Protein Ekono SFD może zawierać domieszkę białka sojowego

Huckenbush - tylko, jezeli cos okaze sie nieprawda sprawa wkracza na droge sadowa, a za znieslawienie i podobne "krzywdy" leca takie kwoty jakich zadna firma sobie nie zyczy. Bardzo mozliwe, ze wiazaloby sie to nawet z upadloscia. Poza tym podobnie jak pisze Kieszko, w pewnym stopniu czarny PR jest skutecznie blokowany przez przepisy legislacyjne dot. konkurencji.

Dlatego tez na reke konkurencji jest wyplyniecie "walka" na SFD Econo. Zwlaszcza konkurenci bezposrednio zatarli rece ;)

Ależ niektórzy mają poczucie humoru, "Siema, siema soi nie ma" Kto tam zagląda tu i tam to wie gdzie i kto to powiedział
...

Arros zgadzam się, ale jeśli już miałbym obstawiać, to myśle że badanie sfd econo było przeprowadzone przez firme x. A osoba prywatna być może była podstawiona jako słup i jako ta które je publikuje w necie. Żeby nie było że to zagrywka konkurencji i odpowiedzialnosci karnej w razie czego, a efekt cóż, nie chce wyrokować, zobaczymy ( bądź też zobaczą tlyko modzi), jak wpłynie to na sprzedaż marki sfd w najbliższym czasie. No i bądź co bądź ale nie wierze w randomowego gościa który robi takie badania.

Ja mysle, ze jak przyjda te wyniki i bedzie ~20g soi to ludzie i tak beda brac za ta cene bo po pierwsze to jest tylko ta partia, po drugie będzie zabezpieczenie w formie kary za zmiane składu przez producenta, po trzecie konkurencyjne WPC, pewne, kosztują wyraźnie więcej

/pozdr

Czy SFD w razie wykrycia owych 20% soi pozostanie przy produkcji danej odzywki w "zaistnialych" proporcjach czy bedzie staralo sie produkowac juz czyste WPC80%? Oczywiscie przy zachowaniu ceny. W sumie dosyc latwo mozna "nagonic", ze domieszka soi jest ok, ba! To nawet lepiej :) Poza tym nie ma jej zbyt duzo. popyt nie spadlby znaczaco. Stad moje pytanie.

z tego co sie orientuje to sklad ma wrocic do deklarowanego na ulotce

/pozdr

kieszko89

z tego co sie orientuje to sklad ma wrocic do deklarowanego na ulotce

/pozdr

jakby mialo byc inaczej to wygladaloby jakby SFD maczalo palce w walku.. to jedyna dobra opcja w takim ukladzie - robic to co na etykiecie...

za niedlugo wyniki badan maja byc, wiec wszystko sie wyjasni mam nadzieje

Gdyby sfd zmieniło etykiete na wpc/spi 60%/20% to pod względem prawnym wszystko było by cacy. Poza tymn ie rozumiem po co sfd miałoby sobie robic syf na wlasnym podworku tylko po to, zeby pozniej sprzedawac bialko z 20% zawartoscia soi oczywiscie opisane na etykiecie

/pozdr

jezeli przejscie bezposrednio z "walka" do normalnego produktu po lekkim liftingu etykkiety nie nasuwaloby dla Ciebie zadnych podejrzen na zasadzie - wiedzieli o innym skladzie, ale jak nie ma wpadki to ok.. a teraz o kurde.. jest wpadka.. kij zmiana etykiety i lecimy z koksem - to ok, nie mam wiecej "ale"

tylko o same zachowanie chodzi bo jakby na etykiecie bylo wspomniane wczesniej to nie byloby calej tej "zabawy" teraz, racja?

sfd musi wyjsc z twarza.. a taka zmiana etykiety zamiast producenta i dopilnowanie skladu byloby strzalem w stope jak dla mnie ^^ - nie mam oczywiscie na mysli tych wspomnianych 500szt aktualnej partii - bo ta wyprzedac by trzebabylo nawet po nizszej cenie...



Zmieniony przez - maniak7000 w dniu 2011-11-08 11:06:41

Maniak cała ta sprawa dotyczy prawdy na etykiecie, nieprawdaż?
Skoro tak, to byłoby wyjściem umieszczenie takiej informacji o jakiej pisze kieszko. Przecież tylko chodzi o prawde i tyle, a taka etykieta tą prawdę by zawierała!
SFD nie wyszłoby z prawdą gdyby pomimo soi nie opisała tego, albo kasowała każdy nowy artykuł lub wypowiedź na temat tego białka. Jak widzisz jest 112 stron tematu, gdzie nikt nie wypiera zarzucanego składu, ba, przeczytaj wstecz, jest wielu "zielonych" którzy sami są wkurzeni i czekają bardziej na badania niż Ty!