Nieogarne kolejny Dziennik Lafayowca

O kogo ja widzę

Ja też rzeczytałam Tylko nie przesadź z rośnięciem bo to już nie jest fajne i powodzenia

Ćwiczenie "dla kogoś" to raczej średnia motywacja, na dłużej.
Mam to szczęście, że mnie jakiś czas temu zajarało podnoszenie żelastwa, na nowo. I ze wzmożoną siłą, ale teraz nie mam zamiaru z powodu zwiększonej siły, robić bez sensu przęładownaych treningów. :D
Najwazniejsze to umiar, bo nawet najlepsze żarło, może w nadmiarze zbrzydnąć.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-09-30 15:35:29

Nie powiedziane że dla kogoś, ale ku uciesze i pokrzepieniu serca swojego i innych. Ogólnie to nie masz np. radochy jak chcesz komuś coś udowodnić i sobie też? Że dasz radę i widzieć to zdziwienie na czyjejś twarzy? i ta satysfakcja?

Oczywiście że tak. Ale nie jest to moją główną motywacją.

Fajnie jest się popisać co jakiś czas, to nie ulega wątpliwości. Ale jednak gdyby chodziło tylko o popisywanie, to długo bym nie wytrzymał ;D

No ile ty masz lat xD? W liceum to głownie popis na wf walisz :D

Nie lubię wf'ów.
Nie licząc tych na których gramy w nogę.
Jestem asportowy(jeżeli jest takei słowo).
Nie lubię sportów, żadnych praktycznie. Nie licząc własnie nogi i pływania, ale na wfie to ja nie popływam.
No i ostatecznie fajne były zapasy ostatnio.

Ja tam lubię ;p a ty która klasa?

III, byłaby IV, ale udupiłem rok :>

To się pilnuj ;]

Dobra trening zrobiony. Ale powiem, że nie jestem zadowolony z niego a wręcz przeciwnie... Może to przez tę przerwę i nic nie robienie? Nie wiem...

Test 11 trening 01.10.2011 ;p
A. 40
B. nie wiem jak to zaliczyć bo 2 razy mi się krzesła rozsunęły więc zrobiłem ponad 7 razem ale z tego max 6 będzie w pełni poprawnych jak nie mniej. Tutaj największe rozczarowanie...
C. 7
A1. 25
Dodatkowo zrobiłem sobie ( nie na maxa)
D. 20
E. po 15 na nogę
G. 25 :D

Zastanawiam się czy w tym tygodniu nie zrobić sobie 3 treningów z poprzedniego w sensie z 1 programu dla rozgrzewki a od przyszłego ruszyć z drugim programem. Pozdro