11.09.2011 (niedziela) – lenistwo
Cały dzień łapała mnie śpiączka, do tego bóle w okolicy mojej upośledzonej nerki... a teraz dodatkowo podwyższona temperatura . Rano poczłapię do wracza, zweryfikować, czy to kolejna infekcja dróg moczowych czy coś bardziej wyszukanego. Czuję, że z jutrzejszej siłowni nici, aczkolwiek wolałabym się mylić
Cóż, apetytu nie było- jadłam z konieczności, więc zdaję sobie sprawę, że wypadło jak wypadło
Z pozytywów: w ramach dopingu Mej Lepszej Połowy, która postanowiła wystartować w tegorocznym "Biegnij Warszawo", odebrałam pakiet startowy kibica piechura . Tym samym stałam się posiadaczką czerwonej koszulki, worko-plecaka, batonika, kawy 3 w 1 oraz sterty nikomu niepotrzebnych ulotek. Nadziejuję tylko, że 2 października nie będzie padać .
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-09-11 22:53:12