ziomek0/dziennik - w drodze do estetycznej sylwetki !

Dla mnie dobry wybór to obciążenie własnego ciała. Zależy, czy lubisz być klockiem, czy tylko mieć ładną sylwetkę. Poza tym mniej kasy wydam i będę i tak się świetnie czuł.

Zależy, czy lubisz być klockiem, czy tylko mieć ładną sylwetkę.
Czyli ćwicząc sztangą, od razu stajesz się "klockiem"? Zabawne podejście.

Chcesz ćwiczyć tylko przez rok, czy może kilka lat?

Nikt nie pisał, że od razu...

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2011-11-05 13:53:51

Chcesz ćwiczyć tylko przez rok, czy może kilka lat?

Nikt nie pisał, że od razu...

Skoro jest możliwość dojśca do czegoś szybciej, nie ma sensu sobie utrudniać.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-11-05 14:44:18

Chciałbym przypomnieć, że jest to dziennik

Ale możesz z tej rozmowy wyciągnąć jakiś wniosek dla Ciebie :)

Myślisz że kogo wolę posłuchać ? Nie znającego się użytkownika, który nie wiadomo skąd się pojawił, czy człowieka, który zna się na tym co pisze ?

Koniec dyskusji.

Ok, powodzenia w treningach.

07.11.2011 Trening nr. 16 + 7 kg
1. Spięcia 8 8 8 8
2. Wznosy 8 8 8 8
3. Wspięcia 8 8 8 8
4. Przysiady 8 8 8 8
5. Podciąganie 8 8 8 8
6. Pompki z nogami wyżej 8 8 8 8
7. Pompki z rękoma wyżej 8 8 8 8
8. Pompki odwrotne 8 8 8 8
9. Wyciskanie na barki 8 8 8 8
10. Ugięcia przedramion 8 8 8 8
11. Ugięcia nadgarstków 8 8 8 8


W sobotę postanowiłem nie robić treningu, ponieważ od samego rana nie czułem się na siłach, więc trening byłby kompletną porażką. Dzisiaj już na plecach 7 kg. Powoli, powoli zbliżam się do kresu swoich możliwości. Myślę, że jeszcze 3 kg więcej, a będę musiał zacząć bawić się ilością powtórzeń. Na treningu zdecydowanie najbardziej obrywają barki. W czwartej serii pompki z nogami wyżej wchodzą może i bez kłopotu, ale jakoś mozolnie. Nogi, a dokładniej uda pieką jak po*****e, ale z tego akurat się cieszę Muszę załatwić sobie nowe obciążenie, bo zaczyna brakować mi miejsca w plecaku na butelki i innego rodzaju osprzęt

najprościej i najtaniej chyba było by udać się na złom, i poszukać jakiegoś małego ale ciężkiego żelastwa ;p
a co do treningu to widać że progres idzie w kg :) pozdro