudł heheh
Nutka na dziś :
Pozdro
Wypiski daje z dwóch dni bo zajęcia długo + trening i nie mam siły i weny twórczej hehe
Poniedziałek , czyli trening gimnastyczny . Coraz cięższe i bardziej wyczerpujące to sięstaje :D Ale tak ma być. Niedługo bedzie taki mały sprawdzian moich umiejętności gimnastycznych także trzeba się przyłożyć. W ten dzien także postanowaiłem zacząć tak długo odkładane mono kreatyny . Także start 5 grudnia. Do tego jeszcze wieczorem zajęcia z ręcznej a jeszcze po tym następne zajęcia praktyczne . Także kalendarz napięty .Dieta trzymana + pare smacznych dodatków, ale czuje się bezkarny hahaha. Ćwicząc swoją drogą + studia dają popalić :)
6 grudnia 2011
Dziś mikołajki spędzone od 8 rano do godziny 18 w szkole . Noc nie przespana , spałem może łącznie z 2 h . Niby taki zajcheany po poniedziałku , ale usnoąć ni h**a nie mogłem ;p A rano trzeba było wstawać na zaliczznie ;/ No nic dzień w miare udany ,nie uchronnie zbiliża się koniec półrocza , a co za tym idzie nawałnica zaliczeń na studiach . Dobra w każdym razie trening na siłowni odbyty i jestem całkiem zadowolny , mimo tego , że z początku miałem jakiś ból głowy.
Trening:
Podciąganie nachwyt:
1x6x5kg
1x6x10kg
1x6x15kg
1x4x20kg
1x3x25 kg
Pompki zwykłe
30 cc / 15 x 10kg/ 15x 10kg /15x 10 kg
Pompki na poręczach
6x10kg
6x15kg
6x20kg
4x25 kg
6x20kg
Unoszenie nóg na drążku , nogi do L-sit, zgięte , na boki itd z przywiązanym cięzarem ( 2,5 kg) + 5kg do plecaka 5x 12
Dieta:
4 jajka + 120 g makaronu + 200 ml mleka+30 g simia lnianego+ kawa
2 bułki żytnie z pestkami + 100g kurczaka+pomarańczka
2 bułki żytnie z pestkami + 100g kurczaka + jabłko
100 g ryżu brązowego + 100g kuraczka ( przed treningiem)
25g bcaa - wypire przed i na treningu
70 g mass activ + 15 g białka ( po treningu)
100 g ryżu białego + 100g kurczaka + ogórek + perinik
100g twarogu + 25 ml oliwy
Trzeba wreszcie ten stracony czas nadrobić , bo mówią żem schudł heheh
Nutka na dziś :
Pozdro
W pogoni za lepszej jakości życiem...
...
Napisał(a)
Jakieś zawody gimnastyczne ?
(k***a, naprawcie tą buźkę, lubię ją!)
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-06 21:52:08
(k***a, naprawcie tą buźkę, lubię ją!)
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-06 21:52:08
W zdrowym ciele zdrowy duch
...
Napisał(a)
Teraz dopeiro daje wypiske bo jakoś nie mogłem się zebrać w tygodniu :)
Środa oprócz basenu wolne , Czwartek - tu była gimanstyka, ćwiczyłem jakoś 1 h na kółkach ostro. Co zaowocowało mega zakawasami w piątek i jeszcze do dziś czuję ;) W sumie to nigdy jeszcze takich nie urazów nie miałem , noo ale kółeczka robią swoje :) Każdy kawałeczek mięśni pleców , klatki , kaptórów i barków potrafią "uruchomić". Dziś też mimo zakwasów troche poćwiczyłem akrobatyki i pograłem sobie w siatkę.
W niedzielę albo basen , albo sobie odpoczne. Zobaczymy jutro z rana ;p
Dieta trzymana + kilgoramy pomarańczy , bananów i jabłek dziennie ;d
Nie mogę się jakoś temu oprzeć , a tak po zatym wszytko jak wcześniej :)
A i wazz tak małe zawody się szykują ;p
Nutka na dziś:
Pozdro
Środa oprócz basenu wolne , Czwartek - tu była gimanstyka, ćwiczyłem jakoś 1 h na kółkach ostro. Co zaowocowało mega zakawasami w piątek i jeszcze do dziś czuję ;) W sumie to nigdy jeszcze takich nie urazów nie miałem , noo ale kółeczka robią swoje :) Każdy kawałeczek mięśni pleców , klatki , kaptórów i barków potrafią "uruchomić". Dziś też mimo zakwasów troche poćwiczyłem akrobatyki i pograłem sobie w siatkę.
W niedzielę albo basen , albo sobie odpoczne. Zobaczymy jutro z rana ;p
Dieta trzymana + kilgoramy pomarańczy , bananów i jabłek dziennie ;d
Nie mogę się jakoś temu oprzeć , a tak po zatym wszytko jak wcześniej :)
A i wazz tak małe zawody się szykują ;p
Nutka na dziś:
Pozdro
W pogoni za lepszej jakości życiem...
Poprzedni temat
Trening domatora + Siłownia
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- ...
- 58
Następny temat
Trening kolano-mięśnie w jego okolicy
Polecane artykuły