cortunia - zamagania ze wszystkim

tak szczerze - wystarczyło wyczyścic michę.
od razu widac zmianę, a ćwiczenie wsysaja mnie do środka :D

Na siłce na pewno mnie nie było

Wracam od czwartku, mam już umówioną sesję z trenerką tu w GE, bo bez trenera puścić mnie nie chcą

Zmieniony przez - martasi w dniu 2011-09-19 12:19:19

Ale ładnie Gratki
I czekam na fotki

micha dzisiejsza - jednakowoz słabo widzę jedzenie po treningu w domu :[
jak się wkurzę to zjem surowego tego łososia :D

+wiesiołek, lecytyna, tran, siemię lniane i ZMA

dziś trening - z trenerem, ale tym co nie jest entuzjasta wolnych ciężarów. w zasadzie to mi się nie chce. (w sensie, że z nim)

poza tym kombinuję co tu robić, żeby się nie narobic i nagotować furę żarcia do pracy :)

na razie tyle. popracuję nieco, trzeba na te łososie i tuńczyki zarabiać.,

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-09-20 09:07:39

TO lecę dalej z tym koksem, nie?

https://www.sfd.pl/Ogłoszenia_i_informacje_działu_Ladies.SFD-t798531.html 

TO lecę dalej z tym koksem, nie?


micha


T

dziś dzień serowy. chce mi się żółtego sera ostatnio to jem.
mam tez ostatnio coraz większa fazę na warzywa.

suple lecytyna, zma, wiesiołek, siemię i tran

trening

wczoraj z trenerem. uwagi do treningu - napisze niżej.

przysiad - 15*12kg /15*12kg
wyciskanie na skośnej - 12*12kg / 12*12kg
wiosło - 10*12kg / 8*12kg
prostowanie nóg - 15*15kg / 12*20kg
wznosy z opadu - 12 / 12

przed 5 minut biezni, rpozciaganie - po 15 minut pod górkę marszem (MASAKRA)

uwagi do treningu i pyerdolenie

jestem leszczem cieniasem i słabizna, to w kontekście wiosła. ja wiosło moge robić, ale ugięcie nóg w czasie tego ćwiczenia mnie zabija.
wyciskanie - siadają mi nadgarstki (nie trzymam ich prosto tylko mi się wyginają pod kątem prostym)

generalnie - mrok mord i dupa.

jestem zła, sfrustrowana, kopa poproszę.

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-09-21 11:17:24

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-09-21 11:18:19

generalnie - mrok mord i dupa.

Ależ ze mnie małpa, ale cieszę się, że nie jestem dziś jedyna sfrustrowana i wkurviona swoją słabizną
Chociaż Ty i tak "targasz" większe ciężary
Masz ode mnie soczystego kopa w doopę - zapyerdalać nie marudzić!! i czekam na sierpa/liścia w zamian

te, ja jutro zejdę i dam osobiście jak potrzebujesz...

a kto odpyerdala i się wydurnia w trakcie ćwiczeń?? weź siem zepnij i nie puszczaj [] to i siła szybciej przyjdzie,

już ja cie dopilnuję

**taki kop wystarczy??