Cokta - po prostu ćwiczę

Właśnie mi o to chodzi. Ja zawsze mierzę się luzem i na spince. Wtedy dopiero jest porównanie. Jeszcze inni mierzą np. bic tuż po treningu, są happy jaki jest wielki

Wiesz, słaby jest właśnie jak robię uginania ze sztangą czy hantlami. Plecy zawsze katuję drążkiem nachwytem/wiosłem/wyciągiem, albo kilkoma na raz, potem dopiero bic, więc naturalnie, że nie robię nim "rekordów", ale też nie skupiałem się na nim nigdy.

ja po treningu czy przed mam tyle samo

Negatywy na biceps... Ciekawie, zobaczymy jak efekty ;), ja z bajcem mam problem od wieków. Też będę musiał coś wreszcie z mienić. Zawsze uginanie ramion stojąc. Teraz doyebałem wiosło podchwytem 3s, uginanie ramion 3s i modlitewnik 2s, więc może wreszcie ruszy :D

siema miszczu :D napisz mi co mam zrobic na walcepsa bo juz znudzil sie stary plan

ciekawe rozwiązanie z bicepsem, ciekawe jakie będą efekty

Ok, zrobię Wam fotki bica przed negatywami i zaraz po negatywach - zobaczycie dużą różnicę

Tez musze spróbowac negatywow tyle że nachwytem

Już raz próbowałem i efekty były zaskakująco dobre, ale to wtedy robiłem samo podciąganie nachwytem (negatywy) na oddzielnej sesji

Lepiej wąskim podchwytem albo zwykłym podchwytem

ale ja własnie potrzebuje zwiekszyc max liczbe podciagnięc nachwytem na szerokosci barków bo chyba sie wybieram na WAT a tam sa testy sprawnościowe w których jast właśnie nachwyt na szer barków na ilośc powt

Aaaa, to sorki.